Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Feluś I Gucio Idą Do Przedszkola

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Feluś I Gucio Idą Do Przedszkola | Autor: Katarzyna Kozłowska

Wybierz opinię:

Lew Kanapowy

Adaptacja w przedszkolu to kolejny wielki krok i w życiu maluszka. Całkowita zmiana otoczenia z bezpiecznych domowych kątów na wypełnione przygodami i rówieśnikami miejsce. Miejsce, gdzie rodzic, który dotychczas był na zawołanie, nie będzie już towarzyszył małemu odkrywcy na każdym kroku, a panią przedszkolanką trzeba się dzielić z innymi dziećmi.

 

Już po wakacjach Majkę czeka upgrade na przedszkolaka i powoli zaczynamy się nastawiać na to wielkie wydarzenie. Wspólnie odwiedzałyśmy przedszkola zanim wybrałyśmy to jedno jedyne, dużo o tym rozmawiamy i powoli zaczynamy zbierać „literaturę przedmiotu”. Książeczka o Felusiu, która całkiem niedawno wyszła nakładem Naszej Księgarni, jest jedną z fajniejszych pozycji odsłaniającej przed maluszkiem tajemnice przedszkolnego życia.

 

Takie zmiany są stresujące nie tylko dla dziecka, ale i dla rodzica. I to właśnie do zatroskanych mam skierowane są dwie pierwsze strony, gdzie na spokojnie wytłumaczono jak wielkim przeżyciem mogą okazać się pierwsze dni w przedszkolu. Znalazło się również miejsce na proste porady jak wspierać swojego świeżo upieczonego przedszkolaka. Całą resztę natomiast można już czytać wspólnie.

 

Ta duża, całokartonowa książka z bezpiecznie zaokrąglonymi rogami sprzyja także samodzielnemu oglądaniu. Szczególnie, że zdecydowaną większość stron zajmują delikatne, pastelowe ilustracje i to właśnie obraz jest głównym sposobem przekazu informacji. Krótkie partie tekstu do przeczytania wspólnie z rodzicem dodatkowo tłumaczą całą sytuację i przybliżają uczucia bohatera.

 

Każda podwójna strona, opatrzona stosownym nagłówkiem, przedstawia jeden element przedszkolnej rutyny. Układają się one – krok po kroku – w standardowy dzień świeżo upieczonego przedszkolaka. Od porannych przygotowań do wyjścia z domu, przez zmianę butów w szatni, pożegnanie z rodzicem, zabawę z kolegami, posiłki, higienę, spacery, drzemkę i przeróżne wyjątkowe wydarzenia aż po powrót do domu. Największy strach wzbudza to, co nieznane, warto zatem na spokojnie omówić wszystko, co może się wydarzyć. Ta lektura może okazać się świetnym wstępem do rozmowy o własnych przeżyciach z emocjonujących dni w przedszkolu.

 

Wszystko przedstawione zostało z perspektywy Felusia – sympatycznego smyka, dla którego przedszkole również jest jeszcze nowością. Wraz z nim poznajemy reguły panujące w nowym miejscu, a także ogromne możliwości poznawania świata, zarówno na co dzień, jak i w wyjątkowe dni, takie jak Mikołajki, wycieczka czy Dzień Babci. Razem z Felusiem przezywamy często przytłaczające emocje – smutek towarzyszący rozstaniu z mamą, kłopot z rozpięciem spodenek w toalecie, pierwsze kroki w nauce cierpliwości i codzienne małe dramaty – upadki, strach, pierwsze kłótnie z kolegami, czy tęsknotę za rodzicem. Wiadomo, że razem jest raźniej, a Feluś jest uroczym przewodnikiem i dobrym przykładem do naśladowania. Bardzo mi się podoba, że małemu bohaterowi na każdym kroku towarzyszy przyjaciel – pluszowy miś Gucio, z którego autorki uczyniły pełnoprawnego współbohatera swojej opowieści. Mam nadzieję, że i Maja będzie mogła, chociaż na początku, zabierać ze sobą któregoś z pluszaków. Oby tylko nie zechciała zabrać kota, którego traktuje jak jedną ze swoich najukochańszych maskotek…

 

Bardzo ładnie zilustrowana, czytelna i sumiennie omawiająca niemalże wszystkie aspekty nowego, przedszkolnego świata. Na razie podczas czytania dostosowuję tekst do naszych potrzeb (na przykład nie czytam, że Feluś podczas pożegnania bardzo płakał, by nie nastawiać córki negatywnie. Nie czytam też o zakończeniu picia z butelki, bo jedyna butelka, jaką zna moje dziecko, to ta ze słomką.). Wspaniale, że udało się uzyskać zachęcający i atrakcyjny wydźwięk i jednocześnie nie przedstawiać przedszkola w samych superlatywach. Problemy i smutki nie są ignorowane, a przedstawiono je jako sytuacje, z których można znaleźć wyjście i uzyskać pocieszenie. To wielka zaleta tej pozycji.

 

Piękna, mądra i wytrzymała. Mam nadzieję, że okaże się skuteczną pomocą w rozpoczęciu naszej przedszkolnej przygody.

Aneta Grabowska

Mam to szczęście, choć dla wielu zgodnie z popularnym porzekadłem pewnie wątpliwe, że przyszło mi w życiu cudze dzieci uczyć. Różne kierunki studiów pedagogicznych i kursów nadających kwalifikacje zaowocowały pracą w przedszkolu, gdzie prowadziłam zajęcia indywidualne. Jednak powołanie lub też przyrodzony masochizm kazały pójść na całość i zrobić kolejne studia, dzięki którym będę sprawować pieczę nad całą przedszkolną grupą.

 

Podczas swojej przygody z pracą w przedszkolu spotkałam się z bardzo różnymi reakcjami maluchów, gdy przyszło im w końcu rozstać się z rodzicami na te kilka godzin i zostać w obcym miejscu, mimo że w gronie rówieśników. Jedne pociechy były ciekawe tego wszystkiego, co oferowały przedszkolne półki z zabawkami, inne okres adaptacyjny przepłakały, tęskniąc za ciepłymi ramionami mamy lub taty. Ile dzieci, tyle reakcji i nie można nazwać którejś z nich niewłaściwą. Pójście do przedszkola to bardzo ważny, ale też trudny moment w życiu małego człowieka. Rozpoczyna on nowy etap, dlatego też warto mu to maksymalnie ułatwić. Jak? Poprzez oswojenie i przygotowanie na to, co go czeka. Pomóc w tym może książka Katarzyny Kozłowskiej.

 

„Feluś i Gucio idą do przedszkola" to książka zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica. Przyszły przedszkolak pozna dzięki niej wiele chwil i zajęć, które będą jego udziałem w tym nowym, na początku może trochę dziwnym, ale ciekawym miejscu. Główny bohater, chłopiec o imieniu Felek, także dopiero rozpoczyna swoją przygodę z przedszkolem. Rano pakuje swój plecaczek, w szatni przebiera się samodzielnie, poznaje kąciki zainteresowań, próbuje nowych smaków podczas wspólnych posiłków i cieszy się, że sam korzysta z toalety. Rozumie, że czasem musi poczekać na swoją kolej, aby coś powiedzieć, a zajęcia grupowe bardzo mu się podobają. Podobnie zresztą jak wycieczki i uroczystości, podczas których może wcielić się w artystę i wystąpić przed publicznością złożoną z bliskich mu osób. Jak widać, mamy tutaj przekrój całego dnia przedszkolnego w przykładowej placówce plus okazje specjalne, w tym nawet wizytę Świętego Mikołaja.

 

Muszę przyznać, że książka niesie przekaz dość wyidealizowany, bo też chyba nigdy nie spotkałam się z tak wzorcowo przebiegającą adaptacją, jednak zapewne ma to na celu pokazanie dzieciom, że w przedszkolu naprawdę można robić ciekawe rzeczy i dobrze się bawić z rówieśnikami.

 

Dla rodzica na samym początku zawarto rady, jak wesprzeć swojego malucha w tym trudnym dla niego kroku. I to jest bardzo fajne, bo życiowe, praktyczne, przekładające się na konkretne działania. Wiele razy byłam świadkiem sytuacji, gdy rodzice wyglądali na nie mniej zagubionych od dzieci, a przecież mają być dla nich wsparciem, gwarancją tego, że nie dzieje się nic strasznego, ale wręcz odwrotnie - że oto zaczyna się w ich życiu coś nowego, ale dobrego, ciekawego, odkrywczego. Autorka zwróciła także uwagę na kilka pomocnych szczegółów, których rodzice nie zawsze są świadomi. Pewnie, że te sznurowane buciki są śliczne, ale dzieci jest w grupie kilkanaścioro, a panie zwykle dwie. Zawiązanie tych wszystkich sznurówek wpływa na czas spaceru. A przecież wystarczyłoby zaopatrzyć swoją pociechę w butki na rzepy, które będzie w stanie samodzielnie założyć, by dłużej cieszyć się przebywaniem na świeżym powietrzu i zabawami ruchowymi. Nie wspominając już nawet o uczeniu się samodzielności i kształtowaniu poczucia sprawczości.

 

Do tego wszystkiego książka jest ślicznie wydana - grube, duże stronice, bardzo miłe dla oka lustracje, poręczny format. Jestem zdecydowanie na tak dla publikacji tego rodzaju. Polecam!

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial