Anena
-
W ramach serii ,,Nowy polski kryminał” została wydana najnowsza powieść Jarosława Klonowskiego, która wbrew pozorom i pierwotnym oczekiwaniom czytelników nie jest osadzona w żadnym z polskich miast. Pisarz postanowił przenieść kryminalną zagadkę do raczej słabo znanych nowoorleański realiów. Czy udało mu się dokładnie odwzorować specyficzny i duszny klimat tego miejsca przesiąkniętego miłością do jazzu i stałą obecnością praktyk z zakresu voodoo?
Lata 20. ubiegłego wieku. Właśnie trwa Mardi Gras, jedno z najbardziej kolorowych, roztańczonych i uwielbianych przez turystów święto, podczas którego liczy się wyłącznie dobra zabawa. Ulice Nowego Orleanu są kolorowo przystrojone, pełne zadowolonych mieszkańców i gości, odbywają się barwne parady. Niestety radość ze wspólnego świętowania zostaje zmącona ujawnieniem mrocznej natury miasta. Spokój roztańczonego i przepełnionego feerią barw miejsca pielgrzymek jazzmanów mącą bowiem makabryczne zabójstwa dokonywane na miejscowych policjantach. Zamiast uczestniczyć w barwnym festiwalu radości i korzystać z możliwości zabawy uwaga śledczych zostaje skierowana na odkrycie tożsamości tajemniczego mordercy. Sprawa szybko zostaje szybko podchwycona przez media i mocno nagłośniona. Jedną z osób zajmujących się tym tematem jest młoda pracownica ,,Timesa” Sophie Monroe. Podczas żmudnego dziennikarskiego śledztwa wpada ona na trop, który może zmienić dotychczasowe nastawienie do tych zbrodni i skierować śledztwo na nowe tory. Jej zdaniem zabójstwa mogą być powiązane z pierwszym miejscowym królem jazzu Buddym Boldenem. Coraz bardziej zagłębiając się w sprawę, młoda i niedoświadczona dziennikarka zauważa, że sprawa jest bardziej skomplikowana niż pierwotnie przypuszczała. W tym celu decyduje się skorzystać z pomocy przypadkowych osób zainteresowanych nietypowymi zbrodniami. Niestety w krótkim odstępie czasu dziennikarka przekona się, że im dalej brnie, tym większe zagrożenie sprowadza na siebie i swoich towarzyszy, bowiem oprócz policji mordami interesuje się także grupa przestępcza o tajemniczej nazwie Czarna Ręka oraz wyznawcy mrocznej odmiany voodoo. W tle zaś czają się przesiąknięte pradawną mroczną mocą rytuały voodoo i pobrzmiewają jazzowe szlagiery. Czy uda się rozwikłać sprawę i złapać mordercę zanim zabije kolejnych policjantów?
Pisarz zabiera czytelnika w interesującą podróż po Nowym Orleanie, które okazuje się miejscem o wielu twarzach i pełnym kontrastów. Narrator staje się przewodnikiem czytelnika po nieznanych i niedostępnych dla każdego miejscach. W ten sposób odbiorca ma możliwość zwiedzić spelunki, w których można natknąć się na podejrzanych osobników, a w powietrzu unosi się fetor przetrawionego alkoholu i dym z papierosów. Tę specyficzną atmosferę podkreślają jazzbandy oraz wszechobecne rytuały voodoo, które w znaczący sposób zmieniają bieg wydarzeń i igrają z ludzkim losem. Wkroczenie na te nieznane tereny i drwiny z potęgi magicznych rytuałów spowodują zamęt i sprowadzą na manowce nie tylko czytelnika, ale i dociekliwą dziennikarkę, której zmagania odbiorca śledzi z ogromnym zainteresowaniem. Właśnie na zapętleniu czytelnika korzysta autor książki, który nie tylko momentami przytłacza czytelnika nagromadzeniem wydarzeń, ale i zagmatwaniem fabuły. Czytając ,,Cały ten jazz” trzeba być zatem niezwykle uważnym i ostrożnym, aby nie wpaść w pułapkę zastawioną nie tylko przez mordercę, ale i przez autora.
Głównymi atutami powieści są w głównej mierze interesująca fabuła i doskonale przedstawione realia Nowego Orleanu lat 20. XX wieku, którego uliczkami podąża czytelnik. Autor powieści oprócz interesującego motywu zbrodni tworzy duszny, mroczny i niebezpieczny klimat za pomocą nietuzinkowych oraz charakterystycznych dla literatury sensacyjnej chwytów, tj. strzelaniny, bijatyki, sceny pełne przemocy i brutalności. W ten sposób nie tylko miłośnicy kryminałów, ale i osoby zainteresowane literaturą sensacyjną znajdą w książce Jarosława Klonowskiego wiele interesujących momentów. Dlatego z przyjemnością namawiam do sięgnięcia po ,,Cały ten jazz”, ponieważ jest to jak dotąd najlepsza powieść z cyklu ,,Nowy polski kryminał”.