Czternasta Złota Rybka | Autor: Jennifer L. Holm

Każdy lubi nadnaturalne zjawiska, magię i coś w co trudno uwierzyć. Można pomyśleć dlaczego? Odpowiedź jest dość prosta, a także oczywista. Takie rzeczy, które nie można racjonalnie wytłumaczyć, są dla nas tajemnicze, z nutą grozy, no bo przecież co może się wydarzyć. Przychodzę do was z nową książką, dosłownie, ponieważ została ona wydana niedawno. Patrząc po okładce, możecie stwierdzić, że to jest typowa historia dla dzieci. Ale powiem wam, że jest dla młodszych czytelników i starszych. Nosi przesłanie, które możemy wyciągnąć z całej książki. Jesteście ciekawi? Ja byłam, więc przyszło teraz na waszą kolej!

W całej książce mamy do czynienia z nastolatką Ellie i jej dziadkiem. Nasza główna bohaterka jest w okresie gimnazjalnym, ale najbardziej tęskni za piątą klasą i jej złotą rybką. Wszystko wydaje się normalne, dopóki jej mama nie jedzie na komisariat policji, aby odebrać jej dziadka. Został zatrzymany za włamanie się do czyjegoś biura, co później okazuje się, że jest ono jego. No, ale dlaczego go zatrzymali? Wszystko byłoby normalne, gdyby nie fakt, że jej dziadek cofnął się do młodości i w chwili obecnej jest w takim samym wieku, co jego wnuczka. Od tego zaczyna się cała historia.
Może od razu wytłumaczę wam, dlaczego autorka dała taki tytuł książki, a nie inny. Mamy na początku, do czynienia z rozdziałem, gdzie jej mama mówi o tym, że co roku, kiedy zdechła jej złota rybka, wymieniała na nową. Wiem, że to nic nie wnosi do waszej wiedzy, ale czasem warto wiedzieć skąd wziął się tytuł! To jest potwierdzone!

No dobra jedziemy dalej. Rodzice głównej bohaterki, mają do czynienia z branżą aktorską. Chcą, aby ich córka szła w ich ślady. Jednak ona nie interesuje się tym. Kiedy pojawia się w jej życiu dziadek, otwiera w niej miłość do nauk ścisłych. Zaczyna się tym coraz bardziej interesować, uwielbia gotować, a dziadek, który jest naukowcem, powiedział jej, że to chemia w prawdziwym życiu.
Autorka daje nam do zrozumienia, żebyśmy spełniali swoje zainteresowania. Żebyśmy nie szli za wszystkimi, albo tak jak nam każą rodzice. Mamy sami dochodzić do tego co nas interesuje, co chcemy w przyszłości robić. To co robimy ma nam sprawiać przyjemność, a nie drugiej osobie. Robimy to dla siebie. Mamy przykład dziadka, który interesował się przedmiotami ścisłymi, chciał prowadzić badania – został naukowcem.

Fabuła jest bardzo interesująca, zwięzła i nie zanudza. Nie mamy dużych opisów, które by zanudzały. Można się bardzo uśmiać z niektórych sytuacji, a także dialogów. Bohaterowie są dość oryginalni i nie działają nam na nerwach, co jest ogromnym plusem! Rozdziały są bardzo krótkie, kończą się zazwyczaj w interesujących momentach.

Myślę, że książka jest odpowiednia dla całego przedziału wiekowego, nie ma tutaj podziału, że to jest odpowiednie dla młodszego pokolenia, ponieważ każdy tutaj znajdzie coś dla siebie. Najważniejsze w całej książce jest to, co ona nam przekazuje. Powiem wam w sekrecie… Że chciałabym, aby powstała kontynuacja tej książki, ponieważ bardzo szybko wciąga. A co jest najlepsze przeczytałam ją w jeden dzień!