Angielski W Biurze | Autor: Victoria AtkinsonEwa KędzierskaOlga Akman

Już od wielu lat języki obce są bardzo na topie, co oczywiście wiąże się z migracją młodych i starszych Polaków do krajów leżących bliżej czy dalej za granicami naszego państwa. Jednak rynek pracy dzisiaj bardzo ewoluuje, już nie tylko za granicą potrzebne są języki obce, ale i również w wielu firmach funkcjonujących w naszym kraju. Takie branże jak spedycja, sprzedaż czy obsługa klienta zagranicznego przeżywają dziś prawdziwy renesans, a co za tym idzie, pozwalają więcej zarabiać. Jeśli więc chcemy zawyżyć nasze zarobki, nieodłączną częścią naszych umiejętności powinna być znajomość któregoś z języków obcych.

Angielski w biurze wydany przez warszawskie wydawnictwo Edgard jest audiokursem przeznaczonym do samodzielnej nauki języka angielskiego, przydatnego – co istotne – w pracy biurowej. Całość kursu została skierowana do osób znających już podstawy tego najpopularniejszego w naszym kraju języka obcego, jak również do tych z nas, którzy władają angielskim na poziomie średnio zaawansowanym. Do tego grona mogą się również zaliczać te osoby, które już pracują bądź pracowały w środowisku anglojęzycznym i utrzymujące zawodowe kontakty z obcokrajowcami lub planujące rozwinięcie swojej kariery w którejś z międzynarodowych firm.

Audiokurs Angielski w biurze został wydany przyzwoicie, gdyż na całość kursu składa się podzielona tematycznie książka (a w zasadzie książeczka, gdyż jest to zaledwie sto dwanaście stron) oraz dwie płyty CD, dzięki którym słuchający szybko nauczy się poprawnej wymowy. W wyżej wspomnianym podręczniku do nauki znajdziemy dwie części: teoretyczną oraz praktyczną. Teoria to w zasadzie zbiór niezbędnych zagadnień gramatycznych, które czytelnik powinien przyswoić sobie, zanim w ogóle przejdzie do części drugiej, praktycznej. Sama praktyka składa się z kolei z jedenastu rozdziałów tematycznych pogrupowanych w cztery bloki tematyczne, takie jak: Na recepcji i w sekretariacie czy Organizowanie podróży służbowej. Z kolei każdy z tych bloków posiada odpowiednio przygotowane podrozdziały, na przykład rozmowy (opisanej i zamieszczonej również na płytach do odsłuchania) i konkretnych zwrotów używanych podczas niej, użyteczne słownictwo, ćwiczenia i przykładową korespondencję. Co bardzo ważne, w poradniku zamieszczono również materiały powtórkowe, dzięki którym uczestnik audiokursu co pewien czas powtarza dotychczasowy materiał. A – jak wiadomo – ćwiczenia i powtarzanie to najlepszy ze sposobów nauki i zapamiętywania przerabianego materiału.

Na samym końcu poradnika autorzy zamieścili również słowniczek wszystkich słówek, których czytelnik używał w trakcie trwania audiokursu, co jest zabiegiem mądrze pomyślanym, gdyż w każdej chwili można sięgnąć po książkę i przypomnieć sobie potrzebne słowo bez odszukiwania go w danej lekcji. Pod względem przygotowania więc Angielski w biurze jest poradnikiem całkiem dobrym, choć przyznam szczerze, że sama książka mogłaby być grubsza. Gdyby jej zawartość sięgała, powiedzmy, dwustu stron, autorzy mogliby zamieścić więcej ćwiczeń do przerobienia, co z pewnością uatrakcyjniłoby jej zawartość i samą naukę. Przy obecnych stu dwunastu stronach materiał do przerobienia jest bardzo krótki. Treściwy, owszem, ale nie jest go niestety zbyt dużo, co skutkuje tym, że skończywszy audiokurs pozostaje w nas wrażenie niedosytu. Nawet kilkukrotne powtórzenie zawartości książki nie zabiera zbyt dużo czasu, a przy tym na kolejnych powtórkach tych samych lekcji uczestnik może już czuć znudzenie, gdyż jest ich zaledwie kilka. Wydawnictwo Edgard przygotowało więc poradnik użyteczny, jednak nieco zbyt ubogi moim zdaniem w treść. Angielski w biurze jest więc szybkim audiokursem, który powtórzymy kilka zaledwie razy i pozostawimy na półce. Swoją rolę jednak spełnia: zawiera użyteczną wiedzę z języka angielskiego, która na pewno wpłynie na znajomość tego języka u osób mówiących po angielsku na poziomie A2 – B1. Na pewno jednak bardziej przyda się tym z nas, którzy słabiej znają angielski.