Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Marysieńka Sobieska

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Marysieńka Sobieska | Autor: Tadeusz Żeleński Boy

Wybierz opinię:

Bnioff

Zanim królowa Marysieńka została panią na Zamościu, była panną Marią Kazimierą de La Grange d'Arquien, słynną z urody kilkunastoletnią dwórką królowej Ludwiki Marii, żony Władysława IV Wazy. Królowa postanowiła oddać ten skarb Janowi Sobiepanowi Zamoyskiemu. Zamoyski, typowy szlachciura, bardziej był zainteresowany bijatykami i popijawami, niż pielęgnowaniem ogniska domowego, nie dziwota więc, że młodej żonie rychło wpadł w oko rycerz postawny i waleczny, w dodatki szalenie wrażliwy i romantyczny, Jan Sobieski. Ich znajomość stopniowo przerodziła się romans, uczucie pierwotnie bardziej jednak platoniczne, które stopniowo przybrawszy na sile, eksplodowało po śmierci niesławnego małżonka i połączyło Marysieńkę z Sobieskim węzłem małżeńskim i to wyjątkowym, bo przyszło im śluby kościelne składać dwukrotnie.

 

Te i wiele innych płomiennych epizodów z życia tej barwnej pary opisanych zostało przez wielu historyków i biografów, powołuje się na nich zresztą Boy wielokrotnie, głównie polemicznie, samemu jednak czerpie głównie z bogatej spuścizny epistolarnej tych dwojga kochanków. Wielką więc wartością pracy Żeleńskiego jest podjęcie przez niego próby zbudowania portretów psychologicznych państwa Sobieskich na podstawie ich listów. Co prawda wielokrotnie przypomina Autor, że obiektem jego głównego zainteresowania jest tytułowa Marysieńka Sobieska, to jednak nie sposób oprzeć się wrażeniu, że nie tylko uwaga, ale wręcz sympatia Boya zdecydowanie przechyla się w stronę jej małżonka.

 

„Kiedy szanowna firma księgarska podejmując cykl biografii historycznych – pisze Żeleński we wstępie – zaproponowała mi napisanie Marysieńki, myśl ta wydała mi się kusząca. Cóż za bogactwo materiału! Miłość Sobieskiego do pięknej Francuzki – jakaż to ciekawa powieść psychologiczna, podszyta romansem rycerskim, intryga polityczną w wielkim stylu.”

 

Zdradza też Autor szereg wątpliwości, które nim targały zanim podjął się ostatecznie swojego dzieła, by dać światu tę fascynującą psychologiczną biografię. Podstawową była obawa o złe odczytanie jego intencji i bzdurny zarzut o skłonność do „pomniejszania wielkości”. Zarzut najczęściej czyniony tym, którzy nade wszystko dążą do prawdy i obraz, jaki próbują namalować, pozbawiają niepotrzebnych podkolorowań i upiększeń. Ci, którzy znają Boya, którym nie obca jest twórczość autora „Słówek”, wiedzą, że lubi on ściągać nadmiernie udrapowane postacie z pomników na ziemię. Udowodnił to nie tylko w kapitalnych pracach poświęconych Balzakowi i Molierowi, ale przede wszystkim w cyklu esejów, poświęconych współczesnym mu młodopolskim twórcom, które zamieszczone zostały w zbiorze zatytułowanym nie bez kozery „Ludzie żywi”.

 

Mimo iż od pierwszego wydania „Marysieńki” minęło dokładnie 80 lat, książka ta wciąż skrzy się świeżością i może być wzorem dla wszystkich autorów, którym bliskie jest dążenie do prawdy, nawet, a może zwłaszcza, tej mało obyczajnej, a bywa, że szokującej. Warto też wspomnieć o tym, że praca Żeleńskiego jest też rewolucyjna w położeniu silnego akcentu na stworzenie wspomnianego już portretu psychologicznego tej barwnej i wpływowej pary. Dotyczy to zwłaszcza tych momentów, w którym okazywało się jak wiele znaczący historycznych faktów zadziało się tylko i wyłącznie dlatego, że Maria Kazimiera miał taki, a nie inny kaprys, wyraźnie podkreśla to Autor przy okazji wspominania jej ojca i usilnych prób Marysieńki, by tę żenującą w sumie postać uczynić ważną i liczącą się personą.
Wspaniale też dowodzi Żeleński talentów literackich Sobieskiego, dzięki którym pozostawił po sobie epistolarną spuściznę godną miana niemal prekursora romantyzmu.

 

To znakomite studium dwóch fascynujących postaci historycznych wciąż niezmiennie fascynuje i fascynować będzie. I to nie tylko miłośników historii, ale wszystkich tych, których pociągają opowieści o ludziach, w całym tego słowa znaczeniu, żywych.

Bacha85

W historii Polski niewiele kobiet zapisało się tak wyrazistymi zgłoskami jak żona króla Jana III Sobieskiego. Romans Marii Kazimiery, znanej potomnym pod mianem Marysieńki rozwijał się długo, a jego pełny szczegółów obraz zachował się w jej listach. Na początku dwudziestego wieku, historię tej niezwykłej kobiety i jej wpływu na polskiego króla spisał Tadeusz Żeleński-Boy.

 

Opowieść o Marysieńce Sobieskiej to tylko pozornie tkliwa historia miłosna między młodziutką, znudzoną mężatką, a dzielnym i dumnym szlachcicem. W ich trwającą kilkadziesiąt lat relację, niejednokrotnie wplata się polityka, również ta na najwyższym szczeblu. Jednak mimo wpływów z zewnątrz związek Jana III Sobieskiego z Marysieńką był wyjątkowy jak na owe czasy, a siła wpływu drobnej kobiety na sławnego rycerza, żołnierza i króla do dziś budzi podziw.

 

Tadeusz Żeleński-Boy spisując historię Marii Kazimiery i jej relacji z Janem III Sobieskim w pełni zdawał sobie sprawę, że nie można ich rozpatrywać w oderwaniu od czasów i sytuacji politycznej panującej w tym czasie w Polsce. W związku z tym opowieść rozpoczynająca się od najmłodszych lat drobnej Francuzki ściśle wiąże się z osobą Marii Gonzagi oraz jej wpływu na polskich królów. Dzięki temu możemy ujrzeć pełen obraz powiązań panujących w tym czasie na królewskim dworze, które doprowadziły najpierw do małżeństwa Marysieńki z panem Zamoyskim, a następnie do jej zbliżenia w Janem III Sobieskim.

 

Oprócz politycznych okoliczności powstającej relacji równie ważne, jeśli nie posiadające większego znaczenia są względy osobiste. Maria Kazimiera nieszczęśliwie zamężna, będąc wręcz więźniem we własnym domu, zawzięcie szuka z niego ucieczki. Tę w pewnym sensie znajduje w listach, które wymienia z przyjacielem męża Janem III Sobieskim. Z listów wyłania się postać osoby o silnej woli i niezwykłej osobowości, która świadomie lub nie znajduje idealny klucz do utrzymania wpływu na młodego rycerza. To dla niej Sobieski z rubasznego hulaki, nie stroniącego od typowych żołnierskich rozrywek i miłostek przekształca się w wiernego przyjaciela, a następnie kochanka.

 

Ogromną zaletą książki Tadeusza Żeleńskiego-Boya jest wykazanie pełnych okoliczności towarzyszących życiu tej niezwykłej kobiety. Wpływy polityczne, jej własne pragnienia oraz nieszczęśliwe małżeństwo ukształtowały zdecydowany i nieco wyrachowany charakter kobiety, która zawsze potrafiła osiągnąć, to na czym jej zależało. Jest to nie tylko historia Marysieńki, ale i wszystkich osób, które miały w jej życiu jakieś znaczenie.

 

Książkę czyta się wyśmienicie. Lekki ton jakim została napisana, liczne życzliwo-złośliwe wstawki kierowane pod adresem opisywanych postaci, bądź po prostu służące za komentarz do rozgrywających się wydarzeń sprawiają, że przez kolejne strony mknie się błyskawicznie i z pełnym zainteresowaniem. Bogactwo języka i wyjątkowa zręczność w formułowaniu zdań jakimi posługuje się Tadeusz Żeleński-Boy są kolejnym bardzo mocnym aspektem książki.

 

„Marysieńka Sobieska” to wyśmienita lektura, która oczarowuje nie tylko niebanalną formą, ale i niezwykle interesującą treścią. Przedstawienie niezwykłej kobiety i jej ogromnego wpływu na króla, który w polskiej historii zapisał się dość niejednoznacznie, to wspaniały materiał, z którego tak utalentowany pisarz, jak Tadeusz Żeleński-Boy wykroił dzieło wyjątkowe. Pełna niezwykłego uroku książka stanowi nie tylko dobre źródło wiedzy o tym, co działo się w Polsce w siedemnastym wieku, ale i świetną rozrywkę, godną polecenia każdemu.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial