Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Osobliwości Dnia Codziennego

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 3 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Osobliwości Dnia Codziennego | Autor: Bożena Pierga

Wybierz opinię:

Zawodowa Czytelniczka

Po przeczytaniu tomiku Bożeny Piergi pt. Osobliwości dnia codziennego trochę nie wiedziałam, co mam z tą poezją zrobić. Dylemat pojawił się właściwie wtedy, gdy zaczęłam się zastanawiać, czy w ogóle z poezją mam do czynienia, czy raczej z potokiem infantylnych i nudnych jak flaki z olejem słów.

 

Miało wyjść lekko i kobieco, refleksyjnie, może nawet sentymentalnie. Zamiast tego pojawił się poetycki klops, z którym na dodatek nie wiadomo, jak postępować. Rozpłakać się? Roześmiać? A może przejść obojętnie, nie zastanawiając się nad zagadnieniem, dlaczego tak kiepską pseudopoezję jeszcze się wydaje. Być może autorce podczas pisania towarzyszyło przekonanie, że zostanie drugą Marią Pawlikowską–Jasnorzewską – mistrzynią krótkiej formy, posiadającą niezwykłą umiejętność opowiedzenia o kobiecej duszy, miłości, rozstaniu, starzeniu się lub wszelkich egzystencjalnych problemach w zaledwie kilku wersach, bardzo prosto i bardzo ujmująco zarazem. To niestety Bożenie Pierdze zdecydowanie się nie udało.

 

Tomik zawiera prawie osiemdziesiąt utworów – naprawdę sporo. Jak widać, autorka zdecydowała się postawić na ilość, a nie na jakość. Czasem bywa i tak. Całe szczęście, że przynajmniej wydzielone zostały części składowe (wciąż zastanawiam się według jakiego klucza, niektóre wiersze pasują do siebie jak kwiatek do kożucha zimą), co teoretycznie miało ułatwić poruszanie się po tomiku. Podtytuły są następujące: Ekstrakty istnienia, Na różnych piętrach egzystencji, Gry sezonowe, W rytmie zmysłów, Zapiski z podróży, Słowa moje powszednie, Pospolite praktyki magiczne oraz Dwoje na karuzeli. Odnaleźć możemy w nich dosłownie wszystko: opowieści w stylu „masło maślane”, wiersze mające wpisać się w stylistykę modnego ostatnio nurtu „slow life”, erotyki, sonet, utwory przypominające piosenki, gawędowe próby opowiedzenia o codzienności, przemijaniu i pogodzenia się z losem, a nawet nieudany pastisz fragmentu Dziadów Adama Mickiewicza. Swoją drogą, zastanawiam się, czy tę próbę porwania się na naśladowanie jednego z najważniejszych dzieł w literaturze polskiej w przypadku tej poetki (wyposażonej w bardzo ubogi warsztat) potraktować mam jako świadectwo pychy czy głupoty. Osobliwości dnia codziennego to jeden wielki chaos – tematyczny i gatunkowy.

 

Przełknęłabym naprawdę wiele: nieumiejętność precyzyjnego wyrażania własnych myśli (a to przydatne jest nawet w liryce), tkliwe i prawie poetyckie nicnierobienie, rysunki widniejące na stronach tylko po to, by je zapełniały, bo związków z wierszami, pod którymi zostały umieszczone, nie tworzą żadnych. Ale z równowagi wytrąciło mnie coś zupełnie innego: bardzo kiepska stylistyka utworów. Autorka zadbała o to, by w jej tomiku nie zabrakło rymów gramatycznych, nazywanych potocznie częstochowskimi. To przesądziło o tym, że muszę nazwać tomik katastrofą twórczą. Jeszcze nie kompletną, bo przynajmniej wzbudzającą jakieś emocje (w moim przypadku tylko negatywne – poirytowanie, złość i zażenowanie, ale lepsze to niż nic). Gorzej byłoby tylko wtedy, gdyby tomik w ogóle nie wzbudzał żadnych dyskusji. Dotykając kwestii stylistycznych należałoby wspomnieć jeszcze o utworach naszpikowanych banalnymi porównaniami, zupełnie niepotrzebnymi pytaniami retorycznymi oraz czymś, co teoretycznie określa się mianem metafory.

 

Zadziwiający jest fakt, że Osobliwości dnia codziennego nie są debiutanckim tomikiem Bożeny Piergi, czego moglibyśmy się spodziewać po bardzo niedopracowanych utworach. Autorka ma na swoim koncie także inne publikacje – dla dorosłych (Płaszcz włóczykija, Kobiecość ucieleśniona) i dzieci (Dobre wychowanie wierszem).

 

Spotkanie z Bożeną Piergą oraz jej najnowszym tomikiem było dla mnie pierwszym, a zarazem ostatnim. Osobliwości dnia codziennego rozczarowały mnie i nic poza tym.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial