Pętle Pamięci | Autor: Marcin Kowalczyk

Pamięć potrafi płatać nieliche figle, o czym wszyscy przekonaliśmy się nie raz w swoim życiu... Często bowiem zdarza się tak, iż coś wydaje nam się pewnym, oczywistym, realistycznym w naszych wspomnieniach, zaś następnie zostaje brutalnie zweryfikowane przez suche fakty. Z podobną sytuacją, tyle tylko że w o wiele bardziej skomplikowanym i dramatycznym ujęciu, zetknął się także główny bohater najnowszej powieści Marcina Kowalczyka pt. "Pętle pamięci", która to ukazała się nakładem Wydawnictwa Genius Creations.

Akcja książki przenosi nas zaawansowanego technologicznie świata odległej przyszłości, a konkretnie do miasta Bydgoszcz. W tych realiach poznajemy głównego bohatera tej opowieści - Vermila Olsona. To niespełniony pisarz, który pragnąc ziścić swoje wielkie twórcze marzenie, poddaje się działaniu nowoczesnego urządzenia tzw. "zlepiacza narracyjnego", pomagającego wydobyć na światło dzienne wszelkie pomysły na fabułę literacką, jakie rodzą się w głowie klienta. Bardzo szybko jednak okazuje się, iż pisarska przygoda Vermila okaże się czymś znacznie większym i ważniejszym, a mianowicie walką o przeżycie i poznanie prawdy o samym sobie...

Najnowsze dzieło Pana Marcina oferuje sobą niezwykle złożoną, skomplikowaną i bardzo ambitną próbę połączenia literatury S-F, z pełnokrwistą powieścią fantasy. Próbę, która z każdym kolejnym rozdziałem i każdą kolejną stroną zaczyna żyć coraz bardziej swoim własnym życiem, przeplatając nam wątki i motywy z tych dwóch jakże różnych od siebie literackich światów, tworząc jedną, spójną i bardzo spektakularną całość. Otóż znajdziemy tu wielką przygodę, inteligentną  i logiczną oś wydarzeń, zagadkową intrygę kryminalną, jak i też spotkamy wielu nietuzinkowych bohaterów, z których to każdy może predysponować do miana głównego. Nade wszystko jednak książka ta przedstawi nam znakomity pomysł na niebanalną historię, w której nic nie jest oczywiste, "normalne" i takie, jakim mogłoby się wydawać na podstawie kilkusetletniej historii literatury rozrywkowej spod znaku szeroko rozumianej fantastyki...

Autor bawi się w swojej książce konwencjami literackimi, oferując nam najpierw prezentowane dwutorowo dwie odrębne opowieści - realną  z życia Vermila, oraz tę obrazującą jego fabularną kreację za pomocą "zlepiacza", czyli odpowiednio historię science- fiction z domieszką sensacji i historię fantasy w oparciu o realia średniowiecza. Tak jest do pewnego momentu, w którym to następuje dramatyczny punkt przełomowy, w wyniku którego następuje wzajemnie przenikniecie się tych dwóch historii, prowadzących nas następnie sobą do wielkiego i bardzo mocnego finału. Tym samym można tu powiedzieć, iż dzieło to oferuje nam dwie, a w pewnej chwili nawet i trzy odrębne opowieści, z których to każda jest równie udana, ciekawa i intrygująca. 

W ujęciu fabularnym, książka ta prezentuje się bardzo udanie, wciągając nas swoją opowieścią bez reszty. Z jednej strony towarzyszymy tu Vermilowi, odkrywając kolejne elementy misternej układanki obrazującej jego życie, uwikłanie się w skomplikowaną aferę natury kryminalnej oraz  próby odkrycia prawdy o swojej przeszłości... Z drugiej zaś obcujemy w fantastycznym świecie średniowiecza o nazwie Nerolf, gdzie to u boku dwóch śledczych - Mervila i Ginkora, odkrywamy prawdę o tajemniczych wydarzeniach z udziałem przerażających Żniwiarzy... Uświadczymy tu walki, grozy, romansu, jak i również licznych oraz nagłych zwrotów akcji, ze śmiercią kluczowych postaci, na czele. Dzieje się tu bardzo dużo i z wielką mocą, co tylko i wyłącznie przekłada się na nieustanne zainteresowaniem tą opowieścią, od pierwszej do ostatniej jej strony.

Bardzo ciekawie jawi się tutaj kwestia głównych bohaterów tej opowieści, których to poznajemy w co najmniej liczbie trzech. Vermil, Mervil i Ginkor - czyli kolejno niespełniony autor ze świata przeszłości oraz wykreowani jego wyobraźnią dwaj bohaterowie literackiej historii. Każdy z nich jest inny, każdego cechuje inny charakter i sposób bycia, jak i również każdy odkrywa zupełnie inną rolę w całościowym ujęciu tej lektury. Niemniej..., w jakimś stopniu jest to jedna i ta sama osoba - Vermil Olson i jego literackie alter ega, wydobywające na zewnątrz wszystko to, co skryte i tłumione w oryginale. Odważny żołnierz, inteligentny naukowiec i wrażliwy młodzieniec - oto bohaterowie tej opowieści i zarazem oto jeden, główny bohater tej opowieści...

Lektura tej książki odsłania przed nami także niezwykle barwne obrazy światów, jakie poznajemy w tej opowieści. Po pierwsze jest to Polska przyszłości, uderzająca nas swoim technologicznym zaawansowaniem w najrozmaitszych dziedzinach życia, włącznie z randkami na czele. To intrygujące, pełne zaskoczeń i bardzo fascynujące obcowanie z tym światem, który z jednej strony wydaje się pięknym i stwarzającym ogromne możliwości..., z drugiej jednak na swój sposób także i przerażającym. Po drugie poznajemy tu także fantastyczne średniowieczne krainy z Nerolfem na czele, które także prezentuje się bardzo barwnie i klasycznie - mniej więcej tak do połowy lektury. Potem następuje już istne "literackie szaleństwo", czyniące je miejscami na wpół dawnymi, na wpół współczesnymi, co nie powiem..., ma swój wielki urok, jak i też niesie nam duże pokłady dobrego humoru. 

Pan Marcin Kowalczyk daje nam tą książką coś nowego, zaskakującego, na swój sposób odkrywczego, co z pewnością wyróżnia się z szeregu innych pozycji na naszym rynku. To powieść, która w równym stopniu zachwyci miłośnika literatury science-fiction, fana klasycznej fabuły fantasy, jak i też nawet sympatyka pełnokrwistej historii kryminalno-sensacyjnej. Ta jakże bogata oferta gatunkowa niniejszego dzieła sprawia, iż jego lektura jest wielką, nieustającą i absolutnie nieprzewidywalną przygodą czytelniczą, której to po poznaniu kilku stron, nie jesteśmy już w stanie sobie odmówić. 

Powieść "Pętle pamięci" to idealna propozycja dla wymagającego i głodnego nowych wrażeń literackich czytelnika, który to z pewnością będzie nią w pełni usatysfakcjonowany. Przygoda, fantastyka, sensacja i piekielnie inteligentna analiza ludzkiej osobowości wraz z jej najważniejszym elementem, jakim to jest pamięć - wszystko to niesie nam sobą ta książka, do poznania której to gorąco zachęcam!