Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dane Wrażliwe

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Ewa Nowak
  • Tytuł Oryginału: Dane Wrażliwe
  • Gatunek: Literatura Młodzieżowa
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 240
  • Rok Wydania: 2018
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 142x202 mm
  • ISBN: 9788381231121
  • Wydawca: Prószyński i S ka
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    4/6

    3/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dane Wrażliwe | Autor: Ewa Nowak

Wybierz opinię:

Michał Lipka

KŁAMSTWO MA… LAWINOWE SKUTKI

 

Porównywanie książek Ewy Nowak do serialu „Świat według Kiepskich” raczej mija się z celem, bo to dwa zupełnie różne bieguny artystyczne. Niemniej niniejsza powieść skojarzyła mi się z jednym z odcinków „Kiepskich”, „Sekrety i kłamstwa”. W obu bowiem niewielkie kłamstewko wywołuje lawinę skutków ubocznych, dostarczając czytelnikom porcję dobrej zabawy. I oba wcale nie są tylko pustą rozrywką.

 

Główną bohaterką „Danych wrażliwych”, jak to już przyzwyczaiła nas Ewa Nowak, jest nastolatka typu szara myszka. Nina Petrykowska chodzi do gimnazjum i wydaje się być po prostu… doskonale nijaka. Nie wyróżnia się właściwie niczym, ani strojem, ani wyglądem, nie ma także przyjaciół – na ciekawe życie też nie ma co liczyć, bo choć mieszka w Augustowie, tylko w trakcie sezonu turystycznego coś tu się dzieje; potem miasto zmienia się w kolejne, senne miejsce jakich wiele. A Nina chciałaby, żeby wszystko było inaczej, żeby ludzie się nią interesowali, lubili ją, żeby miała chłopaka itd. Czasem jakiś przedstawiciel płci brzydkiej na nią spojrzy, ale na tym się kończy, a monotonia codzienności, wciąż ta sama rodzinna karuzela, z której nie może zsiąść i zaklęty krąg szkolnej natarczywości koleżanek, rodzą w niej coś na kształt buntu. Nastolatka wpada na pomysł, żeby powiedzieć, że ma chłopaka. Ideał, jak ze snów nosi imię Paweł – bezpieczne, bo nikt taki nie chodzi do ich szkoły. Niewinne kłamstwo wywołuje zainteresowanie Niną, świat nagle zaczyna obracać się wokół niej, ale dziewczyna wpada w spiralę kolejnych wymyślonych faktów, która narasta jak lawina, aż w końcu pewne wydarzenie sprawia, że wszystko zaczyna dość zgrabnie się układać. Pytanie jednak co dalej. Jak to mówią, kłamstwo ma krótkie nogi – czy będzie je miało także w tym przypadku? Jakie szkody może wyrządzić takie mijanie się z prawdą i… jakie przynieść korzyści?

 

Przyznam, że długo wahałem się czy sięgnąć po tę powieść. Owszem, pierwsza książka Ewy Nowak, która przed laty właściwie przypadkiem wpadła w moje ręce, zachwyciła mnie do tego stopnia, że po kilka kolejnych sięgnąłem z wielką ochotą, jednak potem jej twórczość zaczęła mnie nużyć. Tacy sami bohaterowie, taki sam zestaw problemów, skomplikowanych rodzinnych relacji… Można by wymieniać długo, nawet przesłanie ich nie ulegało zmianie, a to czasem bywało łopatologiczne, podobnie zresztą jak psychologia - obrazujące uleganie pewnym trendom. Na szczęście ostatnio znów miałem okazję przeczytać niezłą książkę autorki, więc ostatecznie postanowiłem sięgnąć także i po „Dane wrażliwe”. I nie żałuję.

 

Owszem, Nina jest taka, jak większość bohaterek prozy Nowak. Wzorcowa szara myszka, która w końcu ulega „ciemnej stronie” i decyduje się na krok, jaki odmieni jej życie. Część zmian będzie oczywiście na lepsze, część na gorsze. Ale tym razem jest nieco inaczej. Coś się w tym wszystkim zmieniło, także sama postać wiodąca, a całość naprawdę czyta się z dużą przyjemnością. Styl jest prosty, treść także, niemniej czytelnik z ochotą zagłębia się w świat kłamstw i półprawd, wyczekując jak Nina wybrnie z nich przy kolejnej okazji. Do czego ją to wszystko doprowadzi, tego już Wam nie zdradzę, przekonajcie się sami. Warto. Szczególnie, jeśli macie te kilkanaście lat. Wtedy odnajdziecie tu swoje problemy, kilka porad na nie i rozrywkę na niezłym poziomie.

Pani M

Główna bohaterka tej powieści, Nina, jest niewyróżniającą się z tłumu nastolatką. Nie jest ani zbyt piękna, nie ma znanych rodziców, a i sama nie cieszy się szczególną popularnością. Jej ojciec pracuje poza domem, matka nieustannie kłóci się z jej starszym bratem. Nina ma powyżej dziurek w nosie takiego życia. Obiadków u cioci, spotkań z kuzynką, z którą nie ma za bardzo o czym rozmawiać. Pewnego dnia okłamuje jedną z koleżanek. Żeby ta się od niej odczepiła, Nina wymyśla sobie chłopaka. Nawet nie ma pojęcia, jakie konsekwencje pociągnie za sobą to na pozór niewinne kłamstwo. Sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli i Nina nie jest w stanie opanować tego, co się dzieje. Tym bardziej, że wszyscy lepiej od niej wiedzą, jak powinna się teraz czuć i jak zachowywać.

 

Nie sięgam już zbyt często po powieści, w których głównymi bohaterami są nastolatki. Mam już swoje lata i powoli przestaję za nimi nadążać. Jeśli chodzi o Ninę – broń mnie Panie Boże przed taką córką. Ja rozumiem. Nastolatka, wiele można wytłumaczyć szalejącymi hormonami, ale czasem zachowywała się tak, że miałam ochotę nią potrząsnąć. To, w jaki sposób odnosiła się do innych, przyprawiało mnie o palpitacje serca. Zdecydowanie bardziej przemówił do mnie jej brat. Święty nie był, ale zdecydowanie wolałabym taki egzemplarz w domu niż jego siostrę. On przynajmniej miał jakiś charakter i może przy dobrych wiatrach o nim nie zapomnę.

 

Sama historia jest bardzo prosta i podejrzewam, że wiele osób czytało co najmniej jedną podobną do niej książkę. Wymyślanie sobie drugich połówek nie jest niczym szczególnie oryginalnym. Jedno muszę jednak autorce oddać. Nie spotkałam się z przypadkiem, żeby małe kłamstwo doprowadziło aż do takich konsekwencji, więc to był całkiem niezły pomysł.

 

To na pewno nie jest powieść, która trzyma w napięciu. Akcja rozwija się, przynajmniej dla mnie, dość powoli. Niestety, podejrzewam, że za parę dni w ogóle nie będę pamiętać o Ninie i o tym, co się wydarzyło w jej życiu. Bohaterowie niespecjalnie zapadają w pamięć, nie dzieje się tutaj nic przełomowego. Chociaż nie, są tu dwie osoby, które całkiem nieźle zarysowano. O bracie Niny już wspominałam. Jest jeszcze kuzynka dziewczyny, Justyna. Na początku nie pałałam do niej sympatią, ale potem zmieniłam o niej zdanie.

 

Nie chcę, żebyście pomyśleli, że to jest gniot i macie przed nim uciekać z krzykiem. Nic z tych rzeczy. Książkę czyta się szybko, jest napisana prostym językiem i nie będziecie mieli problemów ze zrozumieniem tego, co chce wam przekazać autorka. To moje pierwsze spotkanie z nią. Nie do końca udane, ale nie mam zamiaru jej skreślać.

 

To książka dla nastoletnich dziewcząt. Myślę, że one będą w stanie zrozumieć Ninę. W końcu to ich rówieśnica, więc powinny nadążać za jej tokiem rozumowania. Ja niestety na tym polu poległam. Nie wiem, jak sobie kiedyś z nastoletnimi dziećmi poradzę. W każdym razie, jeśli macie więcej niż 25 lat, uważam, że może lepiej będzie, jeśli poszukacie sobie czegoś innego do czytania. Chyba, że chcecie poznać nastoletnią dziewczynę, która postanowiła wymyślić sobie chłopaka, nie zastanawiając się nad konsekwencjami i ważąc niezłego piwa. Decyzję pozostawiam wam.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial