Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Manipulacje I Tajemnice Zagadki Późnej Biografii Stefana Żeromskiego

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Manipulacje I Tajemnice Zagadki Późnej Biografii Stefana Żeromskiego | Autor: Zdzisław Jerzy Adamczyk

Wybierz opinię:

Bnioff

Niełatwą jest praca biografa. Takiego naturalnie, który nie zamierza pisać peanu pochwalnego na cześć obiektu swoich badań, ale próbuje zmierzyć się z prawdą o człowieku z krwi i kości, z całą jego świetnością i wyjątkowością, ale także ze wszystkimi słabościami i niedoskonałościami. Nawet jednak taki do bólu obiektywny biograf, nie uniknie zarzutów o przemycanie swych własnych ocen opisywanych i przedstawianych faktów. Nie subiektywne podejście jest jednak największą bolączką biografa, lecz próba zmierzenia się z tajemnicą. I nie chodzi bynajmniej o tę legendarną tajemnicę jaką jest człowiek sam w sobie, ale o zwyczajnie pospolite przemilczenia i zafałszowania zdarzeń z jego życia. Z owymi właśnie tytułowymi manipulacjami i tajemnicami próbuje się mierzyć autor niniejszej pracy, historyk literatury i wydawca, profesor Zdzisław Jerzy Adamczyk.

 

Fascynująca to praca i z całą pewnością znajdzie uznanie w oczach nie tylko sympatyków twórczości autora „Przedwiośnia”, ale wszystkich tych, których fascynuje walka ze stereotypami, historycznymi przeinaczeniami oraz poszukiwanie przysłowiowej nagiej prawdy pod skorupą z lukru i pudru.

 

„I ten dramat wielkiego twórcy usiłuje się przesłonić landrynkowatymi opowieściami, ćwierkaniem o pogodnej starości, o sielance i beztrosce bytowania w Konstancinie, opowieściami banalizującymi i zakłamującymi obraz ostatnich lat życia Żeromskiego..”

 

Książka Adamczyka, jak już zostało to wyraźnie zaznaczone w tytule, nie jest próbą biografii, lecz pracą skupioną na ostatnich latach życia Żeromskiego, zwłaszcza na okresie, gdy znalazł już swoje przysłowiowe miejsce na ziemi, czyli willę w Konstancinie. Dziś funkcjonuje ona jako gminne muzeum Stefana Żeromskiego, po którym oprowadza gości profesor Alina Kowalczykowa, autorka książki „Żeromski w Niepodległej”. Jak dowiemy się w niniejszej pracy, wspomniana pani profesor, przyłożyła też niestety rękę do owego przekłamanego obrazu ostatnich lat życia autora „Popiołów.” To samo tyczy się córki Żeromskiego Moniki, która aż do śmierci w 2001 roku mieszkała w rzeczonej willi i pielęgnowała ów idylliczny, wpisujący się idealnie w klimat konstancińskiego uzdrowiska, obraz.

 

„Prostowanie tych półprawd, przemilczeń i konfabulacji, a czasem zwyczajnych kłamstw, wydaje się konieczne, by mogła w przyszłości powstać rzetelna i gruntowna praca o całym życiu autora „Popiołów”. Adamczyk kilkakrotnie w swojej książce tłumaczy powody jej powstania. Nie jest przy tym niepotrzebnie złośliwy czy mściwy, gdy udaje mu się wskazywać ewidentne przeinaczenia czy przemilczenia w faktach z życia Żeromskiego, stara się zrozumieć powody, które kierowały bliskimi twórcy, gdy posuwali się do konfabulacji i kolorowania. Łatwo jest zarzucać innym fałszowanie historii, gdy nie zna się prawdziwych przyczyn takich odruchów, jakby na to nie patrzeć zwyczajnie ludzkich, jak wstyd chociażby.

 

Adamczyk stara się zrozumieć i czasem nawet wytłumaczyć te zachowania, przypominając kontekst, dla tych owianych tajemnicą momentów z życia Żeromskiego. Chodzi oczywiście o czas, gdy funkcjonował on jako mąż i ojciec w dwóch osobnych rodzinach. Żył z Anną z którą miał córkę Monikę, choć nigdy nie rozwiódł się z Oktawią, z którą miał przedwcześnie zmarłego syna Adama. Już sama ta sytuacja powodowała mnóstwo niedomówień i generowała kolejne kłamstwa i tajemnice, których weryfikacja jest o tyle trudna, że mnóstwo dokumentów, zwłaszcza listów, zaginęło bądź w czasie II Wojny Światowej, bądź zostało ukrytych lub zniszczonych przez najbliższe osoby, którym nie w smak były fakty, w ich mniemaniu niewygodne.

 

Ogromne brawa należą się Zdzisławowi Adamczykowi za tę drobiazgową próbę pokazania prawdy o skomplikowanym życiu wielkiego twórcy. Obraz ten wciąż pozostaje niedokończony, wciąż bowiem brak jest mnóstwa puzzli, by go odtworzyć w pełni. Niewykluczone jednak, że kiedyś jeszcze jakoś się go uzupełni. Książką „Manipulacje i tajemnice” udało się Adamczykowi w tym kierunku już całkiem sporo dokonać.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial