Anena
-
Na rynku książeczek dla dzieci pojawiła się niedawno bardzo interesująca pozycja, która zaskakuje nie tylko oryginalną bohaterką, ale przede wszystkim osobą autorki książki. Aktorka Isla Fisher znana przede wszystkim z filmu ,,Wyznania zakupoholiczki”, prywatnie mama trójki pociech, postanowiła wydać w formie książki wymyślane przez siebie historyjki na dobranoc. Niedawno ukazała się kolejna część przygód zabawnej i nieco zwariowanej niani Mani. Tym razem nietuzinkowa opiekunka zorganizuje zabawę z piratami, a jej podopieczni przeżyją także inne fascynujące przygody.
W drugiej odsłonie przygód Mani znajdują się trzy opowieści upiększane zabawnymi rysunkami autorstwa Eglantine Ceulemans. Niania musi poradzić sobie z niesforną Zulą, która nie dość, że nie chce spać, to jeszcze zabiera wszystko, co napotkają na swojej drodze jej małe rączki. Oprócz tego dzieciaki wraz z nianią wyruszą na poszukiwania skradzionego skarbu oraz będą starali się zapobiec katastrofie na ślubie wujka. W takim wypadku do akcji wkroczyć musi tęczowowłosa Mania, która nawet na małe piraciątko znajdzie właściwy sposób. Oczywiście może liczyć na pomoc swoich podopiecznych: Jaśminki i jej braciszka Jasia, zwanego Jasiumajtkiem.
Mania to postać nietuzinkowa, lekko zwariowana, ale bardzo sympatyczna i sypiąca pomysłami na zabawy jak z rękawa. Niania nie tylko z usposobienia, ale także z wyglądu przypomina dziecko. Jest bardzo niska, a właściwie dziecięcego wzrostu, jej włosy są koloru tęczy, a ubrania wydają się całkowicie niedopasowane pod względem koloru i fasonu. Na pierwszy rzut oka opiekunka może wydawać się osobą dziwaczną, ekscentryczną, a nawet szaloną, ale przy bliższym poznaniu wiele zyskuje. Mania doskonale rozumie potrzeby każdego dziecka, wie dlaczego dzieci się nudzą i jakie zabawy będą je angażować najbardziej. Opiekunka zawsze kipi pomysłami na nowe zabawy i psoty. Jej pojawienie się w domu państwa Guzików to gwarancja zabawy, śmiechu oraz bałaganu. Niezależnie od zamieszania jakie wprowadza Mania, jedno jest pewne: nietuzinkowa niańka potrafi rozwiązać każdy problem, a nawet namówić upartego Jasia, by zrobił coś, czego bardzo nie lubi. Nawet najbardziej nieudana sytuacja zmienia się jak po dotknięciu czarodziejską różdżką po pojawieniu się niani Mani. Czas z nią spędzony to nie tylko żywiołowa i kreatywna zabawa, ale przede wszystkim nauka odpowiedzialności, manier oraz wypełniania obowiązków z przyjemnością. Największą zaletą jest jednakże podejście do dzieci, którego Mani może zazdrościć wielu. Dzięki jej pomysłom każdy dzień okazać się może ekscytującą przygodą pobudzającą kreatywność i wyobraźnię dzieci. A co najważniejsze dzieci zdają sobie sprawę, że można oderwać się od kanapy, telewizora, czy tabletu, by móc spędzić czas na zabawie z rodzicami.
Mimo, że już dawno wyrosłam z opowieści przeznaczonych dla dzieci, to muszę przyznać, że doskonale bawiłam się podczas czytania o przygodach zwariowanej niani i jej szalonych pomysłach. Postać Mani bardzo przypadła mi do gustu ze względu na szczerość w jej relacjach z rodzeństwem Guzików oraz zaangażowanie w zabawy, na które niewielu dorosłych może sobie pozwolić.
Jestem przekonana, że seria autorstwa Isli Fisher spodoba się wszystkim dzieciakom, bez względu na płeć i wiek. Książeczkę polecam zwłaszcza młodszym dzieciom, które o przygodach Mani mogą czytać samodzielnie w ramach praktyki czytania lub wraz z rodzicami. Kto wie, może również dorosłym spodoba się ta wesoła i pozytywnie zakręcona bohaterka, a zabawy przez nią zaproponowane przypadną im do gustu tak bardzo, że sami będą chcieli zorganizować podobne atrakcje dla swoich dzieci? Po prostu polecam!