Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Złoty Dom Goldenów

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Rushdie Salman
  • Tytuł Oryginału: The Golden House
  • Seria: Mistrzowie Literatury
  • Gatunek: Literatura Piękna
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Jerzy Kozłowski
  • Liczba Stron: 432
  • Rok Wydania: 2017
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 150 x 225 mm
  • ISBN: 9788380621978
  • Wydawca: Rebis
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Poznań
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Złoty Dom Goldenów | Autor: Rushdie Salman

Wybierz opinię:

Pani M

Akcja tej powieści rozpoczyna się, gdy urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych obejmuje Barack Obama. Wtedy w Nowym Jorku osiedla się tajemniczy Neron Golden. Miliarder, który wziął się nie wiadomo skąd. Mężczyzna ma trzech dorosłych synów.  Po ich świecie oprowadza nas młody filmowiec, sąsiad Goldena. Mija jakiś czas. Rozpoczyna się kampania prezydencka, w której udział bierze pewien narcystyczny arogant z makijażem i farbowanymi włosami, postać jakby wyjęta z komiksu.

 

Trochę wstyd mi się do tego przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z tym autorem. Owszem, słyszałam sporo o nim, lecz jakoś niespecjalnie było mi po drodze z jego książkami. Jak wypadło to spotkanie?

 

Mamy specyficzną rodzinę Goldenów. Nestor rodu, Neron Golden, jest bardzo specyficzną osobą. Przybywa do miasta z trzema dorosłymi synami. Dwóch z nich urodziło się z małżeństwa z Poppeą Sabiną, trzeci jest owocem romansu. Neron zapłacił jego matce, by ta zrzekła się praw do niego. Przyrodni bracia zawsze traktowali najmłodszego jak kogoś gorszego sortu. Nie ma między nimi szczególnych więzi. Najstarszy z nich, Pietia, jest autystykiem. Był niezdarny i miewał problemy z mówieniem, kiedy go to rozdrażniło. Nie zawsze potrafi zapanować nad swoimi emocjami i odbiera świat zupełnie inaczej niż my, ludzie zdrowi. Średni, Apu, jest wiecznym chłopcem, którego wszyscy lubią. Interesuje się sztuką, maluje, a jego pracy są bardzo ciepło odbierane przez innych. Pozostaje jeszcze najmłodszy D, który ma zaniżoną samoocenę i nie potrafi zaakceptować samego siebie.

 

Zarówno Neron, jak i jego synowie, zmienili sobie imiona. Kiedyś nazywali się inaczej. Dlaczego to zrobili? Bo mogli, kto bogatemu zabroni? To jedyne wytłumaczenie, jakie mogę Wam zdradzić. Przekonajcie się sami, co szło za tymi decyzjami. 

 

Historia Goldenów jest intrygująca. Nie znam podobnej do nich rodziny i byłam ciekawa tego, co autor będzie miał mi na ich temat do powiedzenia. Jednak losy Goldenów nie są w tej powieści najważniejsze. Spore znaczenie mają bowiem wydarzenia, jakie miały miejsce w Ameryce na przełomie minionych dziesięciu lat. W tej kwestii nie mogę się wypowiedzieć, bo nie śledziłam tego na bieżąco, więc nie wiem, na ile jest prawdy w tym, co napisał Salman Rushdie. 

 

Złoty dom Goldenów to niezwykle wymagająca książka i nie każdy czytelnik będzie w stanie się z nią zmierzyć. Ja sama nie jestem do końca pewna, czy wszystko dobrze zrozumiałam. To nie jest powieść, którą czyta się na raz. Jest napisana w dość specyficzny sposób i bardzo szybko męczyłam się w trakcie lektury, więc musiałam sobie robić przerwy. Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest literacki gniot, to literatura niezwykle wymagająca. Kunsztowna, dopracowana do perfekcji, ale trudna w odbiorze. Na pewno nie można czytać jej do poduszki. Jeśli będziecie rozkojarzeni w trakcie lektury, nie będziecie wiedzieli, o co chodzi.

 

Trudno mi powiedzieć, kto może być zainteresowany tą powieścią, dla kogo jest przeznaczona. Jeśli znacie wcześniejszą twórczość autora, pewnie nie będziecie rozczarowani. Myślę, że osoby interesujące się wydarzeniami mającymi miejsce w Ameryce, dobrze odnajdą się w lekturze. Nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam. Sami zdecydujcie, czy chcecie przeczytać Złoty dom Goldenów. Ja mam dość mieszane uczucia po lekturze. Z jednej strony mnie oczarowała, ale z drugiej dość mocno zmęczyła.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial