Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Brzydka Królowa

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 3 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 4 votes

Polecam:


Podziel się!

Brzydka Królowa | Autor: Victoria Gische

Wybierz opinię:

Pani M

Mam totalnego bzika na punkcie powieści, w których występują królowie. Nie ma dla mnie większego znaczenia to, skąd pochodzą, czy są prawdziwi, czy nie, choć zdecydowanie bardziej wolę postacie historyczne od fikcyjnych. Kiedy dowiedziałam się, że nakładem Wydawnictwa Książnica ukaże się powieść o życiu Elżbiety Rakuszanki, żony Kazimierza Jagiellończyka, nie mogłam doczekać się lektury. Nigdy wcześniej nie miałam okazji, by przeczytać o niej książkę. Postawiłam jednak dość wysoko poprzeczkę i niestety, autorka jej nie przeskoczyła. Ale po kolei.

 

Elżbieta Rakuszanka nie grzeszyła urodą, a mimo to z jej małżeństwa z Kazimierzem Jagiellończykiem na świat przyszło trzynaścioro dzieci. Część z nich zasiadła na tronach Europy. Przyszła na świat w 1436 roku jako córka króla Albrechta II Habsburga i Elżbiety Luksemburskiej. Po śmierci rodziców Elżbieta wraz z rodzeństwem doświadcza surowych warunków życia, a nawet biedy, co nie pozostaje bez wpływu na jej wygląd. Choć dorastająca Elżbieta zdaje sobie sprawę ze swej brzydoty i wie, że ma małe szanse na zamążpójście, marzy o dobrym i czułym mężu. Jak w bajce, jej marzenie się spełnia. Victoria Gische próbuje w swojej powieści odtworzyć jej losy, byśmy mogli przekonać się, jak żyło się Elżbiecie Rakuszance.

 

Miałam ogromne oczekiwania wobec tej powieści. Znam autorkę i wiem, że potrafi oczarować czytelnika swoją historią. Tym razem kompletnie jej się to nie udało. Jeśli chodzi o kreację bohaterów – ta leży i kwiczy. Wcale nie było mi żal Elżbiety, gdy wyśmiewano się z jej brzydoty. Ona sama też nie jest wykreowana na wzbudzającą sympatię bohaterkę, bo zadziera nosa. Nie bardzo rozumiałam, czym oczarowała Kazimierza Jagiellończyka, który przyznał, że za ładna to nie jest, ale coś go do niej ciągnie. Co? Mnie o to nie pytajcie. Dla mnie po prostu byli małżeństwem, bo musieli. Królowa Zofia po prostu była i miała irytującego błazna. Najchętniej bym go własnoręcznie udusiła. Sam Kazimierz też nie odgrywa zbyt dużej roli. Jest, bo nie można go wymazać z kart historii, ale tylko chodzi i rozmyśla. Bohaterowie nie zapadają w pamięć i nie uwierzyłam w ich kreacje. Nawet opiekunka Elżbiety, której było tu sporo, nie podbiła mojego serca. Pewnie za parę dni o niej zapomnę.

 

Akcja mknie jak szalona. W pewnym momencie przyłapałam się na tym, że zgubiłam rachubę i nie wiem, z którym dzieckiem aktualnie jest w ciąży królowa i kiedy pojawiły się poprzednie. Same dzieci też niewiele mają tu do powiedzenia. Pojawiają się ich nauczyciele, ale nic nie wnoszą do akcji. Po prostu musieli się pojawić, żeby nikt nie powiedział, że autorka o nich zapomniała i nie wie, że ktoś taki kiedyś istniał.

 

Moim zdaniem gdyby autorka skupiła się na samej kwestii małżeństwa Elżbiety i Kazimierza, wyszłoby to o wiele lepiej. Zamiast rozdrabniania się na mało istotne wątki, można było wziąć na warsztat jeden. Tak książka jest o wszystkim i o niczym. Jestem nią ogromnie rozczarowana. Potencjał tej historii został dla mnie zmarnowany, a mogła z tego wyjść naprawdę świetna książka. I wcale nie uważam, że ktoś inny zrobiłby to lepiej, nie. Po prostu Victoria Gische chciała powiedzieć za dużo i nie wyszło jej to na dobre.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial