Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Niczemu Winne

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 5 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Niczemu Winne | Autor: Anna Krzyczkowska

Wybierz opinię:

Pani M

Mówi się, że szczęścia nie można kupić, można je sobie za to urodzić. Dla rodziców nie ma nic gorszego od tego, że muszą pochować swoje dziecko. To ono powinno stać nad ich grobem, nie na odwrót. Główna bohaterka powieści, Laura, od lat jest mężatką. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest spełniona i szczęśliwa, jednak z dnia na dzień coraz silniej odczuwa emocjonalną pustkę. Cieszyła się, że zostanie mamą, kupowała ubranka dla synka, ale w piątym miesiącu ciąży doszło do przedwczesnego porodu i chłopiec zmarł. Laura stara się o kolejne dziecko, ale niestety z tych starań nic nie wychodzi. Jakby było tego mało, kobieta ma problem z młodszą siostrą, Karoliną. Pewnego dnia okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży. Rodzi zdrowego chłopca, a Laura się nim opiekuje. To dla niej namiastka macierzyństwa. Siostrzeniec nie jest jednak w stanie zastąpić jej własnego dziecka. Czy spełni się jej marzenie i zostanie matką?

 

Ta powieść jest literackim debiutem autorki, który wgniótł mnie w fotel i wywarł na mnie ogromne wrażenie. Całkiem niedawno brałam udział w pogrzebie, w trakcie którego rodzice musieli pochować swoje dziecko, więc to wszystko było dla mnie bardzo emocjonujące. W trakcie lektury miałam łzy w oczach. Czułam ból i tęsknotę Laury. Kobieta udawała, że wszystko jest w porządku. Uśmiechała się, bo tego wymagali od niej inni. W końcu nie można ciągle żyć tragedią. Nie potrafi jednak przepracować żałoby i ruszyć dalej. Ból, który w niej tkwi, jest zakorzeniony zbyt głęboko, by się pozbyć go ot tak.

 

Nie jestem w stanie postawić się w sytuacji Laury, bo nie mam dzieci, ale bardzo jej współczułam. Zżyłam się z nią i chciałam, żeby w końcu zaczęło jej się układać. Przypominała mi kogoś bliskiego, kto był w takiej sytuacji. I chociaż ta kobieta jest teraz szczęśliwą mamą, ciągle mówi, że to nie jest jej pierwsze dziecko, bo poprzednie umarło i nie można o nim zapomnieć.

 

Nieco obawiałam się tego, że to będzie typowy „Cebulak”, w którym autorka będzie grała na tanich emocjach, byleby tylko mnie wzruszyć. Na szczęście nic takiego się nie stało. Ta powieść jest napisana prostymi, ale szczerymi słowami, które docierają do najgłębszych zakamarków duszy. Autorka każe zastanowić się nad tym, co tak naprawdę jest dla nas w życiu najważniejsze. Próbuje pokazać, co czują kobiety, które straciły dziecko. Chce, byśmy je zrozumieli, a nie oceniali. Łatwo jest rzucać wyrokami, nie zastanawiając się, co dany człowiek czuje. Myślę, że wiele czytelniczek zna taką Laurę. Może część z nich nawet nią jest.

 

To nie jest lekka lektura. Zmusza czytelnika do przemyśleń. Moim zdaniem z tą książką powinny zapoznać się wszystkie kobiety, chociaż nie odradzam jej mężczyznom. Może po przeczytaniu tej powieści będą w stanie lepiej zrozumieć swoją partnerkę. Chciałabym, żeby o „Niczemu winne” zrobiło się głośno. Nie można pozwolić na to, by książka przeszła bez echa. Choć to literacki debiut, w pełni wykorzystuje potencjał opowiedzianej przez siebie historii. Jestem pewna, że jeszcze kiedyś do niej wrócę. Póki co trzymam kciuki za autorkę i mam nadzieję, że wkrótce napisze kolejną przepełnioną emocjami powieść i jeszcze niejeden raz nas zaskoczy.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial