Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Zagroda Zębów

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Wit Szostak
  • Tytuł Oryginału: Zagroda Zębów
  • Gatunek: Literatura Piękna
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 104
  • Rok Wydania: 2016
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135x205 mm
  • ISBN: 9788364384585
  • Wydawca: Powergraph
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Zagroda Zębów | Autor: Wit Szostak

Wybierz opinię:

Zawodowa Czytelniczka

Zagroda zębów Wita Szostaka ociera się o gatunek tzw. historii alternatywnych. Jest żywym świadectwem tego, że mitologia starożytna pomimo upływu czasu jest nadal żywa w naszych umysłach oraz kulturze współczesnej. Krakowski pisarz sięga po historię Odyseusza, wojny trojańskiej oraz jednej z najwierniejszych i najcierpliwszych kobiet w literaturze europejskiej – Penelopy. Szostak – typ niepokorny i bardzo refleksyjny zarazem – nie tylko daje antycznej historii drugie życie, ale idzie o krok dalej i szuka Odyseusza w XXI wieku. To zadziwiające, ale go odnajdzie.

 

Odyseusz był synem herosa Laertesa, królem Itaki. Znamy go przede wszystkim jako autora konia trojańskiego, dzięki któremu Grecy wygrali wojnę; tułacza, który naraził się bogom i dziesięć lat krążył po świecie, zanim dotarł do swej rodzinnej Itaki. Podróż była długa i pełna przygód, a tęsknota za synem i żoną ogromna. Po dotarciu do królestwa, Odyseusz spotkał u progu swego domu tłum zalotników starających się o rękę Penelopy. By nie narażać się na pewną śmierć z rąk swych rywali, Odys stawił się do konkursu strzelania z łuku, którego nagrodą miała być ręka kobiety. Ukrywający dotychczas swą prawdziwą tożsamość Odyseusz wygrał, a następnie z pomocą Telemacha wymordował wszystkich zalotników swej żony. Tak w wielkim skrócie wygląda mit o jednym z najbardziej znanych podróżników starożytnej Grecji.

 

Wit Szostak nie odwzorowuje biernie fabuły antycznej historii, ale pyta o inne rozwiązania losów Odyseusza. Snuje wizję tego, jak wyglądałaby ta opowieść, gdyby król Itaki nie zdecydował się wrócić do swego kraju, a marzenia o spotkaniu z synem i żoną pozostałyby jedynie w przestrzeni jego pragnień. Lub co by się wydarzyło, gdyby Telemach nie rozpoznał swego ojca, a Penelopa męża; Odys wrócił, lecz nie zdecydował się na życie z rodziną i wyruszył w kolejną, bezpowrotną podróż. Innym wariantem tej historii, według Szostaka, może być także odnalezienie przez mitycznego bohatera nowego miejsca, które można nazwać domem, spłodzenie dzieci i darzenie miłością innych kobiet. Wit Szostak rozpatruje także jeszcze jedną możliwość: Odyseusz wraca, ale zostaje zamordowany przez Penelopę, która nie potrafi dzielić łoża z mężczyzną, który stał się kimś zupełnie obcym. Życie z człowiekiem—legendą nigdy nie należy do najłatwiejszych. Wszystkie te historie mogłyby mieć miejsce, gdyby nie znalazły się za tytułową „zagrodą zębów”. Szostak stara się pokazać, jak wielką moc sprawczą ma język – to, co wypowiedziane zaczyna żyć i funkcjonować tak, jak wszystkie przedmioty, osoby i zjawiska realnie występujące w świecie. Natomiast to, co pozostaje za „zagrodą naszych zębów” – nigdy niewypowiedzianie – nie ma prawa nawet umrzeć, bo nigdy się nie narodziło. W tej perspektywie człowiek – gawędziarz, pisarza, poeta – staje się kapryśnym stwórcą dającym życie lub skazującym na zapomnienie i niebyt.

 

Szostak proponuje własną interpretację mitu oraz pyta, kim są współcześni Odyseusze i gdzie możemy ich spotkać. Pisarz sięga po motyw podróży, tułaczki, a także porusza trudny i wciąż aktualny problem bezdomności. Możemy zacząć się zastanawiać, czy nasz los zawsze zależy tylko i wyłącznie od nas samych, czy raczej skazani jesteśmy na decyzje ślepej Fortuny. Zagroda zębów to tekst wielowymiarowy, otwierający co najmniej kilka ścieżek interpretacji. By powołać do życia nowe światy, wystarczy tylko zadać pytanie: „Co by było gdyby…?”.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial