Margo Roth
-
Gwendolyn Bloom mieszka tylko z ojcem - pracownikiem Biura Bezpieczeństwa Dyplomatycznego. Dzięki częstym podróżom i regularnym przeprowadzkom, siedemnastolatka potrafi posługiwać się pięcioma językami i przetrwać w najtrudniejszych warunkach. Uczy się w nowojorskiej szkole dla dzieci bogaczy, a popołudniami trenuje gimnastykę. Pewnego dnia ojciec Gwen znika bez śladu, a dziewczyna dowiaduje się, że był agentem CIA.
Kiedy oficjalne śledztwo nie przynosi żadnych rezultatów, Gwen postanawia własnoręcznie zająć się poszukiwaniami ojca. W tym celu musi odciąć się od swojego dotychczasowego życia, zmienić tożsamość i rozpocząć podróż, po której zakończeniu nigdy nie będzie już taka sama. Dziewczyna wyrusza do paryskich slumsów, nocnych klubów Berlina, a w końcu do siedziby mafijnej rodziny w Pradze. Czy Gwen będzie w stanie zdobyć się na okrucieństwo i bezwzględność, aby odzyskać ojca?
Okrucieństwo już na samym początku zwróciło moją uwagę. Klimat mrocznych gangów, przestępczego świata i desperackiego poszukiwania bliskiej osoby jest tym, co zawsze mi się podobało - czy to w formie filmu, czy też książki. Chociaż nie wiedziałam nic o Scotcie Bergstormie, zdecydowałam się przeczytać Okrucieństwo, mając nadzieję na powieść pełną akcji, wypełnioną unikalną surową aurą.
Ku mojej radości, udało mi się ją odnaleźć. Pierwszym z wielu plusów tej książki jest klimat, jaki wypełnia każdą jej stronę. Gwendolyn, decydując się rozpocząć poszukiwania ojca na własną rękę, porzuca elitarny świat nowojorskiej szkoły pełnej dzieci najbogatszych prawników i lekarzy, aby trafić do najbardziej parszywych zaułków świata. Ten mroczny, wypełniony brutalnością klimat w zestawie z rzeczowym, surowym stylem autora daje wyjątkową mieszankę, która trafiła w moje serce. Jest to ten typ pióra autorskiego, jaki pojawia się w powieściach detektywistycznych i thrillerach - prosty, praktyczny, ale pełen uroku i niezwykle absorbujący.
Na samym początku książki poznajemy Gwendolyn, która różni się od swoich kolegów i koleżanek w liceum w Nowym Jorku. Dziewczyna nie jest córką znanej w kraju osobistości, przez co staje się obiektem drwin i kpin innych uczniów. Jest raczej skryta i cicha, nie ma wystarczającej odwagi, aby wyrazić własne zdanie i sprzeciwić się rzucanym w jej stronę obelgom. Jeśli spojrzelibyście na Gwen pod koniec powieści, ujrzelibyście całkiem inną osobę. Nie dość, że musiała zmienić swój wizerunek, aby ukryć się przed oprawcami, próbującymi przeszkodzić jej w poszukiwaniach ojca, to jej charakter uległ diametralnej metamorfozie. Z potulnej myszki stała się ona twardą, zdecydowaną dziewczyną, gotową poświęcić wszystko, aby dojść do celu. Ta druga, zmieniona Gwen stała mi się o wiele bliższa niż ta uległa osoba z początku powieści.
Kolejnym plusem Okrucieństwa jest możliwość poznania zakamarków kilku światowych metropolii. I nie mówię tu o najbardziej znanych zabytkach lub miejscach wartych odwiedzenia, ponieważ tym nie poświęcono w książce zbyt wiele uwagi. Scott Bergstorm skupił się na tych brudnych, niesławnych dzielnicach Pragi, Paryża i Berlina, na gangach, opryszkach i ulicznej rzeczywistości, która okazała się dużo ciekawsza niż znane wszystkim piękne rynki i kawiarnie na głównych ulicach.
Jeżeli mieliście kiedykolwiek okazję przeczytać książki Roberta Ludluma lub obejrzeć któryś z filmów o Jasonie Bournie z Mattem Damonem w roli głównej, możecie mieć ogólny pogląd na to, jak ta książka wygląda. Nazwałabym ją nieco bardziej młodzieżową wersją Tożsamości Bourne'a, z młodą, siedemnastoletnią dziewczyną zamiast mężczyzny jako głównego bohatera. Książka ta jest pełna akcji, choć nie jest ona specjalnie szybka - szybkość akcji na poziomie, który zapewnia czytelnikowi nieustanne napięcie i mnóstwo emocji.
Podsumowując, jeśli jesteście fanami detektywistycznych thrillerów w stylu serii Roberta Ludluma, dobrze trafiliście. Okrucieństwo Scotta Bergstorma to niezwykła książka, która zabierze Was w zapomniane i niebezpieczne okolice europejskich stolic. Spotkacie tu bohaterkę, która stopniowo przechodzi metamorfozę z nieśmiałej i wyśmiewanej przez wszystkich nastolatki w twardą i groźną kobietę, która jest gotowa posunąć się do okrucieństwa, jeśli na waży się zdrowie jej bliskich. Gorąco polecam!