To Był Maj | Autor: Anna Konstanty

Maj... - najpiękniejszy miesiąc w całym roku, przynoszący nam wiosnę, ciepło, budzącą się do życia przyrodę i.., bardzo często także miłość:) Wszyscy znany to doskonale z własnych doświadczeń, jak i również przeżyć naszych bliskich i znajomych, którzy to właśnie w tym pięknym miesiącu doświadczali wielkich porywów serca... Tego samego doświadcza także bohaterka debiutanckiej powieści Anny Konstatnty pt. "To był maj", która to ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Novae Res.

Główną bohaterką opowiadanej tu historii, jest Ewa. Czterdziestoletnia kobieta, matka dorastającej córki, wdowa wiodąca spokojne, uporządkowane i na wskroś samotne życie, w którym wydaje się nie być już miejsca na nową miłość... Oto jednak w dniu swych obchodzonych w maju urodzin, Ewa zostaje poproszona przez swoją córkę Martę o to, by taj towarzyszyła jej podczas pierwszego spotkania z nowo poznanym chłopakiem - Mateuszem. Mimo pierwszych oporów, Ewa zgadza się pełnić rolę przyzwoitki podczas spotkania nastolatków, co okazuje się najważniejszą i najlepszą decyzją w jej dojrzałym życiu. Oto bowiem właśnie tam Ewa poznaje pewnego wyjątkowego mężczyznę, który to sprawi raz jeszcze, iż nasza główna bohaterka poczuje się jak zakochana nastolatka w miesiącu maj...:)

Książka Anny Konstatnty stanowi sobą porywającą, intrygującą, niezwykle barwną i przede wszystkim przepełnioną wielką porcją pozytywnej energii opowieść spod znaku romansu i komedii. Romansu w postaci gorącego związku głównej bohaterki z szarmanckim i przystojnym Adrianem, komedii zaś za sprawą szeregu przezabawnych sytuacji i scen, jakie to z owej relacji wynikną:) Ponadto powieść ta oferuje czytelnikowi moc niezwykle pikantnych scen erotycznych, oddających w pełni znaczenie promocyjnego hasła wypisanego na tylnej okładce niniejszej powieści o tej oto treści- "Polskie Pięćdziesiąt twarzy Greya!"...

Fabuła tej opowieści prezentuje się niezwykle ciekawie, barwnie i ze wszech miar zaskakująco:) Oto bowiem autorka przedstawia nam tutaj swoiste trzęsienie ziemi w życiu głównej bohaterki, jakim to jest dla niej poznanie i budowanie relacji uczuciowych z intrygującym mężczyzną. Emocje, randki, intymne chwile w ramionach ukochanego z jednej strony, z drugiej zaś pewne obawy, refleksje, strach przed nową miłością w dojrzałym wieku - oto co wypełnia nam strony lektury tej świetnie skonstruowanej opowieści. Nie zapominajmy także i o tym fakcie, iż w życiu Ewy wiele miejsca zajmują także jej relacje z niemalże dorosłą już córką, która to przecież również poznała wyjątkowego chłopaka...;) Oj, tym samym dzieje się tu bardzo wiele, niezwykle ciekawie i barwnie, co z kolei przekłada się na nasze pasjonujące spotkanie z tą pozycją:)

Bardzo efektownie i udanie jawią się także bohaterowie tej opowieści, oczywiście z Ewą na czele. To inteligentna, dobra z natury, przepełniona pozytywną energią i otwartością na życie kobieta, której to nie sposób nie polubić. Kobieta po wielu trudnych doświadczeniach życiowych, ale przy tym nie poddająca się bolesnej przeszłości. To także niezwykle odważna osoba, która pod wpływem poznanego mężczyzny i rodzącego się między nimi uczucia, odkrywa na nową swoją seksualność, namiętność, pragnienie bycia kochaną i szczęśliwą... Równie intrygująco jawi się nam tutaj postać córki Ewy - Marty. To rezolutna, odrobinę krnąbrna, ale przy tym i niezwykle ciepła osoba, kochająca swoją mamę i pragnąca dla niej wszystkiego najlepszego, co tylko możliwe. Przy okazji jest obdarzona ona świetnym poczuciem humoru, z którego to wynika masa przezabawnych sytuacji:) Całości obrazu dopełniają tu panowie, z Adrianem i Mateuszem na czele, którzy to również prezentują się tu wielce udanie:)

Książka Pani Anny oferuje sobą nie tylko przednią zabawę, świetną rozrywkę i moc pikantnych emocji... Otóż powieść ta niesie także niezwykle ważne przesłanie o tym, iż na zmianę i poszukiwanie swojego szczęścia w życiu, nigdy nie jest za późno. Na przykładzie głównej bohaterki - czterdziestoletniej matki i wdowy, doskonale zauważamy i doświadczamy tego, iż miłość wynikająca z bliskości z drugim człowiekiem nie uznaje znaczenie słów: "jestem już za na to za stara/za stary", gdyż w relacjach międzyludzkich nie ma żadnych sztywnych granic czasowych. Można zakochać się tak samo pięknie i szczęśliwe w wieku 18 lat, jak i lat 80.., tak po prostu:) Tym samym niezwykle cieszę się z tego faktu, iż autorka uczyniła bohaterką swojej książki dojrzałą kobietę, która odkrywa na nowo smak i piękno życia:) Myślę, że dzięki temu powieść ta ma wielką szansę na to, by w podobny sposób odmienić życie także i niejednej czytelniczki...:)

"To był maj" autorstwa Anny Konstatnty, to niezwykle udana, intrygująca i świetnie skonstruowana opowieść obyczajowa, która z pewnością przypadnie do gustu miłośniczkom tego gatunku. Powieść, oferująca, w odróżnieniu od wielu innych współczesnych tego typu pozycji, spojrzenie na miłość, związek i seksualność z perspektywy dojrzałej bohaterki, co już samo w sobie zasługuje na zauważenie i docenienie. Zabawa, przyjemność, relaks - oto co oferuje lektura tej książki, do której to poznania zachęcam wszystkich czytelników z jak największym przekonaniem:) Polecam!