Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Alchemik Z Gwiazdy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Alchemik Z Gwiazdy | Autor: Sonia Wiśniewska

Wybierz opinię:

Monweg

Karol jest nadwornym alchemikiem na królewskim dworze. Monarcha południowego królestwa zimą zapada w sen zimowy. Wtedy Karol ma czas dla siebie, lecz nie potrafi w pełni go wykorzystać. Okrutnie się nudzi i czeka nadejścia wiosny, gdy jego władca przebudzi się i wytyczy kolejne zdania do wykonania. Ale tym razem Karol nie będzie musiał czekać do wiosny, bo oto niepokojony snami monarcha przebudził się w środku zimy, wprawiając w konsternację swoich poddanych. Król powierzy alchemikowi wykonanie pewnej, trudnej, a może nawet niemożliwej do wykonania misji.

 

W ten oto sposób Karol wyrusza na poszukiwania kamienia filozoficznego, legendarnej substancji od wieków poszukiwanej przez alchemików, zmieniającej metale nieszlachetne w szlachetne, a legenda głosi, że można z niego wytwarzać również eliksir życia, który zapewnia nieśmiertelność każdemu, kto go wypije. Tylko gdzie szukać, kiedy nawet nie wiadomo od czego zacząć.

 

Słowa zatrzymują, rujnują, wyrażają ukrytą myśl, budują, radują i wzruszają. Uparte „nie” może zrobić krzywdę, a lekkomyślne „tak” może stać się niepewnym fundamentem przyszłości. Połączenie ich z uczuciami sprawia, że mają silniejszy wpływ na otoczenie, są największą bronią i muzyką, melodią wiedzy.

 

Ponieważ ów alchemik jest dość niezwykły, z góry wiadomo, że jego podróż też będzie niezwykła. I tak też się stało. Na swej drodze najpierw spotyka młodego człowieka, który przedstawia się jako Incognito. W sumie ciekawe imię, gdyż chyba wiecie, że incognito oznacza i mniej, ni więcej, a zatajenie swojej tożsamości. Tak więc mamy tajemniczego, nie wiadomo kogo, który dołącza do Karola w jego eskapadzie.

 

Po drodze do odnalezienia kamienia filozofów przyjdzie im zmierzyć się z wieloma przygodami, a nawet niebezpieczeństwami. Można powiedzieć, że Karol otrze się o śmierć, i to dosłownie. Przemierzając w latającym ptaku trasę, trafiają do innego królestwa, odwiedzają pewnego wampira, poznają inne interesujące postaci oraz słodką Sophie, bardzo mądrą ośmiolatkę.

 

Radosne chwile przemijają jak sekunda na zegarze, której nie da się cofnąć. Te chwile zmieniają się we wspomnienia, do których na szczęście zawsze możemy wrócić i tak… do nich z szerokim uśmiechem i tęsknotą powracamy. Bo tym chcemy żyć, bo chcemy mieć pewność, że nasze życie nie zostało zmarnowane.

 

Alchemik z gwiazdy jest prawdziwą kopalnią cytatów i życiowych mądrości, które będzie można kiedyś w życiu wykorzystać. Może nie jest ich tyle, co w Małym Księciu, ale jednak. Wydawało mi się to zadziwiające, bo Soni Wiśniewskiej nie znam, nawet nic o niej nie słyszałam, i nawet w Internecie nie można uzyskać żadnych informacji. Śmiem więc sądzić, że jest to debiut literacki. Jeśli tak jest faktycznie, to ja sobie życzę tylko tak udanych debiutantów. Dawno nie czytałam tak dobrego, intrygującego rozpoczęcia kariery, początkującego pisarza. Piszę kariera, bo rzeczywiście wróżę ją Soni Wiśniewskiej, o ile utrzyma ten poziom w kolejnych powieściach.

 

Znajdując odpowiedź, odpowiadając sobie sami na życiowe pytania, jesteśmy dumni, że cel został zrealizowany i dorośliśmy, mogąc odkrywać prawdę. Czujemy się wykształceni, pełni wiedzy… mądrzy. Jednak co się stanie, gdy nasze życiowe pytanie ma zupełnie inną odpowiedź.

 

Alchemik z gwiazdy jest książeczką niewielkich rozmiarów i niegrubą. Ledwie trochę ponad dwieście stron. Ale to dobrze, bo nie ma pisaniny o niczym, niepotrzebnego rozdmuchiwania fabuły. Za to jest skondensowana opowieść, w której wszystkiego jest tyle, ile powinno być. Odpowiednia ilość opisów, pozwalająca zatopić się w nich i nie zanudzić na śmierć. Dialogi również bez zbędnych dłużyzn czyli wszystkiego w sam raz.

 

Bohaterowie wykreowani dobrze, choć zdecydowanie całą opowieść skradł moim skromnym zdaniem, ów tajemniczy mężczyzna imieniem Incognito. Książka napisana jest lekko i prosto, dzięki czemu czyta się ją z ogromną łatwością i nie mniejszą przyjemnością. Mimo niewielkiej wielkości książki historia przedstawiona przez Wiśniewską wzbudza niemałe emocje i jeszcze większe zainteresowanie.

 

Podsumowując polecam Alchemika z gwiazdy wielbicielom fantastyki, miłośnikom rodzimej prozy oraz młodym czytelnikom, bo to do nich przede wszystkim ta powieść jest kierowana. Ja pozostaję z pewnym niedosytem i z ogromną nadzieją, że jeszcze kiedyś spotkam na swej drodze alchemika Karola.
Dziękuję

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial