Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Siódemka

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Erica Spindler
  • Tytuł Oryginału: The Final Seven
  • Seria: The Lightkeepers #1
  • Gatunek: SensacjaKryminał
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Jacek Żuławnik
  • Liczba Stron: 320
  • Rok Wydania: 2017
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 150x230mm
  • ISBN: 9788379457823
  • Wydawca: Edipresse
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    4/6

    2/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Siódemka | Autor: Erica Spindler

Wybierz opinię:

Agraaafka

Detektyw Micki Dare jest doświadczoną policjantką, wymagającą, pracowitą oraz skuteczną w działaniu. Dlatego, tym większym dla niej ciosem okazuje się przydzielenie jej partnera do zadań specjalnych! Co gorsza, twardo stąpająca po ziemi kobieta nie potrafi uwierzyć, z jakiego powodu Zach Harris ma stanąć u jej boku. Eksperymentalny program szkoleniowy FBI? Wyszkoleni ludzie w wyspecjalizowanej akademii policyjnej z super-zdolnościami? Dla detektyw to jest niemożliwością oraz jedną wielką niedorzecznością, ale niestety, Zach siłą rzeczy musi zostać jej partnerem, bo zaraz sama może stracić ciepłą posadkę, gdyby i ta już nie była wystarczająco zagrożona przez szkoleniowca, który ten kieruje się własną intuicją, magicznymi zdolnościami, a nie z góry określonymi procedurami policyjnymi.

 

Zach ma pomóc w zwalczaniu przestępczości, ma być swego rodzaju super bohaterem z wykorzystaniem zdolności wyłapywania wydarzeń, urywek z przeszłości i przyszłości, co racjonalnie myślącą panią detektyw bardzo frustruje. Niemniej, detektyw stopniowo przekonuje się do mężczyzny, który okazuje się pomocny w rozwiązywaniu zagwozdek. Więcej, jego moce przybliżają ich do prężnego rozwiązania sprawy, tyle, że ta komplikuje się w momencie, kiedy gra toczy się o coś więcej aniżeli zwykłe łapanie złoczyńców. Poznanie prawdy przez Micki z kim a raczej z czym ma do czynienia zaczyna ją przerażać. Kobieta ma świadomość tego, że może ponieść zawodową i osobistą klęskę. Na główny plan wysnuwa się nieuchwytna postać zza światów, którą o wspólnych siłach może ją tylko pokonać Zach w duecie z Micki.

 

Pierwszy raz stykam się z tego rodzajem twórczością, a nawet powiedziałabym, że odłamem z gatunku kryminalistycznego spod pióra samej Ericy Spindler. Rzecz jasna, sama akcja powieści jest jak najbardziej ujmująca. Kolejny raz autorka w sposób pobudzający do myślenia, zmusza do łączenia faktów, wysnuwania odpowiednich wniosków, zbliżając przy tym Czytelnika do rozwikłania sprawy. Niemniej, cały polot treści diametralnie psuje wprowadzenie dosłownie magicznych, spoza światów elementów, które rzecz jasna, zaskakują samą bohaterkę, ale niestety, ten aspekt może również negatywnie oddziaływać na Czytelnika, który po prostu nie jest przyzwyczajony do tego rodzaju ekscesów, tym bardziej, że niejako Erica Spindler znana jest z kryminałów o charakterze obyczajowym, wydarzeń z życia wziętych, a na pewno możliwych wedle życiowych scenariuszy. Tym razem, pisarka zaskoczyła Czytelnika mieszając zwroty akcji, dramatyczne wydarzenia thrillera z elementami fantastyki, które zwłaszcza dla racjonalnie stąpającego po ziemi Czytelnika, mogąokazać się niebywałym szokiem i niestety wiążącym się z tym negatywnym zaskoczeniem.

 

Podsumowując, fantastyka, która nieco zbija z pantałyku nie umniejsza na wartości powieści, która zarówno w akcji trzyma w napięciu jak również w poczuciu humoru głównych bohaterów, a także w kategorii psychologicznej, kiedy Czytelnik może zaobserwować tworzenie się nowej relacji mimo ewidentnie bijącego charakternego kontrastu bohaterów. Przy tej lekturze można się pośmiać, pozłościć, nieco sfrustrować a także w asyście detektywów dążyć do pozytywnego rozwiązania sprawy.

Margo Roth

Detektyw Micki Dare jest doświadczoną i stanowczą policjantką, która nie potrzebuje partnera, aby dbać o porządek w mieście. Ku jej niezadowoleniu zostaje jej przydzielony detektyw Zach Harris, który ma pomóc policjantce w wypełnianiu obowiązków. Zach jest rekrutem FBI świeżo po wyjątkowym szkoleniu dla wybrańców. Micki będzie musiała czuwać nad bezpieczeństwem nowego partnera, podczas gdy on będzie ścigał przestępców, wykorzystując swoje specjalne zdolności.

 

Micki, która początkowo sceptycznie odnosiła się do Zacha, po pewnym czasie zaczyna się do niego przekonywać. Wkrótce w mieście dochodzi serii zaginięć młodych kobiet, którym zapobiec mogą tylko Micki i Zach. Ponadto wokół tej sprawy czai się niespotykany rodzaj ciemności i zła, które może sprowadzić na detektywów poważne kłopoty.

 

Nigdy wcześniej nie interesowałam się książkami Eriki Spindler, do czasu, aż w moje ręce trafiła Siódemka. Po szybkim przeglądzie opinii o jej powieściach w Internecie dowiedziałam się, że jest to książka Spindler, która cieszy się najmniejszą popularnością spośród zasobów jej twórczości. Mimo wszystko miałam nadzieję, że negatywne opinie, z jakimi się spotkałam, w moim przypadku się nie sprawdzą, a książka przypadnie mi do gustu. Czy tak się stało?

 

Na początku poznajemy naszych głównych bohaterów – Micki Dare i Zacha Harrisa. Chociaż pani detektyw od pierwszych stron wydawała mi się rezolutną, twardą babką, która nie daje żadnemu facetowi wejść sobie na głowę, to Zach, odkąd tylko pojawił się w książce, irytował mnie jak tylko się dało. Możecie wyobrazić sobie postać przekonanego o własnej świetności detektywa, który uważa się za nie wiadomo kogo i spodziewa się, że kobiety będą do niego lgnąć, gdy tylko na nie spojrzy. Osobowość Zacha dała o sobie znać w wielu dialogach powieści, kiedy to sypał płytkimi komentarzami o podtekście seksualnym lub wyrażał swoje samouwielbienie. Był on bohaterem, który wzbudzał we mnie tylko i wyłącznie irytację.

 

Bardzo często zdarzyło mi się zastanawiać w trakcie lektury, jaką książkę tak naprawdę czytam. Kryminał? Obyczajówkę osadzoną w realiach detektywistycznych? Czy może tani romans z elementami paranormalnymi? Chociaż książki Eriki Spindler określane są kryminałami lub thrillerami, to Siódemki nie można przypisać do żadnego z tych gatunków. Ta powieść jest bowiem zupełnie… nijaka. Wydawało mi się, że autorka chce wrzucić do swojej książki po części każdego z gatunków, co pewnie miało być zaskakujące i ciekawe, ale wyszła z tego tylko absurdalna mieszanka.

 

Sama akcja książki bazuje na rzeczywistych miejscach i realnych postaciach. Kompletnie nie pasowała mi tu więc ta cała paranormalna otoczka związana z „wyjątkowym darem” Zacha. Bardzo długo zastanawiałam się, czy uznać to za wadę, czy zaletę tej książki, ale ostatecznie stwierdziłam, że przez ten wątek rodem z powieści science-fiction książka stała się nierealna i totalnie absurdalna. Te fantastyczne elementy, które nie miałyby prawa istnieć w realnym życiu, wydawały mi się po prostu nie na miejscu.

 

Książce brakuje też głębi i mrocznego klimatu obecnego w dobrych kryminałach i thrillerach. Wszyscy bohaterowie, jak i wydarzenia są po prostu płaskie niczym kartka papieru. Są płaskie i nudne, niezdolne przyciągnąć uwagi czytelnika i wzbudzić w nim jakichkolwiek emocji innych niż niedowierzanie i rezygnacja. Nawet na dynamikę dialogów nie ma co liczyć, ponieważ wymiany zdań między bohaterami były bardzo ograniczone. Tak samo brakowało mi jakichkolwiek opisów. Wychodzi na to, że łatwiej byłoby wymienić rzeczy, których tej powieści NIE brakuje, ponieważ ma tak wiele wad… Przyznam, że końcówkę książki czytałam na siłę. Kompletnie nie miałam ochoty dłużej tkwić w tym świecie i odliczałam strony do końca powieści. Niestety, nawet zakończenie nie przekonało mnie, że w tej historii jest jednak coś wartościowego.

 

Podsumowując, powieść Eriki Spindler zdecydowanie nie przypadła mi do gustu. Szczerze Wam ją odradzam, bo naprawdę nie potrafię znaleźć jednego elementu, który mógłby Was przekonać do sięgnięcia po tę książkę. Ja na pewno przez długi czas będę się trzymać od powieści tej autorki z daleka.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial