Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Detektyw Łodyga Na Tropie Zagadek Przyrodniczych Część 5

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Detektyw Łodyga Na Tropie Zagadek Przyrodniczych Część 5 | Autor: Barbara Wicher

Wybierz opinię:

Gosia

Nie wiem, który to tom przygód Detektywa Łodygi. Mam wrażenie, że czwarty, ale pewna nie jestem. Myślę jednak, że nie ma to znaczenia, ponieważ każda z tych książeczek cieszy się takim samym uznaniem wśród naszych milusińskich. Wszystko zaczęło się od popularnego programu na kanale "Minimini", w którym przesympatyczny pluszak Eugeniusz Łodyga mierzył się z zagadkami z różnych dziedzin życia. To nie była rysunkowa bajeczka, a prawdziwy program popularno - naukowy, tyle że dostosowany do poziomu małego odbiorcy.

 

Od pewnego czasu możemy spotkać Detektywa Łodygę na łamach książek. Ta, która wpadła w łapki mojego synka zawiera 10 historyjek - zagadek. Każda z nich stworzona jest wg tego samego schematu. Dorosły pewnie uznałby tę schematyczność za nudę, ale dzieciakom to odpowiada. Wszystko zaczyna się, gdy detektyw Łodyga odbiera telefon od swoich małych przyjaciół Zosi, Tadzika i Amelki, którzy w kilku słowach opowiadają o swoim problemie, czy też o sytuacji, jaka ich właśnie zaskoczyła. Detektyw, zawsze gotowy do niesienia pomocy, nie zastanawiając się zbyt długo, wyrusza na pomoc. Na miejscu dzieci w kilu zdaniach naświetlają występujące zagadkowe zjawiska, a - uwierzcie mi - często są one naprawdę poważne. Raz w szafie znajduje się wielkie "coś", innym razem dzieciom grozi wizyta smoka, na stole zrobił się basen, albo też dzieci nie mogą poradzić sobie z papierowym klopsem. Detektyw wysłuchuje uważnie opowieści dzieci, a następnie szybko odnajduje rozwiązanie zagadki. Oczywiście jest Ona (akurat w tym tomie) związana z przyrodą, więc tłumaczenie często dotyczy ekologii. Nasze pociechy w przystępny sposób mogą dowiedzieć się jak wygląda życie foliowej torebki, po co sortuje się śmieci, jak powstaje papier i co to jest ocieplenie klimatu. Detektyw Łodyga tłumaczy również skąd się bierze woda w kranie, smog w powietrzu, czy też prąd w mieszkaniu. Kiedy do dzieci dociera przyczyna zaskakujących wydarzeń, próbują znaleźć rozwiązanie sytuacji. Nie dość, że maluchy rzucają fajnymi pomysłami, to jeszcze mała Amelka na zakończenie spotkania pokaże wszystkim, jak z niepotrzebnych rzeczy zrobić biedronkę kucyka, czy też rybkę przypominajkę.

 

Książka jest bardzo, ale to BARDZO przyjazna maluchom. Dużo obrazków, dialogi wydrukowane inną czcionką niż opisy, inny kolor tekstu, w którym zawarto wyjaśnienie zagadki - to wszytko powoduje, że dzieciaki podczas lektury nie nudzą się. Jeżeli dodamy do tego bardzo kolorowe ilustracje i miejsce na bazgrołki - otrzymujemy świetną pozycję na długie, deszczowe letnie popołudnia.

 

Nie potrafię dojść do tego, kto jest autorem tej książeczki. Poprzednie trzy tomy "popełniła" p. Barbara Wicher - wspaniała polska pisarka i nauczycielka, tłumaczka języka francuskiego, autorka książek dla dzieci. Tymczasem w najnowszym tomiku nazwisko autora nie pojawia się ani na okładce, ani na karcie tytułowej. Na niektórych portalach czytelniczych znalazłam określenie "praca zbiorowa", ale nawet, jeżeli jest to praca zbiorowa, to przecież ktoś musiał tekst napisać. Niezbyt to ładnie zarówno w stosunku do czytelników jak i autorów. Po książce widać, że jest to pozycja wydana na podstawie licencji programu telewizyjnego "MiniMini", ale uważam, że nic to książce nie ujmuje. Natomiast na okładce zamiast logo wydawnictwa i "Minimini" powinno znaleźć się nazwisko autora, albo chociaż określenie "opracowanie zbiorowe". Bez tego książka jest taka trochę bezimienna i traci sporo. Niby drobiazg, ale pozostawia ... niesmak to dużo powiedziane... powiedzmy, że niedosyt.

 

Na szczęście nasze maluchy rzadko szukają nazwisk na okładce. Raczej z trudem brną przez gąszcz literek, zachwycając się pomysłami i przygodami głównych bohaterów. Zapewniam Was, że pod tym kątem książka zaspokoi najbardziej wybredne czytelnicze guściki.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial