Kropka99
-
Młody, przystojny i pociągający szef to marzenie chyba każdej kobiety. Jednak skupić się tylko na pracy mając przed sobą takiego mężczyznę to nie lada wyzwanie.
Kelsey Lane wchodząc w poniedziałek do biura nie spodziewała się tego co tam zastanie. Mimo iż zjawiła się kilka godzin przed rozpoczęciem pracy u jej szefa w gabinecie świeciło się światło, co nigdy wcześniej się nie zdarzało. Okazało się, że spółkę w której do tej pory pracowała przejął Nathan Donovan. Jest pewny siebie i arogancki, ale na Kelsey działa to jak czerwona płachta na byka. Już od pierwszego spotkania czują do siebie bardzo mocny pociąg. Za namową przyjaciółki panna Lane decyduje się na udział w sesji BDSM w klubie, który należy do starszego brata Nathana. Ten, gdy tylko dowiaduje się o tym układa w swojej głowie plan i wie, że spełni go. Będąc w poniedziałkowy wieczór w klubie fitness razem z Kelsey, bez owijania w bawełnę proponuje jej, że zanim pójdzie do klubu, on wprowadzi ją w świat BDSM i odpowiednie praktyki. Już tego samego wieczora jadą do mieszkania dziewczyny i zaczynają relację doma i sub. Oczywiście to Nathan zostaje dominującym i wprowadza Kelsey do świata, o którym tylko marzyła. Relacja zaczyna nabierać rozpędu i bohaterowie nie potrafią o niczym innym myśleć – liczy się tylko seks i coraz bardziej wymyślne praktyki BDSM. Oboje zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich relacja to coś więcej niż tylko łóżko. Czy będą w stanie przyznać się do tego przed sobą i przenieść to co ich łączy na inny wymiar?
Sierra Cartwright stworzyła serię Rodzina Donovanów, z której „Boss” to jej trzeci tom. Skupia się ona na najmłodszym z braci Donovan, który ma swój świat i swoje ideały i dąży do nich za wszelką cenę. Zmienia się to właśnie wtedy gdy poznaje Kelsey i jego poukładane życie nagle się komplikuje. Po przeczytaniu wszystkich trzech tomów stwierdzam, że ten jest inny od reszty. Akcja, która toczy się w książce trwa tydzień. Bohaterowie są bardzo bezpośredni, gdyż pierwszego dnia znajomości kobieta zaprasza swojego szefa do mieszkania, pokazuje mu swoje zabawki erotyczne i pozwala doprowadzić się do orgazmu. Cała treść to jeden wielki opis erotycznych praktyk BDSM. Nie znajdziemy tam żadnych innych wątków, reszta bohaterów odgrywa epizodyczne role, które nic kompletnie nie znaczą. Nawet gdy zaczyna się wątek związany z pracą, po kilku linijkach opisu przechodzi w opis erotyczny. BDSM jest tutaj przedstawione szczegółowo na różnych przykładach. Język jest nieskomplikowany.
Powieść ta, którą można zaklasyfikować tylko jako erotyczną, nie ma żadnego wątku typowo obyczajowego. Nie buduje żadnego napięcia w czytelniku, gdyż bohaterowie pomijają wzajemne poznanie się – liczy się poznanie własnych ciał i upodobań seksualnych. Może mam jakieś wypaczone spojrzenie na świat, ale dla mnie było to bardzo płytkie i męczące. Opisy same w sobie były bardzo ubarwione i stwarzały realny obraz, ale czułam przesyt. Cieszyłam się gdy zaczął się dialog bądź scena bez podtekstu erotycznego, jednak nigdy nie trwało to długo. W porównaniu z poprzednimi tomami uważam, że ta pozycja jest dużo słabsza. Ja tej książki nie mogę polecić nikomu, gdyż jak dla mnie jest to bardzo słaba książka, chyba że ktoś lubi opowieści, które nie zawierają w sobie nic prócz opisu scen erotycznych, to śmiało może sięgnąć po tą pozycję.