Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Jem (To Co) Kocham I Chudnę

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Jem (To Co) Kocham I Chudnę | Autor: Maciej SzaciłłoKarolina Szaciłło

Wybierz opinię:

Zawodowa Czytelniczka

Jem (to co) kocham i chudnę to nie tylko poradnik zdrowego odżywiania i gotowania, ale również pozytywnego myślenia. Niektóre fragmenty książki przypominają intymny pamiętnik Karoliny Szaciłło. Współautorka (napisała poradnik wraz z mężem Maciejem) opowiada o swoich problemach z wagą, które, jak przekonuje, wynikały z braku akceptacji siebie oraz problemów z radzeniem sobie z negatywnymi emocjami. Patrząc na współczesne zdjęcia kobiety, wydaje się to nie do pomyślenia. Uśmiecha się do nas szczupła, opalona i przede wszystkim szczęśliwa blondynka, której figury możemy pozazdrościć. To chyba najbardziej przekonujące świadectwo, jak wiele zależy od prawidłowego (nie)myślenia o jedzeniu.

 

Liczenie kalorii, głodówka, wyrzuty sumienia, złe samopoczucie, rozczarowanie po wejściu na wagę – brzmi znajomo? Autorzy książki przekonują, że nie tak powinno wyglądać „odchudzanie” oraz żadna dieta. Właściwie unikają używania powyższych określeń w kontekście mówienia o jedzeniu. Zwracają raczej uwagę na świadome, zdrowe i pełne przyjemności odżywianie. Jedzenie oprócz tego, że ma dawać nam energię i siłę do życia oraz dostarczać organizmowi wszystkich potrzebnych mikroelementów, ma nam także po prostu sprawiać radość, być chwilą wytchnienia i czasem celebracji. Autorzy nie prezentują, jak mogłoby się wydawać, utopijnej wizji spożywania każdego posiłku w gronie uśmiechniętego męża i dzieci, przy idealnie nakrytym stole w wielkim salonie, w szampańskim humorze. Zwracają raczej uwagę na to, o czym człowiek XXI wieku zapomina. O tym, by jeść przy stole w wyprostowanej pozycji (żeby nie utrudniać naszemu organizmowi trawienia), odłożyć gazetę, dokumenty, komputer i pilot od telewizora, przeżuwać powoli – wszystko po to, by poczuć, że jesz, a nie wrzucasz kawałki mięsa, warzyw lub owoców do swojego przewodu pokarmowego. Książka zawiera także wiele innych, mniej oczywistych wskazówek, jak jeść, by się najeść, nie przytyć i odzyskać dobry nastrój. Przykładowo autorzy wyjaśniają, dlaczego nie powinno się pić podczas posiłku, ale 30 minut przed lub po nim. Natomiast moja ulubiona wskazówka Karoliny brzmi: „Jedz tylko to, co ci smakuje”. Jedzenie ma być przyjemnością dostosowaną do pory roku – zimną i jesienią rozgrzewać, latem i ciepłą wiosną chłodzić.

 

Czytając tę książkę zdałam sobie sprawę także z tego, jak uboga jest moja kuchnia w przyprawy. Nie wiedziałam również, jak wiele mogą zdziałać dla mojego organizmu oraz pomóc w utrzymaniu zgrabnej sylwetki – odpowiednio dobrane wspomogą proces trawienia. O niektórych przyprawach słyszałam już wcześniej, choć nie kupowałam ich, bo nie wiedziałam, do jakich potraw ich użyć. Poradnik rozwiał wiele moich wątpliwości, znalazły się w nim sposoby na wykorzystanie kardamonu, imbiru, czarnuszki, chili, mięty.Większość przepisów, które znalazły się w książce jest w stanie wykonać nawet największy amator gotowania. Są bardzo proste, oparte zazwyczaj na niewielkiej ilości składników i opatrzone pięknym zdjęciem.Nie mogę nie wspomnieć też o tym, jak książka została wydana. Zanim zabrałam się do czytania,spędziłam naprawdę dużo czasu na oglądaniu zabawnych rysunków, fotografii, na których jedzenie wyglądało tak apetycznie, że zaczynałam robić się głodna oraz zachwycaniu się wszystkimi detalami – kolorystyką, czcionką, którą jest przyjemna dla oka, ale także formatem książki – nie za dużym (czego nie można powiedzieć o wszystkich książkach kucharskich, wiele z nich nigdzie się nie mieści i nie wiadomo, jak je trzymać), ale też nie za małą, by móc poradnik oglądać i czytać swobodnie. Jak dla mnie – rewelacja i zachęta do przeczytania wcześniejszych książek Karolina i Macieja – Jedz i pracuj nad własnym zdrowiem, Karolina od Nowa lub Karolina na detoksie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial