Et1978
-
Któż w tych czasach nie myśli o prowadzeniu własnego interesu? Wielu. Biorąc jednak po uwagę fakt, że na współczesnym rynku jest wszystko, człowiek szybko traci wiarę, zapał i pomysłowość.
Magdabohaterka książki „Szeptane opowieści” zdecydowała się jednak na realizację własnych marzeń i postanowiła prowadzić unikatowy sklep – kawiarnię z rękodziełem. Nie jest to jednak zwykły sklep, ponieważ produkty w nim oferowane do sprzedaży prezentowane są wraz z notką biograficzną o artystach je wykonujących, często też z ich wizerunkami. Tam niema miejsca na przedmioty tworzone hurtowo, produkowane w Chinach a sprzedawane, jako rzekome wyroby polskich artystów. Oburzycie się? Niepotrzebnie wystarczy wybrać się na Krupówki, czy do nadmorskiego kurortu, by przekonać się, że rękodzieło to tylko biznes handlowy marnej, jakości wyrobami ściąganymi z Chin.
Magda zaś postawiła na unikaty, często tworzone w pojedynczych egzemplarzach, niekiedy przez długi czas. To rzeczy z duszą, podobnie jak i ich twórcy. I to właśnie o tych ludziach jest ta książka, o ich losach, historiach i powodach, dlaczego zajęli się rękodziełem. Magda nie traktuje ich, jako swoich dostawców, ona traktuje ich, jako przyjaciół, ludzi, którym niekiedy trzeba pomóc, wesprzeć, wymyśleć sprytny podstęp by wyszli ze swojej skorupy i ona to robi.Magda podróżuje po Polsce, wyszukuje i dociera do ludzi tworzących unikatowe wyroby z duszą,po czym umieszcza je w swoim sklepie.
W sklepie –kawiarni pod szyldem „Szeptane opowieści” Magdy można zjeść domowej roboty ciasto, napić się wyśmienitej kawy, zachwycić się ofertą sklepu, porozmawiać o wszystkim, często tak od serca. Tam właśnie toczą się niebanalne historie ludzi, często wesołe, aleniekiedy smutne i wzruszające do łez.
W tym wszystkim nie brakuje również perypetii głównej bohaterki Magdy, która mieszka z byłym mężem (aczkolwiek nieformalnie byłym mężem) pod jednym dachem, jest zakochana do szaleństwa w Piotrze i nagle coś pęka, coś psuje się bezpowrotnie, wkradają się kłamstwa, niedomówienia a może to tylko brak zrozumienia i chęci szczerej rozmowy? Ale czy uda się to wszystko poskładać? Czy Magda wróci do męża, czy porzuci ją kochanek a może pojawi się ktoś trzeci? Nie zdradzę, o tym musicie Państwo przekonać się sami zagłębiając się w lekturę.
Ale to właśnie ten wątek, perypetii miłosnych Magdy, jak dla mnie psuje cały, doskonały charakter książki, bo książka jest znakomita, gdyby niewplecione w nią wątki rodem z brazylijskich seriali emitowanych w ciągnących się przez wiele lat odcinkach. Być może to tylko moje odczucie a inny czytelnik uzna, że to wątek doskonały. Kto wie?
Sama książka jest z gatunku literatury lekkiej, przyjemnej i relaksacyjnej. Czyta się ją szybko i z przyjemnością. Istotnym jej elementem są domowego wypieku ciasta i potrawy, na które to kilka przepisów można znaleźć na końcu książki. Przepisów trzeba podkreślić doskonałych, wypróbowałam, więc polecam. Szkoda tylko, że jest ich zamieszczonych tak mało, stanowczo za mało.
Książkę zdecydowanie polecam do przeczytania, pozwala się ona, bowiem zrelaksować i zatrzymać w biegu, odprężyć, jej czytanie sprawia przyjemność. Niektóre jej fragmenty skłaniają do refleksji i przemyśleń. Tym bardziej, że wszystkich bohaterów książki nie można nie polubić, są oni sympatyczni i wyjątkowi, aż chciałoby się osobiście porozmawiać w sklepie – kawiarni z każdym z nich. Poszeptać o ich życiu, drogach życiowych a może i przy tym opowiedzieć i o sobie. Chętnie napiłabym się kieliszeczek nalewki i zjadła odrobinę ciasta domowego wypieku w takim miejscu, jakie stworzyła Magda.