Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

RzeczpostApokaliptyczna Polska

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 87.25% - 4 votes
Akcja: 98.8% - 5 votes
Wątki: 82.33% - 3 votes
Postacie: 89.2% - 5 votes
Styl: 71% - 3 votes
Klimat: 83.5% - 4 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 79.75% - 4 votes

Polecam:


Podziel się!

RzeczpostApokaliptyczna Polska | Autor: Adam Magdoń

Wybierz opinię:

Brzoza

We wstępie do opublikowanej niedawno recenzji "Dworca Śródmieście" Bartka Biedrzyckiego pisałem o polskim boomie na literaturę postapokaliptyczną, która zyskuje coraz to większe grono zwolenników, swą popularnością dystansując inne podgatunki fantastyki. Wydawnictwa prześcigają się w publikowaniu nowych powieści, zaś do uznanych pisarzy dołączają debiutanci, którzy chcą przedstawić czytelnikom swój autorski obraz świata po nuklearnej zagładzie. Jednym z najnowszych przykładów literatury postapo jest powieść "RzeczpostApokaliptyczna Polska" pióra Adam Magdonia.

 

Akcja powieści rozpoczyna się w 2121 roku. Wojna atomowa pomiędzy USA a Chinami doprowadziła do zagłady obu krajów oraz poważnych konsekwencji na całym świecie: mutacji, chorób, głodu, degradacji środowiska, załamania gospodarki...W wyniku migracji miasta Polsce zamieniły się liczące setki milionów mieszkańców metropolie. W Nowym Krakowie ludzie tłoczą się dwustupiętrowych blokach, zamieszkują slumsy i kanały. Kwitnie wyzysk i bezprawie. Ulice miasta są areną walk gangów i mafii, a bogate koncerny mają na swych usługach płatnych zabójców. Do walki z wszechobecną przestępczością zostaje skierowana nowa formacja policji - Kaci. Swą nazwę zawdzięczają przysługującemu im prawu do wykonywania "automatycznych wyroków śmierci" na najgorszych kryminalistach. Jednym z najlepszych oddziałów nowokrakowskich Katów są "Zbiry Drwala", czyli będący pod dowództwem komisarza Lecha "Drwala" Drwalskiego funkcjonariusze "Azbest", "Zomo" i "Szrama". Doskonale wyszkoleni i uzbrojeni policjanci stoją przed zadaniem wytropienia i zabicia producentów narkotyku znanego jako "Werewolf". Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że narkotyk zawiera mutagen, który wpływa na DNA biorcy i zamienia go w potwora(po nazwie używki można się domyślić jakiego). Do oddziału zostaje włączona porucznik Ewa "Rookie" Jastrzębska, co ciekawe, będąca córką znanego polityka sprzeciwiającego się karze śmierci. Dokąd "Zbirów Drwala" zaprowadzi śledztwo? Co wspólnego z "Werewolfem" mają wydarzenia, które rozegrały się kilkanaście lat wcześniej w miejscowym więzieniu? Jakie motywy kierują stojącą na czele krakowskiego półświatka "Księżniczką"? Odpowiedzi na te pytania znajdują się na ponad 800 stronach "RzeczpostApokaliptycznej Polski".

 

Na początku recenzji warto zaznaczyć, że wbrew tytułowi "RzeczpostApokaliptyczna Polska" nie jest typową powieścią postapo. Książkę Adama Magdonia można raczej uznać za wielogatunkową mieszankę SF, political fiction, kryminału, cyberpunk i dystopii. Autor żongluje wybranymi motywami z wymienionych powyżej gatunków, tworząc posępny i nieprzyjazny obraz świata A.D. 2121. Niestety, jest to obraz mało wiarygodny, ponieważ oprócz zamieszczonej na pierwszych kartach powieści wzmianki o wojnie amerykańsko - chińskiej nie dowiadujemy się dlaczego NATO nie zareagowało na atak, ani co się stało z amerykańskim wojskiem rozsianym po całym świecie. Próżno też szukać informacji dlaczego to Polska, a nie np. bogate kraje Europy zachodniej stały się celem exodusu uchodźców z Azji i Afryki.

 

Największą zaletą powieści jest tocząca się w błyskawicznym tempie akcja. Choć książka liczy 842 strony, pozbawiona jest przestojów fabularnych czy rozbudowanych opisów, które mogłyby znudzić czytelnika. Wątek kryminalny jest poprowadzony sprawnie i interesująco. Razem ze "Zbirami Drwala" przemierzamy Nowy Kraków w poszukiwaniu informacji o producentach "Werewolfa", a następnie towarzyszymy im w krwawych strzelaninach z dilerami, mutantami, zdrajcami, gangsterami, politykami...Zdecydowaną większość książki zajmują sceny walki, co z pewnością powinno ucieszyć miłośników scen batalistycznych. Pod względem warsztatowym sceny starć są bardzo nierówne, ponieważ tylko niektóre potrafią zaangażować czytelnika. Idealnym tego przykładem są np. walki w kanałach, gdzie można poczuć duszną, klaustrofobiczną atmosferę strachu przed tym, co czyha za zakrętem. Pozostałe sceny walki najlepiej oddaje powiedzenie "ręka, noga, mózg na ścianie, oko na widelcu". Na kartach powieści trup ściele się gęsto, krew płynie istną rzeką, a powietrze wypełniają świszczące kule, ludzkie wnętrzności, urwane kończyny i zapach ekskrementów. Miało być krwawo i poważnie, a wyszły przejaskrawione sceny rodem z niskobudżetowych horrorów gore lub filmów Quentina Tarantino.

 

Ambiwalentne uczucia budzą bohaterowie książki. Drwal, Szrama, Azbest i ZOMO zostali przedstawieni jako twardzi, cyniczni policjanci, którzy ryzykując życiem wykonują swoją pracę. Autor wyposażył ich w indywidualne cechy, osobiste historie i wiarygodne motywacje. "Zbiry Drwala" nie wnikają w moralne aspekty swojej działalności, nie roztrząsają etycznych kwestii wykonywania wyroków śmierci. Kierują się prostym kodeksem: mają pilnować przestrzegania prawa, strzec pleców kolegi i nie kwestionować rozkazów przełożonych. Ktoś może uznać, że to bezmyślni, żądni krwi i do tego wulgarni gliniarze, jednak byłaby to krzywdząca opinia. Odbiór tych postaci psuje zasada "zabili go i uciekł", ponieważ nieważne jakie obrażenia by odnieśli i z kim się potykali - wiadomo, że z każdych, nawet najgorszych opresji wyjdą obronną ręką. Warto podkreślić, że Kaci, w swoich tytanowo - kevlarowych zbrojach, upoważnieni do natychmiastowego wydania wyroku śmierci i wykonania go, do złudzenia przypominają Sędziego Dredda, bohatera znanego komiksu "2000 AD" i jego późniejszych ekranizacji. Najlepiej skonstruowaną postacią jest "Księżniczka". Poznajemy ją ze szczątkowych informacji, które następnie składają się na skomplikowaną osobowość. Królowa krakowskiego półświatka jest postacią doskonale niejednoznaczną - skrzywdzona w młodości idealistka, żądna zemsty w imię sprawiedliwości, nie wahająca się przed stosowaniem terroru, powodowana chęcią niesienia pomocy potrzebującym i rozpoczęcia rewolucji. Postać Księżniczki spłycają stosunki z jej mafijnymi adiutantkami, które są oparte na relacjach seksualnych. Wątki lesbijskie w fantastyce nie są niczym nowym (vide "Wiedźmin" Andrzeja Sapkowskiego), ale to co czytelnikom funduje Autor nie ma nic wspólnego z subtelnym erotyzmem. Wręcz przeciwnie, sceny seksu i gwałtów są wulgarne, obsceniczne i ocierają się o granice dobrego smaku. Żołnierki Księżniczki wyglądają jakby zostały żywcem wyjęte z filmu dla dorosłych albo marzeń sennych nastolatka. Dość powiedzieć, że znajdujące się wśród nich Azjatka, Arabka, Murzynka i Niemka świadczą sobie nawzajem usługi seksualne. Szczytem naiwności jest jednak syndrom sztokholmski, który w ciągu kilkunastu godzin połączył namiętnym uczuciem Księżniczkę i jedną z porwanych policjantek.

 

Kluczowym elementem świata stworzonego przez Adama Magdonia jest nędza - to ona zmusza biedotę do popełniania przestępstw, to ona każe korporacjom wykorzystywać bezrobotnych i jest narzędziem polityków do sterowania narodem. Dysproporcje są doskonale widoczne w realiach Nowego Krakowa. W przeludnionej, liczącej 300 milionów mieszkańców dawnej stolicy Polski tylko nieliczni mogą cieszyć żywnością i bezpieczeństwem. Swoistym symbolem drabiny społecznej są ogromne bloki mieszkalne, gdzie na samym dole mieszka biedota, pośrodku klasa średnia, zaś u góry najlepiej sytuowani mieszkańcy. Pod tym względem miasto swoim klimatem przypomina nieco scenerię rodem z cyberpunkowej gry "Deus Ex". RzeczpostApokaliptyczna Polska to kraj czarno - biały, skonstruowany na zasadzie kontrastu. Żądnym władzy politykom prawicy przeciwstawiona jest dobra lewica. Przeciwieństwem zwyrodniałego hierarchy kościelnego jest ubogi ksiądz, dbający o swoje owieczki. Skorumpowanego gliniarza zastępuje idealista. W tym świecie nie ma miejsca na odcienie szarości.

 

Z biedą wiążę się kolejny ważny aspekt powieści Adama Magdonia, czyli polityka. Nie bez powodu wspomniałem o tym, że "RzeczpostApokaliptyczna Polska" zawiera elementy political fiction, ponieważ wątek polityczny jest w powieści bardzo ważny. Walka o władzę na najwyższych szczeblach państwa, próby zdyskredytowania rywali, cynizm i hipokryzja rządzących zostały bardzo dobrze odzwierciedlone. Widać analogię do czasów współczesnych, gdzie nie liczy się dobro ogółu społeczeństwa, ale wybranej grupy. Wrażenie to potęgują "mrugnięcia" Autora do czytelników i zupełnie oczywiste nawiązania do "ministry sportu" czy "haratania w gałę". Adam Magdoń między wierszami swojej powieści zadaje bardzo ważne pytania: o etyczność kary śmierci, brak możliwości obrony, czy jesteśmy w stanie poświęcić wolności obywatelskie na rzecz bezpieczeństwa. Szkoda tylko, że te zawoalowane kwestie są przysłonięte przez dość nachalną agitację. Pełne frazesów, patetyczne przemowy Księżniczki i posła Jastrzębskiego o władzy ludu i walce z krwiożerczym kapitalizmem są równie subtelne co metody śledcze Katów. Nie odmawiam Autorowi prawa do głoszenia wyznawanych poglądów politycznych, lecz czytając pewne fragmenty zastanawiałem się, czy to jeszcze książka postapo, czy już program partii politycznej.

 

Podsumowując, "RzeczpostApokaliptyczna Polska" miała olbrzymi potencjał. Adam Magdoń stworzył powieść, która miała łączyć elementy różnych gatunków science fiction. Nie chciał powielać utartych schematów literatury postapo, lecz efekt końcowy jest bardzo nierówny. Bardzo dobre fragmenty są przeplatane słabymi lub obscenicznymi scenami. Widoczne są silne inspiracje Autora inną dystopią, która kilka lat temu wywołała niemałe kontrowersje - mowa tu "Przenajświętszej Rzeczpospolitej" Jacka Piekary. Jeśli "RzeczpostApokaliptyczna Polska" miała zniesmaczać czytelnika to cel ten osiągnęła, jednak swą wymową nie zmusza do głębszej refleksji. Ze względu na bardzo liczne wulgaryzmy oraz sceny seksu odbiorcami książki powinni być wyłącznie dorośli czytelnicy.

KatZmu

Po dość słabo ocenionej pierwszej książce, powieści fantasy „Wojny mroku” o walkach dwóch klanów wampirów, Adam Magdońpowraca tytułem „RzeczpostApokaliptyczna Polska” - dystopijną wizją świata zniszczonego wskutek wojny nuklearnej. Literatura postapokaliptyczna, będąca subgatunkiem science fiction, stała się w ostatnich latach bardzo popularna, głównie dzięki takim tytułom jak „Metro 2033”, „Igrzyska śmierci” czy „Niezgodna”. Również polscy autorzy coraz częściej próbują się zmierzyć z tym gatunkiem, zdecydowaną większość ich dzieł naprawdę warto przeczytać.

 

Książka przedstawia wydarzenia z I połowy XXII wieku. Świat powoli podźwiga się po kolejnym wielkim konflikcie zbrojnym, w wyniku którego doszło do niemal całkowitej destrukcji większości globu. Opad radioaktywny i nadmierne promieniowanie jądrowe wywołały u ludzi falę mutacji oraz typowych schorzeń popromiennych, a także doprowadziłydo zniszczenia środowiska i poważnego kryzysu rolnictwa, przez co pośrednio do licznych śmierci głodowych. Światowa gospodarka upadła i tylko w najmniej doświadczonej skutkami wojny Polsce udało się ją częściowo odbudować. Sytuacja ta spowodowała niepohamowany wzrost migracji, głównie z Azji, oraz będący jej konsekwencją gwałtowny przyrost naturalny. Ludność wsi i mniejszych miejscowości przeniosła się do lepiej chronionych przed opadem radioaktywnym miast, tworząc z nich ogromne metropolie liczące średnio około trzystu milionów mieszkańców. Ograniczenie terytorialne przy tak dużej populacji wymagało rozbudowy budynków mieszkalnych, które obecnie sięgają od stu do dwustu pięter. Kryzys gospodarczy, patologiczny kapitalizmoraz polityka tzw. państwa minimum doprowadziły doskrajnego wyzysku pracowników oraz niewyobrażalnego wzrostubezrobocia i nędzy. Szczególnie widoczne jest to w dolnych strefach miast, gdzie spotkać można ludzi wychudzonych, chorych i będących pod wpływem najróżniejszych używek. Ich jedynym źródłem utrzymania jest współpraca z przestępczością zorganizowaną, której biznesy rozwijają się nadzwyczaj dobrze. Politycy partii rządzącej oraz hierarchowie kościelnizamiast wspierać najbiedniejszych i likwidować przyczyny przestępczości, dbają jedynie o własne interesy. Walka z działalnością mafii realizowana jest głównie poprzez zaostrzanie prawa, powszechną inwigilację oraz ciągłe poszerzanie kompetencji policji. W roku 2121 utworzone zostają specjalne formacje policyjne o nazwie Kaci, wyposażone i uzbrojone w najnowszą technologię, mające za zadanie wykonywanie automatycznych wyroków śmierci za najcięższe przestępstwa.

 

W Krakowie, nazywanym teraz Nowym Krakowem, najsłynniejszy i najbardziej przerażający oddział katów to ZBIRY DRWALA, jednostka znana głównie z bezkompromisowości graniczącej z okrucieństwem i obsesyjnego przestrzegania prawa, w skład której wchodzą Gerard „ZOMO” Orłowski, Andrzej „Szrama” Koszycki i Tadeusz „Azbest” Sulikpod dowództwem komisarza Lecha „Drwala” Drwalskiego. W ciągu dekady od utworzenia tej formacji, kaci otrzymali praktycznie nieograniczone prawa i możliwości do przeprowadzania egzekucji głównie za produkcję narkotyków, zabójstwa, ataki na policjantów oraz działalność mafijną. Wprowadzenie kary śmierci nie przyniosło jednak spodziewanych rezultatów – środowiska przestępcze nasiliły opór przeciwko wymiarowi sprawiedliwości i nadal rosną w siłę. Od pewnego czasu największe zyski przynosi im nowy narkotyk o nazwie „Werewolf” lub „Wilkołak”, wywołujący agresję i przyrost siły.

 

Właściwa akcja książki rozpoczyna się, gdy do zespołu komisarza Drwalskiego przydzielony zostaje nowy członek, a właściwie członkini – aspirant Ewa „Rookie” Jastrzębska. Kobieta jest córką znanego polityka, lidera opozycji, zdecydowanego przeciwnika kary śmierci i utworzenia oddziałów katów. Drwal, świadomysympatii komendanta Walczaka z partią rządzącą, słusznie podejrzewa w tym zagrywkę polityczną. Nie spodziewa się jednak, że makabryczne wydarzenia, których wkrótce będzie uczestnikiem, zostały dokładnie zaplanowane przez osoby na najwyższych stanowiskach.

 

Oddział Zbirów Drawala zostaje skierowany na misję, która początkowo wydaje się błaha i standardowa – walka z producentami narkotyków. Okazuje się jednak, że popularny „Werewolf” jest silnym mutagenem, radykalnie zmieniającym DNA biorcy, dosłownie przeistaczając człowieka w bestię. Na ulicach Nowego Krakowa wybucha anarchia, sytuacja z każdą chwilą nasila się i staje coraz bardziej przerażająca. Jednostki policji, katów oraz wojsko nie mają najmniejszych szans w starciu z watahami mutantów. Zbiry Drwala będą nie tylko walczyć z zezwierzęconymi narkomanami, ale próbują także uratować porwaną koleżankę z rąk legendarnej Księżniczki, szefowej nowokrakowskiej mafii, która bezpośrednio odpowiada za pojawienie się „Werewolfa” na rynku.

 

„RzeczpostApokaliptyczna Polska” to opasłe ponad 800-stronicowe tomisko, zawierające w sobie potężną dawkę mocnej, prawdziwe męskiej lektury. W książce na pierwszy plan wybija się wstrząsająca brutalność – morderstwa, gwałty, kanibalizm. Intrygi polityczne i walka o władzę przeniesione zostały na zupełnie inną skalę. Powieść odziera ze złudzeń i wyraźnie ukazuje realia systemu kapitalistycznego –współpracę korporacji i polityków w celu utrzymanie władzy i ciągłe bogacenie się elit poprzez wyzysk pozostałych grup społecznych. Właściwie, to fragmenty dotyczące polityki czy kościoła wydają się dziwnie podobne do stanu współczesnego.

 

Niezwykle rozbudowana fabuła, z każdą kolejną stroną staje się bardziej dynamiczna i dramatyczna. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę, ukazując wydarzenia coraz bardziej krwawe, brutalne i przerażające. W powieści zabrakowało mi tła, szerzej perspektywy. Trochę szkoda, że większość treści zajmują sceny walki lub seksu, przedstawionego kontrastowo – bezlitosne gwałty oraz miłość lesbijska. Wszystkie najbliższe współpracownice Księżniczki były swego czasu brutalnie wykorzystywane przez mężczyzn, aktualnie żyją zaś w poligamicznym związku, opartym głównie na seksie.

 

Bohaterowie powieści to postaci, których nie można jednoznacznie określić jako czarne czy białe charaktery. Zdecydowana większość to ludzie prości i płytcy, nie wyróżniający się niczym, pozbawieni szerszych horyzontów. Niestety, brakuje im tego czegoś, co pozwoliłoby ich zapamiętać. Jedyną naprawdę interesującą postacią jest Księżniczka, legendarna szefowa nowokrakowskiej mafii – kontrowersyjna, mściwa, nieustępliwa, dążąca do realizacji swojego planu bez względu na wszystko.

 

„RzeczpostApokaliptyczna Polska” to książka niezwykle wulgarna, napisana językiem szoku i skandalu, makabrycznie brutalne sceny ukazane są bardzo obrazowo i realistycznie. Rzeczywistość świata pozbawionego wszelkich reguł, została dodatkowo podkreślona prostym, pospolitym językiem. Dużą zaletą książki jest fakt, iż autor dostosował styl pisania do charakterów postaci i nie wkładał w usta prostych ludzi patetycznych monologów czy nawet skomplikowanych słów.

 

Świat stworzony przez Adama Magdonia niesamowicie wciąga, a akcja trzyma w napięciu do ostatniej strony. Pomimo ciężkiej i mocnej tematyki, książkę czyta się zaskakująco lekko i przyjemnie. Autortak umiejętnierozpisał niezwykle rozbudowaną fabułę, że czytelnik nawet przez moment nie czuje się w niej zagubiony. Niespodziewanie dla mnie, nie znudziłam nawet się przy wątkach politycznych, napisanych ciekawie i z charakterem.

 

„RzeczpostApokaliptyczna Polska” to książka w mocnym klimacie, ciekawa i wciągająca, jak najlepsze filmy kina akcji. To dopiero druga powieść autora, jednak wyraźnie widać postęp w warsztacie pisarskim. Nie ustrzegł się niestety wad, ale zdecydowanie warto ją przeczytać.

 

Szczerze polecam miłośnikom gatunku, chętnych by poznać nowych polskich twórców literatury postapokaliptycznej.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial