Candidus Corvus
-
Mijając kolejne działy w księgarni coraz więcej czasu zajmuje przejście obok kategorii „poradniki”. Co więcej, często szukając lektury do samolotu w kiosku Terminalu A lub też robiąc zakupy codzienne, możemy wybierać wśród przeróżnych życiowych porad. Oczywiście nie jest to niczym złym, jeśli tylko wiemy co wybrać.
„Gry menadżerskie(...)” są pozycją dość łatwo i powszechnie dostępną, niewielki rozmiar wydania decyduje o jego kieszonkowym charakterze, natomiast praktyczność i wszechstronność treści doskonale komponuje się z potrzebami sięgającego po tę książkę czytelnika. Teraz jednak należy postawić pytanie, czytelnika czy też trenera? Jak dowiadujemy się już z tytułu jest to poradnik dla tych, którzy już w temacie siedzą, przynajmniej taką sugestię podtrzymują we wstępie Autorzy. Jest to jeden z tomów serii „Szkolenia”, zawierający uwagi dla menadżerów, a nade wszystko dla tych, którzy mają za zadanie nad nimi czuwać.
W rzeczywistości okazuje się, iż modele proponowane przez Alicję Balcerak oraz Jana Woźniaka opierają się na bardzo popularnych wśród coach’ów mechanizmach, systematyzując i definiując w sposób niezwykle uporządkowany najważniejsze kwestie. Z drugiej strony nie brakuje części wprowadzającej, gdzie tematyka zarysowana jest od początków dyscypliny do jej bieżących osiągnięć, nie pomijając przy tym przełomowych momentów – przez co rozumieć można wywody klasyków, jak i ich najbardziej znane teorie. Nie brakuje też szczegółowych objaśnień stosowanych metod skutecznego zarządzania. Ze względu na przeznaczenie „(...)Poradnika dla trenerów” podsumowanie dalszych rozdziałów to tak naprawdę opis konkretnych scenariuszy rozgrywek podczas szkolenia, a także potrzebnych ku temu narzędzi. Poprzez realizację gier zobrazowane są procesy uczenia się, współpracy w grupie, najczęstsze problemy ze współpracą, rozłożenie odpowiedzialności jednostki, czy też hierarchiczność.
Już sama okładka może przyciągać uwagę. Podobnie tytuł, gdyż „gra” zazwyczaj kojarzona jest z czymś pozytywnym, raczej z odprężeniem i rozrywką, niosącą za sobą dawkę rywalizacji, nie zaś z ciężką pracą. Dobre wrażenie nie zanika po otwarciu książki na losowej stronie, mamy tam wiele schematów, wyróżnień w tekście, co sprawia, że cała wiedza nie jest przekazywana w formie ciężko przyswajalnego tekstu, tylko krótkich wskazówek. Nie jest jednak do końca możliwe czytanie jej w formie wyrywkowej, bowiem kolejne rozdziały zawierają odniesienia do poprzednich treści, stąd koniecznym jest wcześniejsze rozeznanie się w zagadnieniach bądź konsekwentne podążanie za tokiem myśli Autorów. Nawet gdyby pewne rzeczy okazały się zbyt proste warto przejrzeć kolejno stronice, właśnie układające się w spójną i logiczną całość.Luźne podejście i szybkość pochłonięcia 200 stron w miękkiej oprawie tylko złudnie mogłyby wskazywać na zbyt pobieżne ujęcie tematyki „Gier menadżerskich”. Wszystko co powinno się znaleźć jest zawarte w poradniku, o co zadbali prawdziwi specjaliści, mający również na koncie m.in. podręcznik „Szkoleniowe metody symulacyjne”.
Książka jest niezwykle cennym zbiorem wskazówek dla każdego początkującego i nie tylko menadżera, dla trenerów planujących swoje szkolenia z tejże dziedziny, ale też dla wszystkich osób, które chciałyby poprawić swoją wiedzę odnośnie wpływu metod na proces uczenia się i jego wyniki oraz znajomości odpowiednich mechanizmów na relacje w grupie (firmie) bądź dowolnym zespole. Warto również zaznaczyć, iż jest to świetne kompendium, a poprzez liczne odniesienia zawarte w tekście w każdej chwili sięgnąć można w dowolnym kierunku, który wyznacza konieczność bądź też zwykła ciekawość.