Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Sklep Z Pamiątkami

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Sklep Z Pamiątkami | Autor: Witold Danilczuk Danilewicz

Wybierz opinię:

Książkojady

W manufakturze wspomnień

 

Życie wydaje się być najlepszą inspiracją dla fabularnych opowieści. Takie założenie przyświeca autorowi niewielkiego zbioru opowiadań noszącego tytuł Sklep z pamiątkami. Witold Danilczuk-Danilewicz prezentuje czytelnikowi cztery opowiadania, które są pamiątkami pamięci. W prozatorskich migawkach wspomnień odnajdziemy zarówno dziecięce retrospekcje wojennych doświadczeń jak i humorystyczne anegdoty z okresu PRl-u. Wyjątkowe miejsce zajmują opowieści o wielkiej pasji autora – żeglowaniu.

 

Najciekawszym utworem w zbiorze „Sklep z pamiątkami” jest „Jeden rok z życia dziecka”, w którym narrator z odmętów pamięci wyławia dziecięce wspomnienia okresu wojny. Dla kilkuletniego chłopca wojna była czymś abstrakcyjnym, niepojętym, pełnym dziwnych zdarzeń, tajemnic, negatywnych uczuć i doświadczeń. Ojciec głównego bohatera należał do AK i brał udział w Powstaniu Warszawskim. Okres ten wypełniały obrazy przestrzeni piwnicy, w której ukrywała się rodzina chłopca. Kiedy powstanie upadło zostali oni wysiedleni, wygnani z rodzinnego domu i wywiezieni do obozu w Pruszkowie. Epizod ten wypełniła choroba bohatera, obrazy wszechobecnego robactwa, brudu i ścisku ludzkich ciał. Kolejnym etapem tułaczki była podróż do Żarnowa, gdzie chłopiec wraz z matką i siostrą zamieszkali w skromnej wiejskiej chałupce. O przeżyciu decydowała matczyna zaradność. W pamięci bohatera utkwiła historia wycięcia drzewa na opał przez mamę i ciocię Wikcię. Za nielegalną wycinkę groziła kara śmierci, nic więc dziwnego, że było to niebezpieczne i wywarło tak ogromne wrażenie na dziecku. Kiedy matka postanowiła wrócić do Warszawy zastała same zgliszcza zamiast domu, zachowała się tylko część piwnicy. Wraz z dziećmi jednak zdecydowała się powrócić do zniszczonego domostwa, a czas ten okazał się równie ciężki, naznaczony głodem i ubóstwem. Ojciec, z którym bohaterowie zostali rozdzieleni jeszcze w Pruszkowie powrócił po kilku latach z bagażem obozowych doświadczeń. „Jeden rok z życia dziecka” to próba uporządkowania losów rodziny, dziecięcych wspomnień. Opowiadanie to przypomina mikrobiografię autora, który oczami kilkuletniego chłopca odtwarza okres wojennej zawieruchy.

 

Utwór „Pierwszy człowiek w kosmosie, czyli podręczny poradnik pijaka” to opowiadanie o zabawnych perypetiach Zdenka Kinola, który z racji swojej sympatii do trunków stał się sensacją warszawskiej restauracji. Dwa pozostałe utwory „Dziesięć w skali Beauforta” oraz „Jonasz” traktują o przygodach autora związanych z żeglowaniem. Opisują one dość niebezpieczne zdarzenia, z którymi może się zetknąć miłośnik morskich podróży. Niestety jako laik w kwestiach żeglugi słabo orientuję się w fachowym słownictwie, którym operuje autor, opisując dane czynności, nazwy, oprzyrządowanie znajdujące się na pokładzie statku. Pisarz mógł tym kwestiom poświęcić więcej uwagi, opisując w sposób bardziej obrazowy i poruszający wyobraźnię, przyrządy, mechanizmy czy przestrzeń statku. Żeglarskie anegdoty prowadzą do konkluzji, że woda to kapryśny żywioł i trzeba mieć wiele szczęścia i umiejętności aby wyjść zwycięsko z opresji.

 

Forma opowiadań w „Sklepie z pamiątkami” przypomina album z fotografiami, i chociaż w zbiorze mogłoby się znaleźć o wiele więcej prozatorskich „pamiątek”, to trzeba przyznać, że autor zręcznie porusza się w konstrukcjach fabularnych. Opowiadanie o wojennych losach rodziny może swobodnie posłużyć za kanwę obszernej powieści, gdyby autor pokusił się o szczegółowe rozwinięcie wątków poszczególnych postaci. Pozostałe utwory prezentują charakterystycznych bohaterów – jak to w przypadku Zdenka Kinola czy tytułowego Jonasza, czyli Ryśka, który „ściągał na siebie nieszczęścia niczym piorunochron gromy” (s. 97). Humorystyczne historie przeplatane są chwilami grozy na pokładzie statku. Opisywane rejsy to kopalnia niesamowitych wspomnień, anegdot i adrenaliny, którą jest w stanie zrozumieć tylko miłośnik żeglowania i morskich podróży.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial