Pani M
-
Na stronie www.znak.com.pl czytamy taki opis książki Wiek to nie wyrok: „Dlaczego z wiekiem przybieramy na wadze, wszystko nas boli, mamy kłopoty z pamięcią i jesteśmy ciągle zmęczeni? Takie dolegliwości pojawiają się coraz częściej i w coraz młodszym wieku, ale z całą pewnością można ich uniknąć. Absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie, by zachować witalność, jasność umysłu i szczupłą sylwetkę – pod warunkiem, że zadbamy o własne ciało. Problem w tym, że nie zdajemy sobie sprawy, czego potrzebujemy. Nie przestrzegamy odpowiedniej diety, nie dosypiamy i zaniedbujemy aktywność fizyczną. Bombardowani stresem życia codziennego zaczynamy przyjmować rozmaite leki, nie biorąc pod uwagę tego, że tym samym pozbawiamy własny organizm wrodzonej zdolności do samouzdrawiania. Dr Frank Lipman, ceniony na świecie ekspert w dziedzinie medycyny integracyjnej i funkcjonalnej, obala powszechnie panujące przekonania związane z procesem starzenia się i zdrową dietą oraz skupia się na skutecznych rozwiązaniach, umożliwiających osiągnięcie optymalnego stanu zdrowia. Jego dwutygodniowy Program Regeneracyjny zawiera podstawowe informacje dotyczące insulinooporności i nietolerancji węglowodanów. Znajdziesz również zestaw prostych ćwiczeń, praktyki medytacyjne i sekwencje relaksacyjnej jogi. Porady Autora ułatwią Ci odzyskanie równowagi hormonalnej i funkcjonowania układu pokarmowego. Poznasz wpływ suplementów i witamin skutecznie opóźniających proces starzenia. Wypróbujesz też przepisy na smaczne i zdrowe potrawy”.
Ja na szczęście jeszcze nie jestem panią w podeszłym wieku, choć swoje lata mam i wejście na 4. piętro, na którym mieszkam, wiąże się czasem z dużym wysiłkiem. Pamięć też jest już nienajlepsza, ale póki co pamiętam jak się nazywam. Dlaczego więc zdecydowałam się na lekturę tej książki? Z czystej ciekawości. Chciałam przekonać się, jakie rozwiązanie dla osób starszych chce zaproponować dr Frank Lipman.
Już na samym początku autor wyjaśnia, że starzenie się nie musi oznaczać tycia i spadku formy. Wystarczy odpowiednio o siebie zadbać. Jak to zrobić? Przede wszystkim trzeba uważać na to, co się je. Nieodpowiednia dieta może być zgubna w skutkach. Może i nie od razu da nam popalić, ale po latach jedzenie nieodpowiednich produktów się na nas zemści. W książce znajdują się przepisy na dania, które spokojnie można jeść. W dbaniu o dobrą kondycję ważne jest nie tylko jedzenie, ale również wysypianie się. W dzisiejszych czasach żyjemy na bardzo wysokich obrotach, wszędzie się spieszymy, krótko śpimy i zrywamy się z łóżka, kiedy tylko zadzwoni budzik. Nie jest to takie dobre. Przekonajcie się zresztą na własnej skórze, czytając tę książkę.
Plusem jest to, że autor nie robi z siebie alfy i omegi. Nie grzmi na czytelników, mówiąc, róbcie co ja każę, bo inaczej umrzecie smutni i grubi. Nie. Daje nam dobre rady, pokazując, jakie korzyści odniesiemy, wdrażając je w życie. Czy będziemy chcieli to zrobi czy nie, to już zależy tylko od nas. Mój egzemplarz zmienił już właściciela. Zawędrował do mojej mamy, która ciągle narzeka, że nie może schudnąć, ale nic z tym nie robi. Początkowo prawie się na mnie obraziła, ale teraz widzę, że ukradkiem czyta książkę. Czy przyniesie to efekty – trudno mi powiedzieć.
Nie chcę tu pisać o tym, ile lat powinni mieć odbiorcy książki. Jeśli macie życzenie i chcecie ją przeczytać – proszę bardzo. Może znajdziecie coś dla siebie.