Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Donald Trump Człowiek Sukcesu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 4 votes
Polecam: 100% - 4 votes

Polecam:


Podziel się!

Donald Trump Człowiek Sukcesu | Autor: Michael D'Antonio

Wybierz opinię:

Pani M

Moi drodzy, stało się. Ameryka ma nowego prezydenta. Baracka Obamę zastąpił Donald Trump. Gdyby ktokolwiek parę lat temu powiedział mi, że to właśnie on będzie 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych będzie właśnie ten człowiek, nie uwierzyłabym. Myślałam, że to Hilary Clinton wygra wybory, a jednak niespodzianka. Co na jego temat mówi Michael D'Antonio?

 

Donald Trump urodził się jako czwarte dziecko państwa Trumpów. Miał dwie starsze siostry, starszego i młodszego brata. Był dość niesfornym uczniem, miał 13 lat, gdy usunięto go ze szkoły i przeniesiono do szkoły wojskowej New York Military Academy, gdzie uzyskał wykształcenie podstawowe i średnie. O przebiegu dalszej edukacji oraz jego inwestycjach możecie przeczytać w napisanej przez Michaela D'Antonio biografii nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Streszczanie jego życiorysu nieco mija się z celem, bo skoro wszystko Wam powiem, to nie będziecie chcieli przeczytać tej książki.

 

Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych jest kontrowersyjną postacią, tego zaprzeczyć się nie da. Michael D'Antonio na szczęście nie skupia się na ekscesach Trumpa i nie szuka taniej sensacji. O ile nawet sporo miejsca poświęcił pierwszemu małżeństwu prezydenta, o tyle drugie obeszło się bez większego echa. Ivana została prześwietlona przez autora, który pokazuje, że nie była ona wcale taka idealna. Co takiego miała za uszami? Sprawdźcie sami. Przyznam szczerze, że nie wiedziałam o tym, co w publikacji ujawnił Michael D'Antonio. Nie to, że jakoś specjalnie interesowałam się jej biografią, ale nie myślałam, że ma dość mroczną przeszłość. O drugiej żonie dowiadujemy się niewiele. Trump zostawił dla Marli żonę, z którą rozstał się w atmosferze skandalu, był z nią jakiś czas, mają córkę, Żadnych rewelacji. Trzecia, czyli Melania, nie przechodzi jednak bez echa. W biografii Trumpa niewiele miejsca poświęcono jego dzieciom. Donald, Ivanka, Eric i Barron gdzieś tam w niej przemykają. Tiffany została zepchnięta na margines. Trochę kuło mnie to po oczach, ale nie uważam, że to jakiś wielki minus tej publikacji.

 

Książkę czyta się szybko. Autor ma lekkie pióro i wciąga w swoją opowieść o imperium Trumpów. Co przyniesie prezydentura Donalda? Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale. Jedno jest pewne, 20 stycznia 2017 roku w Stanach Zjednoczonych rozpoczęła się nowa epoka. Czas pokaże, jaki wpływ będzie miała na historię tego kraju. Jestem ciekawa co wymyśli 45. prezydent USA, choć nieco obawiam się jego pomysłów.

 

Historię uzupełniają zdjęcia. Przedstawiają one Donalda Trumpa oraz bliskie mu osoby. Czytelnicy mogą przekonać się, jak wyglądają żony prezydenta oraz jego dzieci. Jedyne, czego żałuję to fakt, że tych fotografii jest tak niewiele.

 

Michael D'Antonio wykonał kawał dobrej roboty. Przygotował rzetelną biografię kontrowersyjnej osoby, która stała się prezydentem Stanów Zjednoczonych. Przeprowadził wiele rozmów, by zrobić to jak najlepiej. Stanął na wysokości zadania. Wiem, że nie wszyscy będą zainteresowani tą publikacją, ale mimo wszystko zachęcam do tego, by się z nią zapoznać. Po przeczytaniu tej książki w nieco inny sposób spojrzycie na Donalda Trumpa. Zrozumiecie jego niektóre zachowania. Nie twierdzę, że od razu go pokochacie, nic z tych rzeczy. Jeśli chcecie, przekonajcie się, w czym kryje się tajemnica sukcesu 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Myślę, że po publikację powinni sięgnąć przede wszystkim fani biografii osób związanych z polityką. Opowieść Michaela D'Antonio raczej ich nie zawiedzie.

Dori

Miliarder, celebryta, znienawidzony czy podziwiany? Jaki jest właściwie Donald Trump, co ważniejsze dlaczego taki jest? Co sprawiło, że w 2016 roku objął, zdawałoby się, najważniejsze stanowisko na świecie – został prezydentem Stanów Zjednoczonych?

 

Książka Michaela D’Antonio, to próba analizy charakterologicznej człowieka, który mimo, iż twierdzi, że od gładkich, okrągłych zdań, woli wygłaszać swoje szczere poglądy, to jednak wciąż zakłada kolejne maski. Powstała dzięki spotkaniom z Donaldem Trumpem oraz ludźmi z jego otoczenia (obecnego lub dawniejszego).
To, co przypadło mi w sposób szczególny do gustu, to przedstawienie postaci Trumpa nie, jako oderwanego od reszty światowej układanki, niepasującego nigdzie, a przez to i wyjątkowego puzzla. W trakcie lektury czytelnik odnosi wrażenie, że to właśnie Donald Trump jest tłem, dla amerykańskiego społeczeństwa. Wszystkie jego zachowania, sposób myślenia, bezwzględność w prowadzonych przez niego interesach są wynikiem nie bezpośrednio tego, jaki jest Trump. Jest raczej owocem czy produktem kraju, czasów, w których przyszło mu żyć. Przedstawiając biografię postaci, autor nakreśla również tło historyczne, etapy, przez jakie przechodziło amerykańskie społeczeństwo, to jak ewoluowała gospodarka amerykańska. A wraz z nią sposób, w jaki ludzie odnosili się do zarabiania pieniędzy. Czym był dla nich tzw. sukces. Gdyby rozpatrywać współczesną i dawną działalność Donalda Trumpa w oderwaniu od podłoża historycznego, faktycznie ocena postaci nie byłaby pochlebna czy nawet obojętna. Sprawa przybiera jednak inny, nieco łagodniejszy charakter, kiedy czytelnik poznaje termin „Pozłacanego Wieku” i mechanizmy, jakimi posługiwali się początkowo drobni lub więksi dorobkiewicze, aby zbić prawdziwą fortunę. Nagle okazuje się, że Donald Trump, podobnie zresztą jak jego dziadek i ojciec, przez całe życie korzystał z okazji, które napotykał. A, że wykorzystywał przy tym głupotę lub chciwość innych przedsiębiorców czy polityków? Cóż...

 

Nie oznacza to jednak, że Michaela D’Antonio stawia w tym miejscu kropkę i usprawiedliwia bohatera swojej książki. O nie, bardzo dokładnie przedstawia historię rodu Trumpa z dwóch stron: ojca i matki. Bezlitośnie rozprawia się z jego przeszłością opisując afery finansowe, w które był wplątany ojciec Donlda, Fred (imiennik dziadka Donalda) oraz nieuczciwe kupowanie ziemi przez Friedricha (dziadka) w czasach wybuchu „Gorączki złota”, by potem zamiast kopalni, wybudować na niej hotel z usługami prostytutek.

 

Sam zainteresowany twierdzi, że nie widzi w sobie znaczącej zmiany. Już w dzieciństwie, a także we wczesnej młodości był buntownikiem, lubiącym dostawać, to na czym mu zależało. Nie zmieniła tego nawet New York MilitaryAcademy, do której przeniósł go ojciec, kiedy zachowanie Donalda coraz trudniej było kontrolować.

 

Kto miał jednak największy wpływ na ukształtowanie jednej z najbardziej kontrowersyjnych amerykańskich osobowości XXI w.? Bez wątpienia jego ojciec, od którego przejął zainteresowanie branżą budowlaną oraz wychowawca z New York MilitaryAcademy, Ted Dobias. Zdawać by się mogło, że szkoła militarna korzystnie wpłynie na zachowanie Trumpa, ukróci jego narcystyczne zapędy, nauczy czym jest posłuszeństwo. Nic bardziej mylnego. Jak na ironię losu, to tam Donald utwierdził się w przekonaniu, że należy do „ścisłej elity”. I tak, czytelnik z każdym kolejnym rozdziałem poznaje nowe cechy charakteru Trumpa oraz szereg innych nazwisk, a także historii, mających wpływ na kształt show-biznesu i polityki amerykańskiej. O ile, nie można zaprzeczyć, że są to rzeczy naprawdę ciekawe, o tyle trzeba powiedzieć, że czasem autor odbiega dość znacznie od meritum, czyli samego Donalda Trumpa.

 

Z jednej strony poznajemy jego siłę, zdecydowanie, przewiązanie do lojalności. Szereg cech, które czynią Donalda Trumpa człowiekiem sukcesu. Z drugiej natomiast strony dostrzegamy, jak bardzo potrafi być niepewny siebie, wydzwaniając do magazynu „Forbes” i upewniając się, że ciągle figuruje na liście najbogatszych ludzi świata lub dbając przesadnie o swoją fryzurę, poddając się zabiegom chirurgii plastycznej. Wszystko, aby sprawiać wrażenie człowieka nie tylko bogatego, ale też atrakcyjnego, takiego, którego pokocha opinia publiczna.

 

Czy polecam tę książkę i komu? Oczywiście, że tak. Przede wszystkim ludziom, którzy nie przepadają za Donaldem Trumpem. Dlaczego? Ponieważ to dobry powód na to, aby spojrzeć na tego politycznego celebrytę z innej strony. Ci, którzy interesują się kulturą masową w USA, również znajdą tu sporo interesujących rzeczy. Polecam ją także wszystkim, którzy czytając w Internecie nagłówki amerykańskich gazet, a czasem oglądając na newsy w wiadomościach telewizyjnych, wciąż zastanawiają się, co ktoś taki jak Donald Trump robi w Białym Domu i jak to w ogóle możliwe?

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial