Lucca
-
O niezwykłym pomyśle na książkę...
Często zdarza się, że o niektórych dziedzinach, sprawach jest bardzo głośno, czy to w mediach, czy nawet wśród społeczeństwa. Tak stało się także z kwestią startupów. Ostatnimi czasy bardzo często przywoływany jest ten temat.
Na samym początku poświęcę kilka słów na wyjaśnienie, czym są startupy. Najłatwiejszym wytłumaczeniem jest krótka definicja, która za startup uważa przedsiębiorstwo lub tymczasową organizację stworzone w celu poszukiwania modelu biznesowego, który gwarantowałby jej rozwój. Warto zaznaczyć, że przedsiębiorstwa te mają zwykle krótką historię, są w fazie rozwojowej i aktywnie poszukują nowych rynków. [1]
Startup. Postaw wszystko na jedną firmę to więcej niż opowieść o wyrzekaniu się pokusy i walce o uratowanie firmy. Jest ta książka swoistą linią ratunkową rzuconą przedsiębiorcom, którzy chcą wdrożyć innowacyjny pomysł, ale nie za bardzo wiedzą jak. Zaczęli już coś nowego, ale nie mogą nabrać oczekiwanego impetu.
Warto zaznaczyć, że na rynku wydawniczym pojawiło się wiele pozycji, które zajmują się tematyką startupów. Jednak mogę zagwarantować, że książka Diany Kander jest wyjątkowa. Nie mówię tutaj o jej edukacyjnym charakterze, ale przede wszystkim o świeżym i dosyć niespotykanym pomyśle na napisanie książki. Otóż autorka napisała powieść, zamiast standardowego poradnika. W mojej opinii dzięki temu jest łatwiejsze wyjaśnienie pewnych kwestii i tym samym odpowiedź na pytania, które nurtują osoby zainteresowane założeniem własnego startupu.
Przedsiębiorcy, którzy radzą sobie w warunkach nowej ekonomii, swój sukces zawdzięczają stosowaniu nowej „naukowej metody” innowacji. Startup. Postaw wszystko na jedną firmę uzmysławia, dlaczego cztery, przeczące intuicji zasady, różnią odnoszących sukcesy biznesmenów od tych, którzy tylko marzą o sukcesie.
Powieść czyta się naprawdę bardzo dobrze i szybko. Książkę cechuje przede wszystkim wartka akcja oraz odpowiednia liczba wątków. Można powiedzieć, że jest to przykład niezwykłego połączenia przyjemnego z pożytecznym.
Dzięki pomysłowi autorki książka nie jest nudna. Wszystkie kwestie dotyczące startupów są wyjaśnione bardzo klarownie. Nie ma przy tym problemów ze zrozumieniem pewnych zagadnień. A z drugiej strony, czytając powieść, można miło spędzić czas. Historia bardzo zapada w pamięć.
Prawdopodobnie będziesz mieć w życiu tylko jedną szansę, żeby „postawić wszystko na jeden pomysł: odejść z pracy, przekonać współmałżonka, by ci pozwolił osuszyć wasz konto, i pójść za swoim marzeniem. Startup. Postaw wszystko na jedną firmę pozwoli ci przygotować się na ten decydujący krok i zyskać pewność, że przesuwasz na środek stołu wszystkie swoje żetony dopiero wtedy, gdy masz największe szanse na wygraną. Bowiem książka ta ofiarowuje Ci klucz do znaczącego ograniczenia ryzyka, jakim twój pomysł jest obarczony.
Podsumowując, książka Diany Kander nie jest typowym poradnikiem biznesowym, bowiem poprzez wykorzystanie konwencji powieści w łatwiejszy sposób tłumaczy pewne kwestie. Dzięki temu całość jest naprawdę niespotykana. Szczerze polecam tą książkę, ponieważ jest świetnym pomysłem dla osób, które zastanawiają się nad założeniem samodzielnego biznesu, czy też pracują w marketingu, a nawet jest to idealna propozycja dla wszystkich pasjonatów romansów. W mojej skromnej ocenie ta książka spodoba się nawet bardzo wymagającym czytelnikom. W swoim przekazie jest niezwykle uniwersalna oraz zawiera wiele przydatnych informacji. Książka jest także świetnym pomysłem na prezent pod choinkę. A ci, którzy nie mają jeszcze pomysłu na świąteczny prezent – śmiało mogą rozważyć jej zakup.
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Start-up