Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

All You Need Is Love. Sceny Z Życia Kontrkultury

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Jerzy Jarniewicz
  • Tytuł Oryginału: All You Need Is Love. Sceny Z Życia Kontrkultury
  • Gatunek: Literatura Faktu
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 320
  • Rok Wydania: 2016
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 124 x 195 mm
  • ISBN: 9788324043132
  • Wydawca: Znak
  • Oprawa: Broszurowa
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

All You Need Is Love. Sceny Z Życia Kontrkultury | Autor: Jerzy Jarniewicz

Wybierz opinię:

Straszliwa Buchling

Jerzy Jarniewicz jest poetą, krytykiem literackim i tłumaczem (głównie literatury anglojęzycznej), z wykształcenia anglistą. Wykłada również literaturę angielską na Uniwersytecie Łódzkim, a także jest członkiem kolegium redakcyjnego „Literatury na świecie” oraz współredaktorem serii wydawniczej „Twarze kontrkultury”. Napisał, jak dotąd, dwanaście książek krytycznoliterackich. Był też współorganizatorem pierwszej w Europie Wschodniej międzynarodowej konferencji naukowej poświęconej Beatlesom (Łódź 2008). W 2008 roku był nominowany do Literackiej Nagrody Nike, a za zasługi dla kultury został odznaczony medalem Gloria Artis oraz Złotym Krzyżem Zasługi.

 

„All you need is love. Sceny z życia kontrkultury” to pozycja, jakiej w polskiej literaturze brakowało. Jest to wszechstronny, kompetentny i pasjonujący opis kontrkultury, głównie lat sześćdziesiątych XX wieku.

 

Książka jest podzielona na pięć dużych rozdziałów, dwa z nich to klasyczna przedmowa i posłowie, a trzy pozostałe?

W pierwszym rozdziale (podzielonym na 6 podrozdziałów) autor opisuje pięć miast, które najbardziej wpłynęły na globalne oblicze rewolucji kulturalnej lat sześćdziesiątych oraz ruchy kontrkulturowe, które tam funkcjonowały. Są to: Londyn i początki ruchu hippisowskiego (warto dodać, że w Europie rewolucja hippisowska miała bardziej podłoże intelektualne i artystyczne niż masowe), który wyłonił się jako spadkobierca ruchu beatników; San Francisco i rozwój, szczyt oraz upadek komuny hippisowskiej w Haight-Ashbury, ale także takie mało znane grupy jak diggersi czy yippisi; Amsterdam i żartownisie z grupy provosów; Paryż i jego zamieszki studenckie z 1968 roku oraz sytuacjoniści, a także powiązanie graffiti z rewolucją kulturalną; oraz Berlin z Kommune 1, która przeszła w pewnym momencie transformację i poszła w kierunku terroryzmu.

W drugim rozdziale pan Jarniewicz skupia się na muzyce, jako jednym z głównych motorów ruchów kontrkulturowych tamtych czasów. Najwięcej miejsca poświęca Beatlesom (widać, że autor darzy ten zespół wielką estymą i fascynacją), rozważając ich wpływ na kształtowanie się ruchu hippisowskiego poprzez interpretację ich poszczególnych piosenek oraz albumów, takich jak „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band”, a także pokazując dialektykę „kapłana i błazna” w twórczości i życiu Johnna Lennona. Nie brak tu również opisu wpływu protest songów Boba Dylana, Leonarda Cohena, który pomimo różnic metrykalnych i swoistego odosobnienia (ponieważ był daleki od ideologicznego zaangażowania typowego dla tamtych czasów) potrafił się w kontrkulturowej scenie odnaleźć i był jej częścią. Ostatni podrozdział przenosi nas już do lat siedemdziesiątych i Patti Smith oraz jej debiutanckiego albumu „Horses” a także jej związku i współpracy z niebywale utalentowanym fotografikiem Robertem Mapplethorpem.

Trzeci rozdział opisuje już bardziej społeczno-socjologiczne kwestie, takie jak happening yippisów w budynku nowojorskiej giełdy, protesty przeciwko wojnie w Wietnamie pod Pentagonem, obywatelskie nieposłuszeństwo, przemoc jaką państwo (konkretnie USA) stosowało wobec ludzi, którzy nie chcieli żyć tak, jak władza by sobie tego życzyła, walka o zniesienie segregacji rasowej. Oczywiście nie mogło też zabraknąć opisu festiwalu Woodstock, jego wpływu na ludzi oraz legendy w jaką obrosło to wydarzenie.

 

Ze wszystkich informacji, które są zawarte w tej książce wyłania się fascynujący obraz czasów, w których narodziło się wiele ruchów wspólnotowych, a o miłości mówiło się poważnie, jako o remedium na bolączki świata. Autor również nie stroni od przedstawienia ciemnych stron kontrkultury, pisze obiektywnie o tym, jak niektóre ugrupowania przechodziły na „ciemną stronę mocy” idąc w kierunku terroryzmu, jako doskonałej metody walki z przestarzałym i również brutalnym systemem.

 

Tę pozycję można potraktować po prostu jako błyskotliwie napisane kompendium kontrkultury lat sześćdziesiątych XX wieku. Możemy tu bowiem znaleźć istotne dla tamtych czasów i ruchów postacie, miejsca, środowiska i wydarzenia w Stanach Zjednoczonych, ale również w Europie. Co nadaje dodatkowego smaczku tej pozycji to fakt, że pan Jarniewicz jest filologiem i sprawnie wykorzystując swój fachowy warsztat czyta oraz interpretuje tak pozornie niepoważny i błahy tekst jakim jest utwór Beatlesów, który został użyty w tytule tej książki.

 

Przy okazji autor udowadnia, że piosenka, którą najczęściej traktuje się jako hymn hippisów faktycznie jest „samozaprzeczającą się piosenką” oraz muzyczno-tekstową zagadką, w której „Beatlesi dystansują się od przesłania, od swoich niechcianych ról kapłanów i proroków kontrkultury. (...) Czy to nie sarkastyczny komentarz na temat tego, jak szybko i niepostrzeżenie ideały zamieniają w klisze, a przekonania stają się bezkrytycznie przyjmowanymi prawdami?”.

 

Tym pytaniem o drugie oblicze kontrkultury i zdobyczy, które wywalczyła (a pojawia się ono często w tej książce) pan Jarniewicz łącząc świetne pióro, warsztat badacza i erudycję tworzy wielobarwny obraz, prawdziwy i ciekawy, a dzięki temu stawia też kolejne pytania o wpływ tamtych wydarzeń sprzed pięćdziesięciu lat na obecne czasy i szeroko pojętą kulturę.

 

Chciałabym jeszcze tylko nadmienić, że całość została bardzo ładnie wydana i opatrzona dużą ilością zdjęć dokumentujących opisywane przez autora wydarzenia i osoby. Bardzo przydaje się zawarty na końcu indeks osób, a także obszerna bibliografia, z której korzystał pan Jarniewicz przy pisaniu tej książki, co uważam za wielki plus dla osób, które będą pragnęły zagłębić się bardziej w zagadnienia w niej poruszone.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial