Agraaafka
-
Współczesny nastolatek nie ma łatwo. Powoli wkracza w świat dorosłych. Coraz częściej stawia mu się pytania, czym chciałby się zająć w życiu, tak już na poważnie. Niestety, młody człowiek, który dopiero kształtuje swoją osobowość poprzez myśli i działania, nie do końca wie, czym tak naprawdę mógłby się zajmować, aby dawało mu to radość, ale też przynosiło profity, a przede wszystkim miał świadomość tego, co w jego odczuciu ma sens i dzięki temu rozwija się. Między innymi, przed takiego rodzaju wyborami stoi szesnastoletni Leon Myszkowski – syn znanej polskiej piosenkarki Justyny Steczkowskiej. Nie jemu w głowie muzyka, sam wielokrotnie w swoim wypowiedziach przytacza, że to nie jego bajka, nie odnajduje się w niej i kaleczy tylko język. Nie mniej, to nie powód do smutków!
Kiedy Czytelnik sięga po „Kuchnię Leona”pierwsze, co przychodzi mu do głowy to stos porad oraz przypisów kulinarnych, miej czy bardziej skomplikowanych. Ku mojemu zaskoczeniu, owszem, uzbierało się po drodze kilka konkretnych propozycji dań i to jak najbardziej możliwych do wykonania, a przy okazji, nadto nieobciążających budżetu domowego. Co więcej, miłym zaskoczeniem dla odbiorcy była szansa na to, aby nieco lepiej poznać samego autora poradnika. Na stronach przeplata informacje o sobie. Często powtarza, jak bardzo ważną rolę w jego życiu odgrywają najbliżsi, rodzina oraz dwoje przyjaciół. To właśnie oni stanowią jego motor działań, są zachętą i ogromnym wsparciem, w tym, co lubi, co go pasjonuje.
Leon ma świadomość tego, że nie ma wykształcenia w gotowaniu, nie mniej, nie przeszkadza mu to absolutnie w realizowaniu swoich marzeń. Podkreśla, to, o czym warto pamiętać w życiu, aby można stawić się czoła innym wyzwaniom – istotne jest zachowanie dystansu, wiele realizmu, trochę ambicji i pomysłów na siebie, na swoją przyszłość, a także w tym wszystkim zachować spokój oraz luz, starać się cieszyć z tego, co się robi. Na pewno przyda się nieco pewności siebie oraz odporności na stres. I nie pozostaje nic innego jak tylko kreatywne działanie!
Większość poradnika zawiera osobiste przemyślenia autora. Myśli te przeplatają zdjęcia Leona, jego znajomych, rodziny, tego, czym zajmuje się, na co dzień i daje mu to autentyczną radość. Oczywiście, nie można nie wspomnieć o smakowitych kadrach propozycji dań oraz deserów przy okazji znajdujących się przepisów. „Pomysły na” są przede wszystkim proste w wykonaniu, zawierają dostępne składniki do jego wykonania oraz podana jest klarowna instrukcja tego wykonania. Można wykonać szybkie i smaczne obiady, ale również koktajle, ciasteczka czy domowe frytki z ziemniaków tudzież batatów. Na sam widok samodzielnie wykonanych hamburgerów, aż cieknie ślinka. Przepis na oporządzenie gęsi również wygląda na konkretny obiad dla kilku osób. Dużą dozę inspiracji dla Leona stanowią rodzinne podróże po świecie, które tylko zachęcają nastolatka do kulinarnych eksperymentów z orientalnymi przekąskami, propozycjami doboru owoców, warzyw, mięsa czy ostrzejszych przypraw. Podróże to również dla niego okazja doświadczenia czegoś nowego, niecodziennego. Łączy przyjemne z pożytecznym.
Leon Myszkowski pomimo trudów związanych z byciem nastolatkiem, pokazuje, (czego dowodem jest sukces wydania poradnika „Kuchnia Leona” na polskim rynku), że na tym etapie również można osiągnąć coś wielkiego, co daje satysfakcję. Tym większy pozytywny odbiór, kiedy można w tak prosty sposób pokazać drugiej osobie, że jeśli tylko się tego chce, można osiągnąć wiele i jeszcze więcej – nutka pewności siebie, samozaparcia, tylko chcieć działać i zmierzać we właściwym kierunku. Jak okazuje się, pasja potrafi wznieść na wyżyny i mobilizować do osiągania sukcesu.