Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Wiara, Zwątpienie, Fanatyzm. Czy Trzeba W Coś Wierzyć?

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Osho
  • Tytuł Oryginału: Belief, Doubt, And Fanaticism. Is It Essential To Have Something To Believe In?
  • Gatunek: PoradnikiParapsychologia i Ezoteryka
  • Język Oryginału: Angielski
  • Przekład: Bogusława Jurkevich
  • Liczba Stron: 248
  • Rok Wydania: 2016
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135x205 mm
  • ISBN: 9788380151871
  • Wydawca: Czarna Owca
  • Oprawa: Czarna Owca
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Wiara, Zwątpienie, Fanatyzm. Czy Trzeba W Coś Wierzyć? | Autor: Osho

Wybierz opinię:

Scarlett

Osho to nauczyciel duchowy pochodzący z Indii. Swoim życiem zainspirował ludzi do podążania za jego przykładem. Jego książki zostały spisane przez jego uczniów z wygłaszanych wykładów. Przetłumaczone zostały na wiele języków. W swoim czasie nawet zakazane w Związku Radzieckim. Słynął z prowokacji – np. o Jezusie powiedział, że jest bękartem, skoro jego matka nie była zamężna z ojcem dziecka. Dość luźno podchodził do spraw natury seksualnej – uważał celibat za anomalię. Zalecał aktywną medytację, gdyż człowiek funkcjonuje w takim świecie, że wyciszenie się i po prostu siedzenie w spokoju jest nieosiągalne. Nazywany był guru ludzi bogatych. Uczniowie kupowali mi Royce- Roysy i sam mówił, że medytacja w tych samochodach jest lepsza, niż gdy się jedzie na ośle. Oskarżano go o uzależnienie od leków i narkotyków, czemu stanowczo zaprzeczał. Był przeciwnikiem wszelkich religii. Rozgraniczał religię od religijności i właśnie o tym jest opisywana przeze mnie publikacja.

 

Osho zapytuje, co nas oddziela od siebie, co sprawia, że na jednych patrzymy jak na „swoich”, a innych traktujemy jako „obcych” odsuniętych poza nawias grupy społecznych. Dokonuje analizy, które uwarunkowania są najważniejsze w kształtowaniu się tychże. Czy to różnice ekonomiczne, społeczne, politycznej, a może... religijne stawiają nas po przeciwnych stronach barykady, dając do ręki mordercze narzędzia i każąc walczyć o sprawę, której często nie rozumiemy. Bezmyślnie stajemy się fanatykami a z drugiego człowieka, czyni się w naszych oczach, zwierzynę łowną.

 

Osho bada po co ludzie się zrzeszają i jakie konsekwencje ma brak przynależności do grupy, czy też nieposiadanie autorytetów. Nie zadaje pytania, która religia jest prawdziwa, bo uznaje, że chociaż jest wiele ideologii, wierzeń, religii, to jednak niezrzeszanie się w żadne organizacje religijne jest jedynym właściwym wyjściem. Religijności można doświadczać niezależnie od zgromadzeń i jest doświadczeniem tylko osobistym. Nie potrzebuje dowodów w żadnej postaci. Wiara nie jest prawdziwa, jest jedynie teorią na temat prawdy. Autor podaje przykład książki kucharskiej – czy oczekujemy, że ona zaspokoi głód?

 

Osho uważa, że nawet modlitwa jest zła. Krytykuje ją, ponieważ często jest rodzajem biznesu. Modlimy się, by wymusić coś na Bogu, bądź doprowadzić do transakcji wymiennej.

 

Książka napisana została przyjemnym językiem. Widać, że na początku była jedynie słowem mówionym, bo część wyrażeń lepiej sprawdza się w komunikacji głosowej, lecz nie przeszkadza to w pozytywnym odebraniu warstwy językowej. Podoba mi się też okładka, która pasuje do ezoteryczno-transcendentalnej treści. Papier jest żółtawy, a font spory, więc czytało się stosunkowo szybko.

 

Warto sięgnąć po „Wiarę, fanatyzm i zwątpienie”, by rozszerzyć swoje horyzonty. Choćby po to. Nie trzeba od razu przywdziewać mnisiej szaty i nosić zdjęcia Osho na piersi, ale spróbować spojrzeć na to z innej perspektywy. Ja się staram tak działać. Często sięgam po literaturę religijną, z którą polemizuję, ale staram się zrozumieć. Nie tworzę barykady ja i oni. Wszystko jest dla ludzi, tym samym dla mnie i staram się poznać jak najwięcej aspektów świata, w którym żyję. Właśnie dlatego polecam tę książkę. Nie po to, by dowiedzieć się prawdy, bo ona nie daje prawd objawionych. Po to, by wiedzieć, że ktoś taki jak Osho istniał, jakie miał poglądy i wyrobić sobie własne zdanie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial