Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Żeglarz

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Agnieszka Pruska
  • Tytuł Oryginału: Żeglarz
  • Gatunek: KryminałSensacja
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 548
  • Rok Wydania: 2016
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 120x195 mm
  • ISBN: 9788364307829
  • Wydawca: Oficynka
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gdańsk
  • Ocena:

    5.5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Żeglarz | Autor: Agnieszka Pruska

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Kolejne literackie spotkanie z Panią Agnieszką Pruską, za mną:) Spotkanie nad wyraz udane, intrygujące, fascynujące i owocne w mocne wrażenia, podobnie zresztą jak wszystkie poprzednie z tą autorką:) Twórczość Pani Agnieszki cechuje bowiem niezwykła inteligencja, logika i dbałość o najmniejsze szczegóły, co w gatunku kryminału jest zawsze najważniejsze. Tak też było i w przypadku najnowszej powieści tej autorki - "Żeglarza", która stanowi trzecią odsłonę cyklu o przygodach komisarza Barnaby Uszkiera, i którą to miałam przyjemność i zaszczyt poznać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Oficynka.

 

Fabuła "Żeglarza" przenosi nas oczywiście raz jeszcze nad polskie wybrzeże, konkretnie do Gdańska. Otóż w trakcie rozgrywanych tam regat o Puchar Obrońców Westerplatte, w wodach jednej z przystani zostają odnalezione zwłoki zamordowanego mężczyzny. Jak się wkrótce okazuje, jest nim jeden z najlepszych i najbardziej znanych polskich żeglarzy - Jan Kuśmierski. Komisarz Barnaba Uszkier wraz ze swoimi współpracownikami przystępuje do żmudnego i skomplikowanego śledztwa, które ma odpowiedzieć na pytanie o tożsamość zabójcy i jego motywy. Jak się jednak wkrótce okazuje, zadanie to okaże się najtrudniejszym w karierze komisarza, gdyż hermetyczny i zamknięty świat żeglarzy, niechętnie dzieli się informacjami z ludźmi z zewnątrz...

 

Najnowsza opowieść o niezwykle skutecznym w działaniu gdańskim policjancie, nie ustępuje w niczym poprzednim odsłonom cyklu, a być może nawet i stanowi najlepszą jego część. Mamy tu bowiem do czynienia z kolejną pełnokrwistą historią kryminalną, w której policyjne dochodzenie odgrywa pierwsze skrzypce, ale ważną jej część stanowią także i osobiste perypetie naszego głównego bohatera, któremu to mówiąc najogólniej, nie układa się w życiu... To także pokaźna dawka intrygującej, literackiej wycieczki po Gdańsku i Trójmieście, której to odbywanie z Panią Agnieszką jako naszym przewodnikiem, stanowi niezwykle barwne i fascynujące przeżycie:) A do tego nie zabrakło tu także i szczypty czarnego humoru, za który to osobiście uwielbiam tę autorkę:)

 

Fabuła ta pod względem konstrukcyjnym prezentuje się bardzo dobrze, a przede wszystkim niezwykle realnie, wyraziście, przekonywująco. Oto mamy miejsce, czas i ciało, które stanowi punkt wyjścia dla dalszej opowieści. Mamy także komisarza Barnabę i jego świetnych podwładnych, którzy znają się na swoim policyjnym fachu, jak mało kto. I tym samym kolejne strony i kolejne rozdziały upływają nam na kwintesencji tego literackiego gatunku, czyli na policyjnym dochodzeniu, poszukiwaniu tropów, układaniu poszlak, przesłuchaniach, itd... I chyba mogę sobie pozwolić na to oto stwierdzenie, iż nie ma w tej chwili w Polsce lepszego i bardziej drobiazgowego autora, pod względem odzwierciedlania codziennych realiów pracy policji, aniżeli Pani Agnieszka Pruska! Oczywiście, nie znaczy to iż autorka ta nie pozwala sobie na literacką grę z czytelnikiem, raz po raz wypuszczając nas w ślepą uliczkę, przekonując że znamy już imię i motywy zabójcy, by nagle obrócić nasz trop w pył...;) Ale przecież za to kochamy kryminały, prawda...:)? Naturalnie, nie zabrakło tu także licznych zwrotów akcji, kilku naprawdę wielkich niespodzianek i spektakularnego finału, o którym bardzo długo nie możemy zapomnieć...;)

 

Główną postacią tej opowieści jest oczywiście znany nam już doskonale komisarz Barnaba Uszkier. Świetny glina, dobry kolega i surowy stróża prawa, a prywatnie całkiem sympatyczny i miły facet. Ujmujący jest chociażby jego wątek z rolą opiekuna małego psiaka, który rozczula i ukazuje bardzo ludzką twarz twardego policjanta. Niestety, tak jak i w życiu każdego z nas, tak i w życiu Barnaby pojawiają się pewne rysy, które przybierają postać kłopotów rodzinnych, a dokładnie skomplikowanych stosunków z żoną... I chyba przyznać muszę, że w tym tomie poznajemy tę postać w największym stopniu, przede wszystkim od jak najbardziej prywatnej strony. Jednak na komisarzu Barnabie gama intrygujących postaci się nie kończy, gdyż bardzo ciekawi są jego współpracownicy, z sierżantem Gołębiem, aspirantem Jadliną, czy też podkomisarz Anną Więdzik na czele, z których to każde jest bardzo ciekawym bohaterem...

 

I tak, jak już wspominałam powyżej, lektura tej książki dostarcza nam nie tylko emocjonujących wrażeń natury kryminalnej, ale także i niezapomnianych przeżyć natury turystycznej. Autorka ta bowiem potrafi pięknie opowiadać o Gdańsku, jego atrakcjach, zabytkach, historii, ale także i ukazywać tę prawdziwą twarz tego miasta, często ukrytą przed turystycznymi wycieczkami. Podążając wraz z bohaterami przez uliczki, osiedla, zaułki i gdańskie promenady, nie trudno wyobrazić sobie te wszystkie widoki na własne oczy, i tym samym poczuć się tak, jakbyśmy naprawdę tam byli. W moim mniemaniu Pani Agnieszka Pruska zasłużyła na co najmniej honorowy tytuł mieszkańca tego pięknego miasta, albo nawet i jakiś zacny medal:)

 

Autorce udało się osadzić akcję tej kryminalnej opowieści w środowisku, którego chyba nigdy wcześniej nikt nie "dotknął" w polskiej literaturze rozrywkowej. Mam tu na myśli świat żeglarzy, czyli ludzi kochających morze, fale, dalekie i bliższe podróże. To z jednej strony środowisko sportowców, ludzi kochających przygodę, adrenalinę, namacalny kontakt z siłą natury. Z drugiej zaś jest to świat bogatych właścicieli luksusowych jachtów i żaglówek, którzy to o sporcie myślą akurat najmniej... I właśnie w to środowisko musi wejść nasz główny bohater i jego współpracownicy, aby zrozumieć, poznać i odkryć prawdę o zabójstwie jednego z żeglarzy...

 

Bardzo mocną stronę tej opowieści, jak i całego cyklu Pani Agnieszki, są jej polskie realia. To polscy bohaterowie, polskie miasto, polska policja i nasze rodzime grzechy i grzeszki, które to prowadzą często do najtragiczniejszych wydarzeń. I tak myślę sobie, że Skandynawowie mają swoich autorów, Brytyjczycy swoich, a my mamy Panią Agnieszkę, która czynią swoją kryminalną opowieść na wskroś naszą, polską:) I w moim mniemaniu zasługuje to na jak największe słowa uznania i podziwu, gdyż naprawdę dość już mam polskich książek, które to naśladują, zazwyczaj nieudolnie, zagraniczne realia. Kryminał, którego akcja rozgrywa się w Polsce, musi zachowywać nasze realia, i to właśnie ma miejsce w przypadku "Żeglarza":)

 

Solidna porcja intelektualnej rozrywki literackiej ze zbrodnią w tle - oto najlepsza recenzja książki Pani Agnieszki Pruskiej, która zawiera w sobie wszystko to, co należałoby powiedzieć o tej pozycji. Barwna fabuła, logiczna konstrukcja, intrygujące postacie i świetnie ukazane polskie realia:) Polecam z pełnym przekonaniem, a sama już z niecierpliwością oczekuję kolejnej powieści Pani Agnieszki, która z pewnością raz jeszcze zaskoczy nas nie tylko tytułem, ale i także i środowiskiem, w jakie to będzie dane nam się udać wraz z lekturą książki...:)

 
 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial