Wielka Księga Smoothies | Autor: Pat Crocker

Nie da się ukryć, że moda na zdrowe, bezglutenowe odżywianie staje się coraz popularniejsza. Wafle ryżowe, napoje sodowe pozbawione cukru i wiele innych zdrowych dla ludzkiego organizmu produktów coraz częściej widujemy na sklepowych półkach. Dla mnie samego – zwolennika pizzy i hamburgerów – równie dobrze mogłoby ich tam nie być, ale wiele osób przechodzi na dietę pozbawioną glutenu, bogatą w pełnowartościowe składniki odżywcze. Do takich właśnie osób wydawnictwo MT Biznes kieruje swoją publikację, Wielką księgę smoothies.

Każdy z czytających tą recenzję albo wie, czym są tytułowe „smoothies”, ale zadaje sobie dokładnie to pytanie. Smoothies to nic innego, jak napoje przyrządzone z pełnowartościowych produktów spożywczych oraz ziół o właściwościach leczniczych. Wielka księga smoothies Pata Crockera przez prawie czterysta stron uczy czytelnika, jak prawidłowo dobierać składniki poszczególnych koktajli, przyrządzać określone smakowo mieszanki, opisuje zdrowe składniki odżywcze, a także problemy zdrowotne. Jednym słowem, tematyka przyrządzania smoothies została w niej wyczerpująco i rzetelnie opisana. Na samym jej końcu otrzymujemy również pewien rodzaj uzupełnienia, w którym autor traktuje o alergiach pokarmowych i łączeniu pokarmu, co dla zdrowia poszczególnych osób może mieć niebagatelne znaczenie.

Zawartość Wielkiej księgi smoothies została podzielona na skrupulatnie opisane i konkretnie przedstawione czytelnikowi części. Dzięki tej wyrazistości łatwo znajdziemy interesujące nas przedziały różnych mieszanek, bez szczególnego zagłębiania się w treść książki i odszukiwania jej z mozołem. W rozdziale opisującym przepisy na smoothies, podzielonym na kolejne podrozdziały, czytamy o smoothies owocowych, warzywnych, ziołowych, mlecznych, deserowych, koktajlowych, a także o smoothies na gorąco i smoothies mrożonych. Jak wyraźnie więc widać, problemów z odszukaniem interesującego nas zagadnienia nie będzie żadnych, zwłaszcza, że Wielka księga smoothies pod względem opracowania przepisów najbardziej ze wszystkiego przypomina najzwyklejszą książkę kucharską. Wystarczy wybrać interesujący nas napój pod względem składnika i zdecydować, czy chcemy przygotować np. „Szaleństwo pod znakiem mango”, „Mandarynkową łagodność” czy może „Pomarańczowe wspomaganie”. Nie zważając na fakt, że nazwy powyższych (i innych) owocowych napojów mogą brzmieć nieco śmiesznie, trzeba przyznać, że są dość odpowiednie pod względem dobieranych do ich przyrządzania składników. Co do efektu działania (czy też wrażeń smakowych) nie mogę się wypowiedzieć, gdyż nie czułem potrzeby, aby przyrządzać sobie taki czy inny napój. Nie spodziewałem się zresztą, że gdybym to zrobił, doświadczyłbym czegoś wyjątkowego. Jak już wspominałem na początku, zdrowe odżywianie i przeróżne diety nie leżą w kręgach ani moich zainteresowań, ani potrzeb.

Pat Crocker nie skupia się tylko na podawaniu samych przepisów na napoje, analizuje również powiązane ze zdrowiem tematy. Rozpisuje się obszernie o zdrowiu poszczególnych układów organizmu i problemach zdrowotnych, bogato pisząc także o zdrowych produktach odżywczych. Należy uznać, że tematyka smoothies została w książce autora zgłębiona i przedstawiona bardzo profesjonalnie i szczegółowo. Na dodatek do wiadomości czytelnika podano również odpowiednio obszerny słowniczek, ułatwiający posługiwanie się terminologią, a także bibliografię, dzięki czemu zainteresowani mogą pogłębiać swoją wiedzę na temat smoothies jeszcze bardziej i sięgać do innych źródeł.

Wielka księga smoothies dla osób interesujących się zdrowym odżywianiem i produktami pozbawionymi glutenu będzie publikacją ze wszech miar interesującą, można więc tej grupie czytelniczej bez żadnych wątpliwości polecić publikację Pata Crockera.