Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Tron Z Żelaza

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Tron Z Żelaza | Autor: Angus Watson

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Mariaż historii z fantastyką był, jest i zapewne zawsze już będzie, w cenie:) Nie ma chyba bowiem nic bardziej rozpalającego wyobraźnię czytelnika, aniżeli osadzenie fabuły literackiej opowieści w dawnych czasach i realiach znanych nam z lekcji i podręczników historii, a do tego przyprawienie ów świata szczyptą fantastyki, magii, grozy...:) W pełni podzielając powyższą tezę..., nie mogłam nie sięgnąć po niezwykle barwny i intrygujący cykl fantasy pt. "Czas żelaza", autorstwa Angusa Watsona, który to opowiada o walce Brytów z postępującą armią rzymskich legionów Cezara... I tak oto po fascynującej lekturze dwóch pierwszych tomów tej sagi, przyszedł czas na spotkanie z trzecią i zarazem ostatnią odsłoną cyklu - "Tronem z żelaza", która to ukazała się oczywiście nakładem Fabryki Słów. Jak kończy się ten wyjątkowy cykl...? O tym słów kilka w poniższej recenzji:)

 

Fabuła tej części rozgrywa się wkrótce po wydarzeniach przedstawionych w poprzedniej odsłonie sagi - "Żelaznej wojnie". Wojska Cezara, wspomagane przez grupę niezwykłych wojowników o nadludzkich, wręcz demonicznych właściwościach, bez trudu przemierzają i podbijają całą Galię, stając na końcu przed jedynym nie podległym im regionom - Brytanią... Konfrontacja, wojna, walka o wolność i życie wydaje się nieunikniona. Brytyjska królowa Lowa staje przed nie lada trudnym zadaniem, by oto powstrzymać wielokrotnie przewyższające jej armię siły wroga, a do tego uczynić to bez pomocy poległego jej największego wojownika, a także wsparcia młodej druidki Wiosny, która utraciła swą magiczną moc... Widmo klęski jest bliższe niż kiedykolwiek wcześniej, ale oto królowa Lowa ma w zanadrzu pewien niezwykle odważny plan, który może ocalić Brytanię...

 

Powieść Tron z żelaza" stanowi niezwykle barwne, emocjonujące i godne zamknięcie całego cyklu, oferujące nam sobą wszystko to, za co tak bardzo polubiliśmy tę fantastyczną sagę. Angus Watson przedstawił nam tutaj pełnowymiarową opowieść wojenną, w której nie zabrakło wielkich bitew, szczęku oręża, politycznych knowań i szpiegowskich misji, jak i również pełnych emocji relacji międzyludzkich, które to siłą miłości, pożądania, zazdrości i zemsty, pchają bohaterów tej sagi do niezwykłych czynów. Nie zabrakło tu także magii, demonów, druidzckiej mocy, które to odgrywają wielką rolę w tej historii... Wreszcie opowieść tą cechuje barwny, rubaszny, czarny humor, którego nie mogło zabraknąć także i w tej odsłonie, a który to tak bardzo bawił nas w poprzednich częściach. Tym samym nasze pożegnanie z tym cyklem jest bardzo efektowne, intrygujące, barwne, osładzające niejako nasz żal i smutek, wynikający z tego fakt, że to już naprawdę koniec...

 

Fabuła tej opowieści prezentuje się po prostu wspaniale, oferując nam sobą mnóstwo nagłych zwrotów akcji, niespodzianek, barwnych scen batalistycznych i mrożących krew w żyłach przygód bohaterów, zaś sam koniec po prostu porażaa nas bardzo spektakularnym i tajemniczym finałem... Książka ta oferuje nam to, na co tak naprawdę byliśmy przygotowywani przez dwie poprzednie części cyklu, czyli decydującą konfrontację Rzymian i Brytów, zła i dobra, królowej Lowy i Cezara... A w międzyczasie poznajemy i zamykamy wraz z tą lekturą wątki i losy pobocznych postaci, z młodą druidką Wiosną na czele, czy też wojownikiem Ragnallem, który to walczy o boku Rzymian, choć sam jest synem tej brytyjskiej ziemi... Raz jeszcze śledzimy losy tej batalii i tych bohaterów w dwutorowym ujęciu, ukazującym nam tę opowieść z perspektywy Rzymian i Brytów, raz jeszcze zachwycimy się realizmem i inteligencją tego literackiego świata, w którym przemoc, ból i krew są jego codziennością, i raz jeszcze docenimy ten oto mądry zamysł autora, by uczynić bohaterami swej opowieści zarówno fikcyjne postacie, jak i prawdziwe, znane nam z kart historii, osobistości...

 

Na wielkie słowa uznania zasługuje powołany dożycia przez Angusa Watsona ten średniowieczny świat, tak bardzo realny, prawdziwy, oparty na źródłach historycznych. I owszem, magia odgrywa w nim ważną rolę, ale tak naprawdę to właśnie jego historyczny realizm i oparcie w nauce, budzi największy zachwyt i uznanie. Polityczne struktury, sylwetki znamienitych dowódców, szczegółowe opisy wojsk i walki pod względem technicznym i taktycznym - wszystko to prezentuje się nie tylko spektakularnie, ale także i bardzo realistycznie, co oczywiście wpływa tylko jak najlepiej na przyjemność tej lektury. Jednak nie tylko polityka, wojna i wielkie historyczne postacie nam tutaj imponują, gdyż równie duże uznanie należy się autorowi za ukazanie realiów codziennego życia ludzi, zarówno w rozwiniętym Rzymie, jak i barbarzyńskiej Brytani... Mam tu na myśli obyczaje, kulturę, relacje międzyludzkie, tak doskonale uwypuklone chociażby w stosunku mężczyzn do kobiet... A do tego trzeba zauważyć, iż Angus Watson potrafi pięknie opisywać codzienną rzeczywistość, sprawiając iż czytając tę książkę czujemy się tak, jakbyśmy byli tam naprawdę...

 

Bohaterowie tej powieści raz jeszcze zachwycają, intrygują i ciekawią czytelnika... I choć kilka postaci uszczupliło ten zestaw wraz z dramatycznymi wydarzeniami z poprzedniego tomu, to i tak nie możemy narzekać na brak interesujących literackich bohaterów. Oczywiście na pierwszy plan wysnuwają się doskonale znani nam bohaterowie, z królową Lową, młodą druidką Wiosną, wojem Ragnallem, czy też wojowniczką Chamancą... Ważne i ciekawe jest to, iż mimo że wydawało nam się iż znamy te postacie dogłębnie, to jednak w tej części odkrywamy ich drugą twarz, często będąc przy tym bardzo zaskoczonym... To silne osobowości, mocne charaktery, doskonale wypadające w rolach, jakie to przydzielił im autor książki. Barwnie i intrygująco prezentują się także autentyczni bohaterowie, z samym Cezarem, Cyceronem, czy też Krassusem, na czele. Autor ukazał ich takimi, jakimi widzą je historyczne źródła i przekazy, oczywiście dodając tu i tam coś od siebie, co tylko dodało im charakteru i ciekawości...;)

 

Zarówno cały cykl Angusa Watsona, jak i ta jego niniejsza odsłona, prezentują sposób toczenia opowieści i gatunek literacki, jakie uwielbiam. Otóż jest to literatura dla dorosłych czytelników, nie podkoloryzowana pod żadnym względem, a tym samym nie pozbawiona przemocy, ciętego języka, często drastycznych i krwistych opisów scen, a przy tym nacechowana realizmem i inteligencją. Być może komuś wydawać się to niepotrzebne, zbędne, zbyt odważne, ale ja jestem tego oto zdania, że pisząc o barbarzyńskim i krwawym świecie, należy robić to dokładnie w taki sam sposób. Autor tego cyklu nie poszedł na żadne kompromisy, przedstawiając tu brutalny okres starożytnego świata i jego podboju przez Rzymian, w realistyczny, prawdziwy i autentyczny sposób. Efekt - mocna, męska, odważna literatura z pogranicza powieści historycznej i fantasy, której mi osobiście bardzo brakuje we współczesnej literaturze, ukierunkowanej głównie na nastoletnich czytelników...

 

"Tron z żelaza" to historyczna powieść z elementami fantasy, która z pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagających czytelników. To barwna przygoda, wartka akcja, intrygujące postacie i piękne, literackie opisy starożytnego świata, które to będą śnić się nam jeszcze przez bardzo długi czas po dobrnięciu do ostatniej strony lektury...:) I tak jak w życiu, tak i w literaturze coś się kończy, by coś zacząć się mogło... I z tą, mimo wszystko dość optymistyczną, myślą wyczekuję już kolejnego dzieła autorstwa Angusa Watsona, który w moim mniemaniu należy do czołówki współczesnych pisarzy fantasy spod znaku "hard". Oczywiście, wszystkim tym którzy jeszcze nie poznali zakończenia tego niniejszego cyklu, polecam sięgnięcie po trzeci tom sagi o Rzymsko- Brytyjskich zmaganiach o ten wyspiarski zakątek starożytnej Europy, gdyż jest to po prostu kawał świetnej literatury!

Ruda Recenzuje

„Tron z żelaza” to ostatnia część trylogii fantastycznej Czas Żelaza. Trylogii jakże niezwykłej, bowiem ukazującej wyobrażoną wariację autora na temat Cezara, Galii i Brytanii. Temat ten od początku wydawał mi się dość specyficzny, ale w dużej mierze intrygujący. Oczekiwałam książki przepełnionej napięciem i zwrotami akcji, w której autor trochę by mnie zaskoczył i powodził za nos, a potem usatysfakcjonował świetnym zakończeniem. Bo przecież po ostatniej części serii nie można oczekiwać niczego innego, prawda?

 

To co przede wszystkim przypadło mi do gustu, to przedstawienie samej Brytanii. To tam legiony pod dowództwem cesarza mierzą się ostatecznie z armią Lowy. Co najciekawsze sama walka nie odegrała w mojej opinii tak naprawdę roli pierwszoplanowej- przynajmniej w moim odczuciu. Autor mocno skupił się na ukazaniu wyspy i wiążących się z nią elementów. Nie zabrakło tu odniesienia się do tradycji, rozwoju mieszkańców, czy położenia. Ważne miejsce zajęło skonfrontowanie Brytów z mieszkańcami Imperium, które wypada raz na korzyść jednych, a raz drugich. Można by odnieść wrażenie, że autor mocno czerpał z historii. Czy tak było rzeczywiście? Ocenę tę niestety muszę pozostawić osobom bardziej biegłym w tym temacie.

 

Na uwagę zasługują oczywiście również wątki fantastyczne, urozmaicające akcję i sprawiające, że powieść nabiera zupełnie innego, nadprzyrodzonego wymiaru. Postacie powracające w charakterze duchów, silna magia czy super zdolności wybranych bohaterów pozwalają nam się zatracić i oderwać od szarej, powtarzającej się rzeczywistości. Elementy te nie tylko urozmaicają akcję, sprawiają także, że przedstawiony świat wydaje się pełniejszy, bardziej dopracowany, a także niezwykły, a nawet zjawiskowy. To naprawdę ciekawa rzeczywistość i chyba nie miałabym nic przeciwko, by móc na chwilę się do niej przenieść.

 

Akcja powieści w sposób oczywisty skupia się przede wszystkim na konfliktach zbrojnych, które ukazane zostały na przestrzeni kilku lat. Wątki z tym związane w dużej części wypełniają powieść i z pewnością osoby interesujące się tego typu kwestiami poczują się usatysfakcjonowane lekturą. Nie znaczy to jednak, że laicy szybko się znudzą, czy zniechęcą. Sama zazwyczaj sięgam po zupełnie inny typ powieści, a jednak nie żałuję czasu spędzonego z tą dość specyficzną książką. Przedstawiony temat został ukazany w interesujący sposób, a całość jest dopracowana, świeża i głęboko wciągająca.

 

Wojna mogłaby nieco znużyć, gdybyśmy skupiali się tylko na niej. Na szczęście autor wprowadził nieco innych wątków, związanych z uczuciami bohaterów. Akcja została ładnie uzupełniona przyjaźnią, miłością i innymi dosyć powszechnymi tematami. Dzięki opisom tych relacji możemy również nieco lepiej poznać samych bohaterów, zagłębić się w ich świat, zrozumieć ich emocje, podjęte decyzje, dokonane wybory. Bohaterzy zostali skonstruowani sprawnie, pełnowymiarowo, a także emocjonalnie interesująco.

 

Mimo że autor nawiązuje do historii i w tej tematyce dobrze się odnajduje, swojej powieści nadał charakter wyraźnie współczesny. Dotyczy to przede wszystkim języka, który nie dość, że nie został celowo wystylizowany na historyczny, to jeszcze powiedziałabym, że ubogacono go nowoczesnym, dosyć kolokwialnym stylem, sprawiającym, że książkę czyta się lekko, szybko i nie przysparza ona czytelnikowi trudności.

 

Myślę, że to lektura, która rzeczywiście może się podobać. Z pomysłem, na temat, napisana w prosty i przystępny sposób. Nie mam również żadnych zastrzeżeń do zakończenia powieści, a tym samym także całej trylogii.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial