Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Persona Non Grata

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Piotr Liana
  • Tytuł Oryginału: Persona Non Grata
  • Gatunek: SensacjaKryminał
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 662
  • Rok Wydania: 2015
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135x210 mm
  • ISBN: 9788364307546
  • Wydawca: Oficynka
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gdańsk
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Persona Non Grata | Autor: Piotr Liana

Wybierz opinię:

Kinga „Jenah” Stempor

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Kłobuczka koło Dukli to całkiem zwyczajna miejscowość, w której ludzkie życie toczy się leniwym trybem. Nic bardziej mylnego. Drugi rzut oka pokazuje znacznie więcej. Okazuje się, że ile jest mieszkańców, tyle charakterów, a większość z nich to postacie całkiem niebanalne. Przekrój występujących tu osobowości jest niezmiernie szeroki, a za drzwiami każdego domostwa kryje się wiele tajemnic, czasem zbyt wiele...

 

"Każda rodzina ma brudy. Każda rodzina ma tajemnice. I tyle samo wysiłku każda rodzina wkłada w tuszowanie własnych tajemnic, co w zdemaskowanie tajemnic innych" (s. 49).

 

W skład tego bogatego wachlarza osobowości wchodzi również Bożydar Szczocarz, który pewnego dnia dołącza do mieszkańców Kłobuczki, kiedy dostaje list od nieznanej mu zupełnie ciotki Wichrzysławy. Po tym, jak w tragicznych okolicznościach Bożydar stracił rodziców, Wichrzysława okazała się być jego jedyną krewną. Korzystając z jej zaproszenia, przyjeżdża do Kłobuczki, nie mając pojęcia o tym, że ta wycieczka będzie nie tylko wyprawą w nieznane, ale także podróżą w przeszłość i w głąb samego siebie. Na tym jednak nie koniec atrakcji, bowiem Bożydar staje się niejako świadkiem wydarzeń, które na długo zaburzą spokój spokojnej miejscowości. Na krótko po jego przybyciu w Kłobuczce dochodzi do morderstwa popełnionego na lokalnej prostytutce Marynie Hurmanównie. Szybko się okazuje, że tak naprawdę jej śmierć wstrząsnęła tylko nielicznymi, a jej zniknięcie było pożądane przez wielu... Prawdziwa persona non grata.

 

Bożydar stara się wyjaśnić zagadkę tego morderstwa, choć trzeba przyznać, że jako samozwańczy detektyw prezentuje się dość nietuzinkowo.

 

"Astrolodzy powiadają, że ludzie rodzą się albo pod szczęśliwą, albo pod pechową gwiazdą. Trzeba uznać, że Bożydar wymykał się tym osobliwym klasyfikacjom, bowiem w dniu jego narodzin nad kołyską prawdopodobnie rozbłysła fatalna supernowa" (s. 28).

 

Śmierć rodziców doprowadziła do tego, że jego apteczka zapełniła się wieloma pigułkami na depresję, tabletkami na lęki, kapsułkami na nerwicę, bez których nie potrafił normalnie funkcjonować, a każde opóźnienie w przyjmowaniu leków, kończyło się fatalnym w skutkach syndromem odstawienia. To i wiele innych czynników sprawiło, że Bożydar powinien być ostatnią osobą, która powinna podejmować chociaż próby rozwiązania zagadki śmierci Maryny. Mimo wszystko z każdym dniem zagłębiał się coraz bardziej w tę sprawę, czując, że dotyka ona go w jakiś sposób personalnie. Co z tego wszystkiego wyniknie? Racjonalnie rzecz ujmując, powinno się powiedzieć - nic dobrego.

 

"Persona non grata" to nietypowy kryminał, tak jak nietypowe są postacie w nim występujące. Choć nieco przerysowane, ale przez to jeszcze bardziej intrygujące, ciekawe, zwracają na siebie uwagę. Każda z nich jest drobiazgowo dopracowana, nawet pod kątem językowym. Przewijająca się przez całą treść gwara, stanowi dodatkowy smaczek. Wśród mieszkańców Kłobuczki na pierwszy plan wysuwa się z pewnością nie sam bohater powieści, a jego ciotka Wichrzysława - niesamowicie barwna postać, dość ekscentryczna stara panna, przy której trudno by było się nudzić. Poza tym humor językowy i sytuacyjny stanowią dodatkową atrakcję, która sprawia, że "Persona non grata" z pewnością wyróżnia się spośród innych powieści w swoim gatunku.

 

Czy polecam? Jak najbardziej! Zwłaszcza osobom, które szukają czegoś niebanalnego, bo już sam fakt, że przy czytaniu kryminału co rusz parska się śmiechem, czyni tę powieść wyjątkowo niecodzienną.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial