Magnolia044
-
Zazwyczaj chcąc się rozluźnić i odstresować chwytam za kredki i wypełniam kolorowanki antystresowe. Tym razem postanowiłam sięgnąć po Połącz kropki. Niesamowite miejsca autorstwa Patricii Moffett. Tego typu rozrywki doskonale pamiętam z dzieciństwa. Jednak wtedy było do połączenia kilkadziesiąt punktów. W tej książce mamy za zadanie połączyć ponad tysiąc, co jest nie lada wyzwaniem, aby się gdzieś po drodze nie pogubić.
Po książkę pierwszy sięgnął mój mąż, co jest naprawdę dziwne i wyjątkowe. Wcześniej obserwował jak kolorowałam, ale nigdy nie ciągnęło go do kredek. Tutaj zobaczył publikację i zaraz chwycił za ołówek. Później dołączył się synek, który jedynie obserwował i na końcu ja, także całą rodziną świetnie się bawiliśmy.
Po tę książkę mogą sięgnąć nie tylko dzieciaki, które potrafią liczyć, ale również dorośli. Książka składa się z 42 obrazków, na których zostały ukryte cuda architektury i przyrody. Obrazki powstają przy połączeniu około 1200 ponumerowanych kropek, nikomu nie muszę mówić, że należy to robić według właściwej kolejności. Niektóre szkice można wyobrazić sobie bez problemu, a inne należy chociaż w części połączyć, aby można było zgadnąć, co kryją numerki. Można również skorzystać z pomocy umieszczonej na końcu książki, która stanowi swego rodzaju ściągawkę. Jeżeli ktoś już połączy wszystkie punkty, zawsze może jeszcze pokolorować obrazek.
Kartki są białe, a numery czarne i szare, co zapobiega zlewaniu się cyfr. Okładka miękka, ale przyciągająca wzrok. Kropki można łączyć ołówkiem dobrze zatemperowanym albo długopisem lub cienkopisem kolorowym. Wydaje mi się, że najlepiej sprawdza się ołówek, który w razie błędu zawsze można wymazać gumką.
Ta książka zdecydowanie uczy cierpliwości, która przyznam nie jest moją mocną stroną, jestem w gorącej wodzie kąpana i wszystko chciałabym mieć na już, a najlepiej na wczoraj. Dlatego dla mnie ta pozycja jest dużym wyzwaniem, z którym dosyć dobrze sobie poradziłam. Połącz kropki. Niesamowite miejsca mogę polecić wszystkim, nie tylko dzieciakom ale również dorosłym, kobietom i mężczyznom. Jest to zdecydowanie coś nowego i świeżego po dosyć dużym oblężeniu księgarń przez kolorowanki antystresowe.