Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Za Drzwiami Pałacu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Za Drzwiami Pałacu | Autor: Cay Garcia

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Dziś chciałabym zaproponować wszystkim miłośnikom literatury faktu niezwykłą wyprawę do miejsca, o którym tak naprawdę nikt, nic nie wie... Miejsca otoczonego wielką tajemnicą, zagadkowością, setkami strażników i najnowocześniejszymi systemami ochrony... Miejsca przypominającego swym wyglądem bajkowy pałac rodem z baśni, uderzającego niewyobrażalnym bogactwem, przepychem, luksusem... I wreszcie miejsca, w którym obowiązuje więcej zakazów i zasad, aniżeli mogłoby to przyjść komukolwiek do głowy. Zapraszam was drodzy czytelnicy do pałacu rodziny książęcej Arabii Saudyjskiej, którą to odbędziemy wraz z lekturą fascynującej książki pt. "Za drzwiami pałacu", autorstwa pisarki ukrywającej się pod pseudonimem Cay Garcia.

 

Książka ta jest pełnokrwistą powieścią, która została oparta na autentycznych wydarzeniach, jakie to stały się udziałem jej autorki. Cay Garcia to pseudonim autorki, która ze względu na tajemnice ujawnione w tej historii, nie mogła posłużyć się swoim prawdziwym nazwiskiem. Wracając do samej lektury, to otrzymujemy tutaj opowieść osobistej asystentki saudyjskiej księżniczki o imieniu Arabella, której to towarzyszyła ona w jej codziennych zajęciach. Zanim jednak do tego dojdzie, poznajemy Cay w momencie podjęcie przełomowej decyzji w jej życiu, jaką to jest porzucenie pracy w centrum handlowym i zapisanie się na prestiżowy kurs dla kamerdynerów. Po ukończeniu tej elitarnej szkoły, Cay zostaje polecona książęcej rodzinie w Arabii Saudyjskiej, która to decyduje się na jej zatrudnienie. I tak oto nasza bohaterka opuszcza Republikę Południowej Afryki i udaje się do dalekiego Rijadu, by rozpocząć całkiem nowy, niezwykły i chyba także najważniejszy rozdział w swoim życiu...

 

Powieść Cay Garcii stanowi coś na wzór fabularyzowanego pamiętnika, w którym to główna bohaterka opisuje w chronologicznym układzie swoje prywatne i zawodowe przeżycia w Rijadzie. Pod względem literackim, opowieść ta jest nie tylko fascynująca, ciekawa, niezwykle barwna, ale także i szokująca dla nas - Europejczyków. Zetknięcie się z kulturą i realiami Arabii Saudyjskiej stanowi bowiem, zarówno dla głównej bohaterki jak i dla czytelników, coś na wzór odkrywania zupełnie innego świata, niczym w opowieści z gatunku science - fiction... To życie pełne wyrzeczeń, sztywnych reguł, zasad za złamanie których grożą straszne kary, jak i również bezwzględnego podporządkowywania się kobiet woli mężczyzn... Jednocześnie jest to także opowieść o drugiej bohaterce tej historii, czyli księżniczce Arabelli, z którą to nasza bohaterka bardzo się zbliża, a wskutek tego nawiązuje się między nimi nić porozumienia, sympatii, być może przyjaźni... Przyjaźni tak bardzo potrzebnej, wobec samotności jaka to od zawsze towarzyszy młodej księżniczce...

 

"Za drzwiami pałacu" to opowieść o kilku twarzach, z których to każda jest równie fascynująca i intrygująca dla czytelnika. Pierwszą z nich jest narracją o losach naszej głównej bohaterki - Cay. Śledzimy w niej historię tej niezwykłej kobiety, jej pierwsze zetknięcia się z tak bardzo obcą i skomplikowaną w obyciu kulturą arabską, jej naukę funkcjonowania w tym pałacowym świecie, poznawanie zasad i reguł jakich musi przestrzegać, relacje z innymi mieszkańcami i pracownikami kompleksu, wreszcie jej prywatne perypetie, w których czołowe miejsce zajmie także i miłość... Drugą twarz tej opowieści stanowią losy księżniczki Arabelli, które z jednej strony są fascynujące, z drugiej zaś niezwykle poruszające i smutne w swej wymowie... Tak naprawdę bowiem jest to młoda, zagubiona, nieszczęśliwa dziewczyna, która oddała by wszystkie swoje bogactwa za to, by móc być wolną kobietą, mogąca decydować samej o swoim życiu... Z losami obu bohaterek wiążą się także skomplikowane intrygi rodzinno - pałacowe, które dla nas są bardzo interesujące, dla bohaterek zaś niezwykle niebezpieczne... I wreszcie trzecia z twarzy, czyli obraz życia w Rijadzie. Życia w miejscu, które nie miało prawa powstać na pustynnym pustkowiu, lecz siłą pieniędzy i władzy powstało, tworząc wokół siebie niezwykle bogate miasto. To świat 50 stopni Celsjusza dzień w dzień, spieczonego słońcem piasku, kary śmierci wykonywanej za bardzo szeroki wachlarz przewinień i fanatyzmu religijnego, który tak naprawę kształtuje życie mieszkańców Rijadu. To także świat kobiecego podporządkowania się mężczyznom, które niejednokrotnie zamienia ich życie w piekło... Te trzy twarze powieści odkrywamy wraz z kolejnymi stronami i rozdziałami tej lektury, i każda z nich naprawdę nie pozwala oderwać się od tej książki choćby na chwilę, gdyż wciąż pragniemy wiedzieć więcej i więcej o tym miejscu, i toczącym się tam życiu...

 

Bohaterowie tej opowieści są z pewnością bardzo ciekawi, intrygujący, barwni... W zasadzie to można mówić tu o trzech głównych postaciach - Cay, księżniczce Arabelli i współlokatorce naszej narratorki - Monie. Każda z nich jest inna, ale każda tak naprawdę bardzo prawdziwa, rzeczywista, przekonywująca w swej autentyczności. Cay to kobieta w średnim wieku, której dotąd życie nie poukładało się tak, jakby sobie tego życzyła. Rozsądna, inteligentna, o bardzo dobrym sercu i spokojnym charakterze, której to naprawdę nie sposób nie polubić. Jej zetknięcie się ze realiami Arabii Saudyjskiej z pewnością wpłynęło także na nią samą, na zmianę jej usposobienia, sposobu postrzegania życia i otaczającego świata, co dla nas czytelników jest tutaj bardzo widoczne, ale także i fascynujące w odbiorze... Księżniczka Arabella to z kolei dziewczyna przypominająca rozkapryszone dziecko, której wydaje się że wszystko jej wolno, co w zasadzie jest prawdą... Pierwsze wrażenie w kontakcie z tą bohaterką nie jest pozytywne, gdyż wydaje się ona irytująca, zmanierowana, rozpieszczona do granic możliwości.., ale tak naprawdę wszystko to są tylko pozory, gdyż gdzieś pod tą warstwą książęcych manier i wyniosłości kryje się zwyczajna, nieszczęśliwa, potwornie samotna dziewczyna, która z całego serca zazdrości Cay tego, że może ona sama decydować o własnym życiu... I wreszcie Mona, czyli pracownica pałacu i współlokatorka Cay, której niestety nie potrafiłam za nic polubić. To kobieta pozbawiona wszelkich uczuć, ukierunkowana jedynie na swoje zawodowe obowiązki, nie potrafiąca wznieść się ponad to..., choć z drugiej strony być może tak właśnie powinna wyglądać wzorcowa asystentka książęcej rodziny...? I jest tutaj jeszcze jeden bohater - Serge, czyli ukochany naszej bohaterki, który pomógł przetrwać jej ten trudny, często jakże dramatyczny czas i wszystkie te złe chwile, jakich to zaznała ona w Rijadzie... To jej własny "Lawrence z Arabii" i wielka miłość do niego, choć niestety bez szczęśliwego zakończenia...

 

Wielką siłą tej książki jest jej język i sposób prowadzenia narracji. Otóż mamy tu do czynienia z bardzo prostym, potocznym, a przy tym i żywiołowym stylem toczenia opowieści, który przypomina coś na wzór pisanego dziennika lub pamiętnika, a nawet zwykłej rozmowy pomiędzy dwoma bliskimi osobami. Zdania są krótkie, podobnie jak i dialogi, ale przy tym bardzo spójne, inteligentne w swej wymowie i budowie. Od razu rzuca się w oczy to, że nie mamy tu do czynienia z zawodową autorką, lecz kimś mającym po raz pierwszy do czynienia z literaturą w roli jej twórcy. Oczywiście, z pewnością podczas pracy nad książką wspomagał Cay Garcię cały sztab redaktorów i asystentów, ale mimo to udało się zachować tutaj tę niezwykłą naturalność, lekkość, rzeczywistość relacji naocznego uczestnika, nie zaś wyszkolonego dziennikarza. Bardzo mi się to podobało, podobnie jak i ten oto fakt, że książka ta opowiada o Arabii Saudyjskiej w tak intrygujący, a zarazem i przestępny sposób, nie skupiający się np. na autentycznych i trudnych pojęciach z kultury, historii czy też arabskiego języka. Tutaj najważniejsze są ludzkie emocje i opisy wydarzeń, które na szczęście ogrywają w tej opowieści pierwszoplanową rolę.

 

Lektura tej książki z wielką dozą prawdopodobieństwa może stanowić nasze pierwsze i zarazem ostatnie spotkanie. z tym jakże hermetycznym światem saudyjskiej arystokracji. Tym samym opowieść ta ma jeszcze większą i cenniejszą wartość, gdyż opisuje nie tylko pasjonującą historię z życia pewnej księżniczki, jej asystentki i związanych z nimi ludźmi, ale także odsłania kotarę tajemnicy, którą dotąd skrzętnie skrywała ten zakazany świat... I muszę przyznać tutaj szczerze, że dzięki tej książce zaczęłam trochę inaczej patrzeć na świat Islamu, na arabską kulturę i na ludzi, którzy tak bardzo inaczej pojmują i rozumieją życie człowieka... To trochę bliższy i chyba bardziej ludzki obraz tego świata, który mówi nam o tym, że mimo wszystko, mimo tak licznych różnić, i My i Oni gdzieś tam wgłębi serca jesteśmy tak naprawdę tacy sami, a tym co nas najbardziej różni, to tradycja, związane z nią zasady i strach przed tym, by nie odeszła w niepamięć...

 

Powieść "Za drzwiami pałacu" to książka niezwykła, która łączy w sobie ciekawą historię obyczajową i reporterską relację o dalekim kraju i jego kulturze, z piękną i poruszająca opowieścią o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, które to czasami nie jest możliwe do odnalezienia z bardzo skomplikowanych i niesprawiedliwych powodów, choćby takich jak miejsce urodzenia... To książka oparta przede wszystkim na relacji, przekazie, narracji o tym co miało miejsce, pozbawiona zaś ocen, osądów, krytyki... Te należą do nas samych, choć od razu muszę tutaj stwierdzić, że nie jest to zadanie proste i łatwe, gdyż opisana tu historia z pewnością nie jest jednoznaczna, dwubiegunowa, tylko i wyłącznie czarno-biała... Ci ludzie, ich życie i ich świat jest bardzo skomplikowany, o czym doskonale przekonała się autorka tej pozycji... Niemniej muszę tutaj stwierdzić, że po zakończeniu lektury tej książki tęsknie za tymi bohaterami, za tym pałacem i tym, bądź co bądź, krajem rodem z arabskiej baśni..., jak i również za tymi biednymi kotami, o których tak pięknie i poruszająco opowiada tutaj Cay Garcia...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial