Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Dobry Kłamca

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Dobry Kłamca | Autor: Nicholas Searle

Wybierz opinię:

Dizzy

"Żyjemy w kłamstwie, taki jest ten świat" – rzecze jeden z bohaterów „Dobrego kłamcy" i ciężko nie zgodzić się z tymi słowami, choć to dość pesymistyczna wizja. Kłamstwa i intrygi towarzyszą nam na co dzień, zarówno dotycząc bezpośrednio nas, jak i pośrednio. Manipulacyjne słowa polityków podczas wystąpień, „Janusze biznesu" wciskający nam niczego warte buble, aż w końcu nasi znajomi szukający wymówki od spotkania lub sposobu zaimponowania. Nicholas Searle udowadnia w swej powieści, że z kłamstwem można walczyć za pomocą inteligencji, zaciętości i... odrobiny kłamstwa. Potwierdza się tu stare powiedzenie „kto mieczem wojuje, od miecza ginie".

 

Roy Courtnay, tytułowy dobry kłamca, uczynił z oszustw i manipulacji swego rodzaju sztukę. Mimo świetlanej „emerytury" nie jest w stanie powstrzymać się od wyciągnięcia starych łapsk po kolejne bogactwa. Planuje swój ostatni skok na zamożną wdowę Betty, którą poznaje na portalu randkowym. Zadanie wydaje się być wyjątkowo proste dla mistrza oszustw, ba, nawet wszystko idzie po jego myśli, jednakże z czasem bohatera dopada przeszłość. O ile sprytnie wymykał się odpowiedzialności karnej, tak czynom i krzywdom, które niegdyś uczynił, umknąć jest mu znacznie ciężej.

 

Roy to niezwykle chciwa i podła postać, nigdy wcześniej nie spotkałam bardziej egoistycznego bohatera. Wykorzystuje wszystkich wokół dla własnych korzyści, absolutnie nic nie dając od siebie. Jego życie zbudowane jest jedynie z kłamstw i gier, absolutnie nie ma w nim miejsca na czułość i miłość. Zazwyczaj żal mi postaci negatywnych ze względu na ich historię bądź usprawiedliwione motywy, ale tym razem jest inaczej. Mimo momentami smutnej i wstrząsającej historii, Roy'a nie polubiłam ani odrobinę. Od zawsze był snobem i łgarzem, już w młodzieńczych latach krzywdził ludzi swymi matactwami. Myślałam, że to niemożliwe, ale ten bohater jest w tej chwili znienawidzony przeze mnie równie mocno jak Dolores Umbrigde z serii o Harry'm Potterze, a to doprawdy nie lada wyczyn.

 

Zupełną przeciwnością Roy'a jest Betty – urocza wdowa, która od razu skrada serce czytelnika. Uczynna, sympatyczna i niezwykle inteligentna wykładowczyni-emerytka jest całkowitym przeciwieństwem hochsztaplera Roy'a. Jej przeszłość wstrząsnęła mną, a rozdziały z jej perspektywy podobały mi się najbardziej. Betty zaskakuje swoją wiarygodnością, urokiem osobistym oraz mądrością i bystrością umysłu, których okropnie jej zazdroszczę! W każdym etapie powieści zachowała klasę, co w przypadku pewnych okoliczności było wręcz zaskakujące.

 

Jest jeszcze Stephen, „wnuczek" Betty, z którego perspektywy także śledzimy wydarzenia. To inteligentny młodzieniec, nieco porywczy, a jednocześnie podobny pod względem charakteru do „babci". Rozdziały z jego udziałem urozmaicają całość i lepiej pozwalają zrozumieć relacje Roy'a i Betty. W kulminacyjnym momencie jego postać również okazuje się kluczowa, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Jeśli sięgnięcie po tę książkę, zrozumiecie dlaczego.

 

Postaci to jednak nie wszystko. Na kartach „Dobrego kłamcy", poza „bieżącymi" wydarzeniami, śledzimy retrospekcje, przede wszystkim z życia Roy'a i Betty, które pomagają zrozumieć działania owych bohaterów. Dużo w nich mroku i śmierci, nie brakuje także nawiązań do pierwszej wojny światowej. Autor znakomicie ukazał w swej powieści ówczesne społeczeństwa, nagonkę na Żydów, a także nieludzkie warunki w obozach koncentracyjnych. Wykazał się tutaj dużą wiedzą, czym zdobył moją sympatię. Polubiłam go także za wspaniale „podróże w czasie", dzięki którym mogłam zwiedzić m.in. Niemcy XX i XXI wieku oraz porównać zmiany, które zaszły od czasów Hitlera w mentalności ludzkiej. Wszystko to podane jest w bardzo obrazowy sposób, co wyjątkowo pobudza wyobraźnie i pozwala czytelnikowi włączyć się w treść także emocjonalnie. Sprytnie wplecione retrospekcje i zwroty akcji sprawiają, że nie sposób oderwać się od treści. Napięcie związane z dość zaskakującym zakończeniem wciąż mi towarzyszy, choć książkę skończyłam czytać kilka dni temu. Mocna historia.

 

Krótko podsumowując, „Dobry kłamca" to nie tylko powieść o starym manipulancie. To książka o cieniach ludzkiej duszy, mrokach przeszłości, przetrwaniu i zemście, choć występują tu i pozytywne aspekty, jak choćby postać Betty, którą pokochałam całym sercem. Osoby sięgające po powieści sensacyjne, obyczajowe i thrillery będą nią zachwycone. Jestem pewna, że Nicholas Searle zauroczy swą twórczością niejednego.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial