Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Werwolf Ostatni Zaciąg Himmlera

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Volker Koop
  • Tytuł Oryginału: Himmlers Letztes Aufgebot: Die NS-Organisation
  • Gatunek: Historia Powszechna
  • Język Oryginału: Niemiecki
  • Przekład: Bartosz Nowacki
  • Liczba Stron: 352
  • Rok Wydania: 2016
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 150x210 mm
  • ISBN: 9788380692381
  • Wydawca: Prószyński i S ka
  • Oprawa: Twarda
  • Miejsce Wydania: Warszawa
  • Ocena:

    5/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Werwolf Ostatni Zaciąg Himmlera | Autor: Volker Koop

Wybierz opinię:

Pani M

Od spraw związanych z drugą wojną światową jest w naszym domu Pan M. On zna przebieg każdej bitwy, jest w stanie wymienić wszystkich przywódców, nazwy czołgów, samolotów. Ja nie mam do tego pamięci. To nie moje klimaty, ale raz na jakiś czas sięgam po takie książki. Tym razem padło na publikację Werwolf. Ostatni zaciąg Himmlera. Jakie są moje wrażenia po lekturze?

 

Wolker Koop opowiada historię założonej przez Himmlera organizacji Werwolf. Co to takiego? Była to organizacja odpowiadająca za przeprowadzone w ostatnich tygodniach wojny niezliczone mordy. Przez wiele lat była owiana aurą tajemnicy i niewiele było o niej wiadomo. Jakie było jej zadanie? Miała utrzymywać oddziały aliantów w stałym napięciu, prowadziła w tym celu akcje sabotażowe. By zniechęcić Niemców do współpracy z aliantami, członkowie organizacji Werwolf nie cofnęli się przed niczym. Książka Koopa jest pierwszą publikacją, która odkrywa przed czytelnikami tajemnice tej nazistowskiej organizacji.

 

Przyznam szczerze, że nie słyszałam wcześniej o tej organizacji, za co zostałam zrugana przez Pana M., który streścił mi całą jej historię, zanim jeszcze sięgnęłam po książkę. Autor dość obszernie opisuje motywy, jakie popchnęły Himmlera do stworzenia tej organizacji. Nie będę wam tego wszystkiego streszczać, nie ma to większego sensu. Powiem tylko tyle, że wszystko, co było związane z tym ruchem, miało swoje znaczenie. Nawet jej nazwa. Chcecie wiedzieć, skąd się wzięła, sięgnijcie zatem po książkę.

 

Lekturę przede mną skończył Pan M., więc pozwolę sobie do recenzji wpleść jego zdanie. Powiedział, że Volker Koop zmienił jego podejście do tej organizacji. Wiedział, że nie była idealna, miała wiele niedoskonałości, ale nie myślał, że było z nią aż tak kiepsko. Nie do końca spełniała swoje zadanie. Autor udowadnia też, że członkom organizacji przypisano niesłusznie pewne dokonania. Czy zrobiono to celowo? Niekoniecznie. Po prostu w tamtych czasach takie rozlewy krwi najlepiej pasowały do tych ludzi. W tej publikacji Werwolf został brutalnie zepchnięty z piedestału. Pokazano, że jego główną zasługą było odebranie życia wielu niewinnym osobom. Nic ponad to.

 

Werwolf miało być dumą Himmlera, jego najbardziej dopieszczonym projektem. Nie muszę chyba mówić, że okazało się to wielką klapą. Zawsze tak było z genialnymi pomysłami Niemców. Dlaczego tak się stało? Pomysł sam w sobie może i nie był zły i wprowadzenie go w życie na początku wojny, przyniosłoby lepszy efekt. Po tylu lat przepychanek ludzie byli po prostu zmęczeni tym, co się dzieje i chcieli jak najszybszego zawieszenia broni. Dziwicie im się? Ja nie. też nie chciałabym martwić się o to, czy nie zarobię kulki w łeb.

 

Książkę czyta się w miarę szybko. Dla mnie była to zupełna nowość. Po raz pierwszy usłyszałam o Werwolfie, więc często robiłam w trakcie lektury duże oczy. Pan M. przyznał, że z wieloma rzeczami spotkał się pierwszy raz i to go zaciekawiło. Ogólnie oceniamy tę pozycję bardzo pozytywnie.

 

Konkretna, zawierająca dużo informacji, lecz zostały one podane w bardzo przystępny sposób, zrozumiały dla każdego. Wszystkie wysunięte przez autora tezy znajdują potwierdzenie w dokumentach, nie są wyssane z palca. To bardzo duży plus. Nie musicie interesować się historią, by sięgnąć po tę książkę. Polecam ją wszystkim, bez względu na wykształcenie.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial