Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Rosyjska Medycyna Informacyjna

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 7 votes
Akcja: 100% - 7 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 6 votes
Styl: 100% - 5 votes
Klimat: 100% - 8 votes
Okładka: 100% - 6 votes
Polecam: 100% - 9 votes

Polecam:


Podziel się!

Rosyjska Medycyna Informacyjna | Autor: Olga HausermannPotschtar KlausJurgen Becker

Wybierz opinię:

Dizzy

Okres zimowy to czas, gdy nietrudno o zachorowanie. Choroby zdają się teraz szaleć, niemal codziennie dochodzą do nas informacje o tym, że kogoś rozłożyła grypa lub inna „wirusówka". W tej porze roku także częściej odczuwamy osłabienie i niepokojące zmęczenie. Uczucie przygnębienia i zniechęcenia także stanowi tutaj plagę. Postanowiłam przetrwać ten okres, uzbrajając się w bardziej alternatywne rozwiązania niż leki zawierające paracetamol i inne przeciwzapalno-wzmacniające środki. W tym celu sięgnęłam po „Rosyjską medycynę informacyjną", której tytuł i opis wydał mi się tym, czego na zimowe wieczory (poza gorącą herbatą z miodem) potrzebowałam najbardziej.

 

Książka ta dotyczy dość awangardowego rozwoju świadomości, a konkretnie sterowania rzeczywistością i zdrowiem zgodnie z własnymi życzeniami. Jest to dość niekonwencjonalna medycyna, rzadko stosowana, wręcz niezauważana przez społeczeństwo. Z początku wydała się ona mi zbyt piękna, aby mogła być prawdziwa, bo raczej siłą woli nikt nie pokonał grypy żołądkowej czy innego paskudztwa, ale z czasem wciągnęłam się w tę nietypową pracę dwóch „praktykantów" medycyny informacyjnej i muszę przyznać, że dała mi do myślenia i wciąż mam po niej malutki bałagan w głowie. Okazała się ona bowiem nie tylko zbiorem technik i praktycznych zastosowań rosyjskiej medycyny informacyjnej, ale także kolekcją intrygujących tematów (idealnych do dyskusji) i ciekawostek, nie tylko odnośnie samej praktyki, ale także i historii medycyny, Rosji oraz samego człowieka.

 

Pierwsze rozdziały są przede wszystkim swoistym porównaniem medycyny oraz światopoglądu człowieka kiedyś i dziś. Dotyczą one spuścizny kulturowej, medycyny konwencjonalnej, odkrycia psychosomatyki, nabywania wiedzy przez człowieka odnośnie materii oraz wykorzystywania tego wszystkiego w tworzeniu przez niego „elastycznej" rzeczywistości. Nie od dziś wiadomo, że w przeszłości leczono za pomocą wiary i nawet współcześnie statystyki wykazują, że jeśli człowiek wierzy w daną metodę leczenia, zwiększa się prawdopodobieństwo w leczeniu. Warto tutaj zwrócić uwagę także na placebo, nazywane uzdrawiającym złudzeniem. Powiedzenie „wiara czyni cuda" nabiera w medycynie informacyjnej nowego znaczenia.

 

Kolejne rozdziały dotyczącą już bardziej zróżnicowanej tematyki: więzi ze wszystkim, rosyjskiego tła kulturowego i religijnego oraz filozofów, badaczy i naukowców naszego wschodniego sąsiada, obrazu człowieka i świata w rosyjskiej medycynie informacyjnej oraz szeroko pojętego postrzegania. Najbardziej zaintrygował mnie tutaj temat o hiperkomunikacji, a konkretnie część odnośnie obserwacji małp na japońskiej wyspie Kojima, gdzie po tym jak setna małpa nauczyła się obmywać ziemniaki z piasku w wodzie, małpy na całym kontynencie, nawet te które nie miały do czynienia z pierwotną hordą, zaczęły myć ziemniaki. Oszołomił mnie także podrozdział odnośnie wywoływania odrastania organów, gdzie Rosjanie potrafili doprowadzić do regeneracji i odrastania kończyn, dysków, a nawet zębów. Wszystko to poparte zostało rzeczywistymi przypadkami oraz dość naukowymi wyjaśnieniami, ale i tak ciężko mi uwierzyć w ich prawdziwość. Jednakże skoro jaszczurka potrafi zregenerować w ten sposób swoje ciało, to dlaczego człowiek miałby tego nie umieć?

 

Ostatnie rozdziały dotyczą podstaw rosyjskiej medycyny informacyjnej, prowadzenia sterowania mentalnego, narzędzi sterowania i dziewięciu podstawowych technik, na które najbardziej czekałam. Muszę przyznać, że nieco się na nich zawiodłam, ponieważ spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego niż oczyszczanie umysłu, usuwania negatywnych wspomnień, wierzenie w siebie jako stwórcę i innych, podobnych praktyk. Przyznam szczerze, że wiele fragmentów tutaj zakrawa o herezję i jest naprawdę niedorzecznych, już niezwiązanych w żadnym wypadku z nauką. Zażenowało mnie to tym bardziej, że zanim dotarłam do felernych „dziewięciu podstawowych technik", byłam szczerze zafascynowana tą publikacją.

 

„Rosyjska medycyna informacyjna" to przede wszystkim nietuzinkowa lektura, pełna ciekawostek i niesamowitych przypadków ludzkiej wiary oraz świadomości każdego istnienia, która obfituje w liczne schematy oraz czarno-białe zdjęcia, które urozmaicają całość. Jednak czy faktycznie oferuje wiedzę i techniki, które umożliwiają uzdrowienie i manifestację upragnionych wydarzeń życiowych? Ocenę pozostawię innym czytelnikom. Ja, choć nie pozbyłam się za jej pomocą dokuczliwego kataru, spędziłam z tą niekonwencjonalną medycyną znakomicie czas.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial