Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Skandynawia Światło Północy

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Skandynawia Światło Północy | Autor: Zofia MiedzińskaMichał Miedziński

Wybierz opinię:

Scarlett

Skandynawia leży tak blisko, a jednocześnie jest tak daleko. Mentalnie. Wydaje się, jakby byli zupełnie odrębnym tworem, który nie utożsamia się w ogóle z Europą. Zwykle ludzi pociągają te dzikie krajobrazy, ale jednocześnie odstręcza surowy klimat. No bo skoro przeciętny pracownik ma w roku 20 dni urlopu to woli je spędzić wygrzewając kości w słońcu Tunezji, aniżeli w chłodzie skandynawskiego quasi-lata. Czy warto w takim razie? Autorzy uważają, że warto i to bardzo! Para każde swoje urlopy spędzają w Skandynawii. Zakochali się w tamtejszej kulturze, językach, obyczajowości. I pragnąć podzielić się z czytelnikami swoją miłością.

 

Zofia Miedzińska to z wykształcenia filozofka. Zajmuje się malarstwem, grafiką, fotografią, ilustruje książki dla dzieci. Uwielbia Skandynawię, a największym atencją obdarzyła Wyspy Owcze. Michał Miedziński to wykładowca psychologii pracy oraz socjologii zarządzania, specjalista w dziedzinie ubezpieczeń majątkowych. Oboje prowadzą strony internetowe poświęcone podróżom w te mroźne rejony.

 

Książka jest podzielona na 10 podróży po różnych miejscach zaliczanych do miana „Skandynawii". Rodzina zwiedza w kolejności – Finlandię, Alandy, Laponię, Bornholm, Gotlandię, Olandię, Norwegię, Wyspy Owcze, Orkady, Szetlandy. Autorzy nie przyglądają się faktom geograficznym, liczbie mieszkańców, ani klimatowi. Wydaje się, że uznają iż tego typu informacje można znaleźć gdziekolwiek indziej. „Skandynawia – światło północy" to anegdotyczna opowieść dwojga podróżników. Nie jest to w żadnym stopniu dziennik. Opowieści są ściśle wyselekcjonowane, tak by pokazać te najciekawsze, a zarazem oddające w jakimś stopniu mentalność mieszkańców danego obszaru.

 

Ciekawym zabiegiem narracyjnym jest podzielenie publikacji na głosy – Zofii i Michała. Ciekawym, ale, w mojej opinii, nieudanym. Pan Michał opisywał różne ciekawostki i zwracał uwagę na konkretnego człowieka. Skupiał się na zachowaniach pojedynczych ludzi i przekładał je na cechę ogólną. Opisuje sytuację w sklepie, gdy to ktoś zostawił kartę płatniczą. Nikt się tym nie przejmuje, bo w Finlandii się nie kradnie i dana osoba na pewno wróci, a jak nie, to jej się tę kartę przy okazji odwiezie. Od tego jednego zdarzenia metodą indukcji pan Michał tworzy tezę o ścisłych więzach łączących ludzi z tej samej społeczności. Pani Zofia skupia się... właściwie na niczym. Opisuje, że gdzieś poszli, gdzieś indziej zatrzymali się na kawę, że gdzieś biegali po śniegu nie odnotowuje żadnych charakterystycznych zachowań. Pisze też irytująco krótkimi zdaniami i narracja prowadzona przez tę pisarkę mi się nie podobała. Brakowało mi jakiejś konkluzji. Byli w saunie, potem biegali wokół domu. Aha, szkoda, że nie ma żadnej konkluzji. Możliwe, że miało to wprowadzić trochę w życie pisarzy. Nie wiem, ale czytając tę książkę nie chciałam poznawać życia prywatnego Miedzińskich, tylko Skandynawię i życie prywatne Skandynawów.

 

Wiecie, że w języku fińskim nie mówi się, że ma się żonę, lecz że żonę ma się na sobie? Albo że sauna nie jest zwykłym zwyczajem higienicznym, lecz rytuałem prawie? Kubki smakowe może zadziwić połączenie mięsa wołowego z rybami. Mnie żołądek się zacisnął...

 

„Skandynawia – światło północy" została pięknie wydana, choć wydaje mi się, że zdjęcie na okładkę zostało wybrane dość niefortunnie. Niemniej jednak tekst ma odpowiedni font, a prywatne zdjęcia podróżników cudownie go uzupełniają. Mnie zachwyciły i sprawiły, że chciałabym zobaczyć te pocztówkowe krajobrazy. Teraz wydaje mi się, że Skandynawia to miejsce ze snu, gdzie ludzie wciąż tworzą mocne więzy, jest cicho, spokojnie i nie ma pośpiechu. Tak blisko, a jednocześnie tak daleko.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial