Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Interior

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 1 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 1 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 1 votes
Klimat: 100% - 1 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Interior | Autor: Lisa See

Wybierz opinię:

Czytelnik7

"Interior" to druga część trylogii kryminalnej "Czerwona księżniczka", autorstwa Lisy See. Recenzowany tom dotyczy śledztwa w sprawie tajemniczej śmierci Miaoshan, które prowadzi Liu Hulan. Bohaterka poszukując odpowiedzi na pytania w sprawie rzekomego samobójstwa, trafia do fabryki, w której pracowała denatka. W tym samym czasie, David, partner Hulan, próbuje sfinalizować kupno tego koncernu, dla swojego nowego klienta...

 

Lisa See prowadząc czytelnika przez niejasny i osobliwy kraj, jakim niewątpliwie są Chiny, uwydatniając mentalność i portretując konkretne społeczności, wodzi odbiorce za nos równie nieoczywistą i skomplikowaną fabułą. Co ciekawe, autorka nie stosuje wielu zwrotów akcji, ślepych uliczek czy intryg, ale buduje napięcie niedopowiedzeniami i sukcesywnie wzrastającą świadomością dotyczącą prowadzonego śledztwa. Poczucie zrozumienia oraz zdolności płynnego poruszania się między faktami i wydarzeniami, jakimi wobec wykreowanej rzeczywistości przez znaczną część utworu pała czytelnik, przy zakończeniu zostaje zgaszone, a na jego miejscu pojawia się zaskoczenie i niezrozumienie, spowodowane finalizacją poszczególnych wątków, a w rezultacie całej powieści, w sposób zgoła inny, niż mógłby przypuszczać czytelnik.

 

O powieści stanowi kilka przełomowych wydarzeń, które rozjaśniają odbiorcy bieżącą sytuację akcji, jednak – jak się ostatecznie okazuje – nie zdradzają oraz nie przewidują finału. Z kolei ten, choć logiczny i czerpiący z fabuły, zaskakuje zupełnym oderwaniem od prowadzonych śledztw, dociekań bohaterów czy przewidywań, rozbijając oczekiwane zakończenie na dwa oddzielne: jedno dotyczące śmierci Ling Miaoshan, drugie sprawy związanej z transakcją koncernu Tartan Incorporated. Ta rozbieżność zwieńczenia dzieła Lisy See, choć dla wielu będąca nie lada zaletą, wynikającą z niemożności wcześniejszego rozgryzienia, w moim mniemaniu nie działa na korzyść powieści, gdyż minimalizuje i spłyca istotę pierwszego wątku, punktu wyjściowego opowieści, oraz niepotrzebnie rozciąga fabułę, przemęczając czytelnika.

 

Bohaterowie Lisy See, choć trudni do jednoznacznego podziału na złych i dobrych, prawych i lewych, nie zachwycają. Autorka traktuje swoje postacie w sposób marginalny: nie zgłębia ich natury i świadomości, nie uwypukla ukrytych cech oraz płaszczyzn osobowości, które mogłyby determinować ich zachowania. Umożliwia ocenienie i poznanie ich wyłącznie po czynach i zamierzeniach, a nie po uwarunkowaniach personalnych czy przeszłości. Czytelnik poznaje bohaterów niezłożonych psychicznie, których decyzje wynikają z oczywistych motywów – Hulan dąży do odkrycia prawdy, zaś David waha się pomiędzy etyką i moralnością, a powinnościami zawodowymi. Rolę, jakie odgrywają w "Interiorze", choć początkowo sprzeczne – ona walczy przeciwko wielkiej korporacji, a on odpiera ataki, stając w obronie przedsiębiorstwa – ostatecznie konsolidują się, a bohaterowie za cel obierają działanie w imię prawdy i wyższych wartości.

 

Autorka "Dziewcząt z Szanghaju" ukazuje fascynujący portret Chin, obnażając przede wszystkim galopującą korupcję i łapówkarstwo, obecne nie tylko w biznesie czy w polityce, ale również w życiu codziennym, między innymi w klasie chłopskiej. W powieści mamy do czynienia kilkukrotnie z tym problem, przedstawiającym niemożność załatwienia nawet błahych spraw bez przekazywania dóbr materialnych. Zobrazowany zostaje również frapujący portret społeczności wiejskiej, żyjącej w opozycji do wielkich miast czy zamożnych obywateli, zmagającej się z biedą, bezsilnością wobec braku perspektyw oraz zaściankowymi poglądami. Jedyną nadzieją dla niej są zagraniczne korporacje, w których – mimo relatywnie niskich płac, wyzysku i niehumanitarnych warunków – wielu chińczyków pracuje, narażając życie i zdrowie. "Interior" należy więc postrzegać nie tylko w kategoriach powieści kryminalnej, ale przede wszystkim – przynajmniej w moim mniemaniu – jako próbę zwrócenie uwagi na wykorzystywanie ludzi oraz nieprzestrzeganie podstawowych praw człowieka na terytorium Chin.

TomG

Po spotkaniu z pierwszą częścią cyklu powieści traktujących o przygodach chińskiej inspektor Liu Hulan i amerykańskiego prokuratora Davida Starka przyszedł czas na część drugą, zatytułowaną Interior. Zabierając się do niej wiedziałem już, dzięki wcześniejszej lekturze Sieci rozkwitającego kwiatu, czego mogę się po tej kontynuacji spodziewać. Przyznam, że nie pomyliłem się ani w oczekiwaniach, ani w starym, utartym osądzie na temat wszelakich kontynuacji – nie jest lepiej, niż w przypadku pierwszej odsłony cyklu.

 

Wydarzenia przedstawione w Intreriorze rozgrywają się jakiś czas po tych, które czytelnik poznał w Sieci rozkwitającego kwiatu. W prologu, stanowiącym wstęp do przyszłych wydarzeń, czytamy o leżącym w prowincji Shanxi miasteczku Da Shui. To właśnie tam Ling Suchee znajduje w szopie swoją córkę, Miaoshan, wiszącą bez życia na sznurze zaciśniętym wokół jej szyi. Napotkawszy ignorancję i brak jakichkolwiek chęci wyjaśnienia śmierci Miaoshan ze strony miejscowej milicji, Ling Suchee wysyła list do przebywającej w Pekinie Liu Hulan, która niegdyś przebywała w miasteczku Da Shui i którą Ling Suchee dobrze pamięta.

 

Liu Hulan przeżywa trudny okres w życiu, jaki nastąpił po śmierci jej ojca w nieprzyjemnych okolicznościach. Przebywa w Pekinie i nadal pracuje w Ministerstwie Wewnętrznym, ale musi także opiekować się chorą matką. Pewnego dnia, siedząc w biurze i przeglądając dostarczoną przez gońca, korespondencję, z niemałym zdziwieniem odkrywa list przysłany z miasteczka Da Shui, a napisany przez jej dawną znajomą. Wspomnienia z okresu spędzonego w owym miasteczku natychmiast do niej wracają. Teraz jednak Ling Suchee prosi ją o pomoc w związku ze śmiercią jej córki i Liu od razu udaje się do swojego wuja, wiceministra Zai, by poinformować go, że natychmiast wyjeżdża do chińskiego interioru Da Shui.

 

David Stark przebywa w Kalifornii, gdzie ciągle pracuje w prokuraturze. Od jego ukochanej dzielą go tysiące kilometrów, co Dawid mocno przeżywa. Para jednak nie potrafi znaleźć idealnego wyjścia, by zniwelować dzielącą ich odległość i móc razem zamieszkać w jednym kraju. Oboje mają swoje własne życie zawodowe i rodziny, dlatego wiele rzeczy stoi na przeszkodzie ich szczęśliwemu związkowi.

 

David nadal rozpracowuje chińskie triady, tym razem skupiając się na przestępczej organizacji nazwanej Wzlatujący Feniks. Jednak sprawa, o której opowiedziała mu przez telefon Liu, nie daje Davidowi spokoju. Chcąc pomóc ukochanej, na spotkaniu ze swoim przyjacielem Keithem, prokuratorem z sektora państwowego, rozpytuje o amerykańską firmę Knight International, w której pracowała córka Ling Suchee. Keith jednak nie chce zbyt wiele mówić na temat tej firmy, daje jednak do zrozumienia Davidowi, że wiąże się z nią wiele pytań i Knight International znajduje się w kręgu zainteresowania mediów. Wygląda na to, że firma zamieszana jest w coś poważnego.

 

Interior, poza tak cenionymi przez czytelniczki Lisy See opisami życia w chińskiej rzeczywistości i samych Chin, nie zawiera, prawdę mówiąc, niczego na tyle intrygującego, by czytało się drugą część cyklu z zapartym tchem. Mało tego, śmiało można stwierdzić, że książka jest trochę zbyt przegadana, miejscami mocno nudnawa, a kryminalna intryga, jaką snuje autorka, mocno przezroczysta i przewidywalna, nie wspominając już o tym, że mało oryginalna. Losy Liu i Davida wiadomo, biegną zaplanowanym przez autorkę torem, ale nie porywają – kłopotów ani przeszkód, z którymi będą musieli sobie poradzić, obojgu nie zabraknie, jednak i to niespecjalnie podnosi napięcie.

 

Czytelniczki, które zauroczyła Sieć rozkwitającego kwiatu, mogą się nieco Interiorem rozczarować, choć może niektórym z nich wystarczy samo tylko śledzenie losów Liu i Davida. Dla mnie część druga cyklu okazała się znacznie mniej ciekawa od swojej poprzedniczki, bardziej nużąca i pozbawiona oryginalności.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial