Dama Karo
-
Zastanawialiście się kiedyś nad tym, co steruje Waszym życiem? Co wpływa na to, że zachowujecie się w ten lub inny sposób? A kiedy kończy się przyzwyczajenie, a zaczyna uzależnienie? Na te wszystkie pytania odpowie Wam Magdalena Rowicka!
Przyznam szczerze, że wcześniej nie zastanawiałam się nad uzależnieniami behawioralnymi... Zwykle, gdy słyszy się to słowo, to myśli się o uzależnieniu od alkoholu, narkotyków czy papierosów, czyli substancji chemicznych, bez których organizm uzależnionego nie potrafi „normalnie" funkcjonować. Każdy z nas na pewno spotkał kiedyś osobę „rzucającą" palenie... Zwykle tacy ludzie są nerwowi i opryskliwi, ale tylko dlatego, że myślą tylko o tym, że mają niesamowitą ochotę zapalić. Ochotę, która jest często silniejsza od nich samych!
Uzależnienia behawioralne to zupełnie inna bajka... Są to bowiem uzależnienia od pewnych zachowań – hazardu, opalania się, sportu, komputera (Internetu, gier, cyberseksu), a nawet pracy, czy (np. zdrowego) jedzenia! Właśnie dlatego często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jesteśmy uzależnieni. Sama znam dziewczynę, która nie potrafiła wytrzymać bez wizyt w solarium... Ich słoneczna moc nie tylko opala, ale również poprawia nastrój. A moja znajoma ciągle twierdziła, że jest blada.
Książka wzbudziła mnie do dość niecodziennej refleksji... Gdzie kończy się przyzwyczajenie, a zaczyna uzależnienie? Przecież (gdyby się głębiej zastanowić), można się uzależnić od wszystkiego! Nie tylko od telefonu, grania w gry czy opalania, ale również od chociażby malowania paznokci!
O książce mogę powiedzieć wiele, ale przede wszystkim to, że jest bardzo profesjonalnie napisana... Nie spotkamy się więc tutaj z lekkim językiem potocznym. Nie da się jednak ukryć, że zawarta tutaj wiedza powinna zainteresować każdego. Autorka podaje bowiem również sposoby walczenia z tego typu uzależnieniami. Tę publikację polecam jednak przede wszystkim pedagogom i psychologom – te grupy zawodowe są bowiem najbardziej zainteresowane uzależnieniami, a „naukowy" język, to dla nich codzienność.Dodatkowo książka posiada bardzo bogatą bibliografię, co jest dla mnie niezmierną zaletą. Dzięki temu – jeżeli jesteśmy zainteresowani tematem – wiemy gdzie szukać większej ilości informacji. Duża część pozycji jest anglojęzyczna, co świadczy o dużym zaangażowaniu autorki – niektórych wiadomości nie znajdziemy w polskich opracowaniach!
Podsumowując – cieszę się, że ta książka wpadła w moje ręce! Moja wiedza na temat uzależnień, a zwłaszcza profilaktyki i terapii, znacznie się powiększyła... Jeżeli ktoś interesuje się tą tematyką, to powinien bezwzględnie sięgnąć po Uzależnienia behawioralne Magdaleny Rowickiej.
Za możliwość zrecenzowania książki serdecznie dziękuję portalowi Sztukater!