Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Tuż Za Rogiem

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Tuż Za Rogiem | Autor: Magdalena KawkaRobert Ziółkowski

Wybierz opinię:

Joko

Na rynku wydawniczym jest wiele książek o miłości. Większość z tych historii daje czytelnikowi szczęśliwe zakończenia. Ostatnio dzięki portalowi sztukater.pl miałam przyjemność przeczytać jedną z najlepszych książek, jakie do tej por czytałam. Historię, która jest obrazem trudnej, umierającej miłości. Jest to powieść „Tuż za rogiem" Magdaleny Kawki i Roberta Ziółkowskiego.

 

Już sam tytuł sugeruje, iż będzie to opowieść o czymś, co może wydarzyć się w każdym miejscu i w każdej chwili. Sugeruje, iż czytelnik otrzyma historię na tyle prawdopodobną, aby utożsamiać się z bohaterami lub znaleźć podobną w swoim najbliższym otoczeniu, wśród znajomych i sąsiadów.

 

Cóż takiego sprawia, że powieść Magdaleny Kawki i Roberta Ziółkowskiego wywarła na mnie tak ogromne wrażenie, że długo o niej nie zapomnę? Otóż zwyczajność i autentyczność bohaterów – ta historia może się przydarzyć również mnie. Ta historia pobudza mnie do refleksji i do zastanowienia się nad moim własnym małżeństwem... Dlaczego? Ponieważ ukazuje miłość z każdej strony – zarówno dobrej jak i złej. Ukazuje oddalających się od siebie małżonków – z biegiem lat coraz bardziej i bardziej. Małżonków, którzy zostają przytłoczeni przez prozę codziennego życia, aż w końcu zapominają o uczuciach, które kiedyś ich łączyły.

 

„Tuż za rogiem" to opowieść o Tomku i Monice, wiodących wspólne, małżeńskie życie od dwudziestu lat. Kiedyś byli w sobie bardzo zakochani i nie potrafili bez siebie żyć. Pobrali się nawet wbrew sprzeciwom rodziców – ojciec Moniki twierdził, iż Tomek to zwykły kmiotek z biednej dzielnicy i nie jest wart jej ślicznej i wrażliwej córeczki. Przez jakiś czas byli szczęśliwi. Monika, malarka po szkole artystycznej, przez te wszystkie lata zajmowała się domem oraz wychowaniem córki, a Tomasz ciężko pracował, rozkręcając biznes – najpierw podróżując do Niemiec, kupując tam tanie samochody i z „trzech wozów składając jedno cacko", aby w końcu stać się bogatym i odnoszącym sukcesy biznesmenem. Po jakimś czasie zaczęli się mijać, uczucie przygasło, a Tomasz zaczął szukać pociechy i potwierdzenia swojej męskości w ramionach innych kobiet, zdradzając żonę i traktując ją jak powietrze. Z kolei Monika powoli popadała w alkoholizm, szukając zapomnienia, pijąc zbyt często i zbyt dużo. Pewnego dnia jednak zbliżyła się do wspólnika męża i znów poczuła się kobietą. Nie była już samotna. Zmieniła się i zaczęła realizować swoje artystyczne marzenia, prowadząc galerię sztuki. Nadal jednak nie potrafiła odnaleźć natchnienia, aby malować. Czy małżonkowie dojdą w końcu do porozumienia? Czy zbliżą się znów do siebie w obliczu rodzinnej tragedii?

 

„Tuż za rogiem" rozpoczyna się prologiem, który wzbudza w czytelniku zainteresowanie, mylnie sugerując, iż motywem przewodnim będzie wątek kryminalny. Jednak w pierwszym rozdziale autorzy przedstawiają nam Monikę oraz Tomasza i przez dalszą część powieści skupiają się na nich, na ich problemach, braku zrozumienia i duchowych rozterkach. Nie starają się tworzyć na siłę sentymentalnej historii, wyciskającej łzy z czytelnika. W wyważony sposób przedstawiają kolejne etapy oddalania się małżonków, wzajemne pretensje oraz stopniowy rozpad ich związku.

 

Od dawna nie czytałam tak dobrej powieści, z tak dobrze przedstawionymi portretami psychologicznymi bohaterów. Mimo że autorzy posłużyli się trzecioosobowym narratorem, myśli i odczucia poznajemy zarówno z perspektywy Tomasza jak i Moniki, co daje nam wnikliwy obraz postaci oraz wydarzeń. Doskonale wplecione w akcję retrospekcje, pozwalają poznać nam przeszłe wydarzenia oraz dawno zapomniane emocje bohaterów.
Moim zdaniem „Tuż za rogiem" to doskonała powieść. Według mnie to prawdziwe arcydzieło. Wszystko jest w niej doskonałe – świetnie napisana, doskonale skonstruowana, wspaniali i dobrze przedstawieni bohaterowie. Jednym słowem majstersztyk. To, że autorzy zdecydowali się stworzyć duet, było najlepszym posunięciem z ich strony. Nie czytałam jeszcze ani jednej książki napisanej zespołowo, która wywarłaby na mnie aż takie ogromne wrażenie. Daję jej najwyższą ocenę i polecam wszystkim miłośnikom dobrej polskiej prozy.

 

Za możliwość przeczytania powieści dziękuję portalowi sztukater.pl oraz Wydawnictwu Zysk i S-KA.

Uleczkaa38

Mariaż mocnej, mrocznej opowieści sensacyjnej z historią obyczajową to odważne połączenie, wymagające niezwykłej znajomości pisarskiego rzemiosła jak i również kompromisu.. Jeśli przy tym dzieło takowe jest rezultatem współpracy uznanego autora sensacji i kryminału oraz poczytnej autorki literatury obyczajowej.., to książka taka już przed swoją premierą budzi wielkie emocje i ciekawość. Dziś jestem już po lekturze tej powieści, i muszę przyznać z autentyczną szczerością, iż czegoś takiego z pewnością się nie spodziewałam.. Przyjrzyjmy się zatem bliżej książce Magdaleny Kawki i Roberta Ziółkowskiego pt. "Tuż za rogiem", która to ukazała się nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka.

 

Wraz z powieścią tego pisarskiego duetu wkraczamy w życie pewnego małżeństwa z blisko 20-letnim stażem, w którym to nie dzieje się najlepiej. Tomasz jest wiecznie zapracowanym szefem swojej firmy, który nie stroni od towarzystwa innych kobiet, nie kryjąc się z tym specjalnie przed swoją żoną. Monika jest malarką, której kariera nie potoczyła się tak, jakby Ona sobie tego życzyła. Porażki na gruncie zawodowym oraz zdrady męża, topi w kieliszkach wina, których z każdym kolejnym dniem wciąż przybywa. Wieczne kłótnie, pretensje, zawody.., oddalają od siebie tę parę, nie wróżąc jej lepszych dni na przyszłość.. Oto jednak pojawia się tajemniczy mężczyzna, a wraz z nim cała seria kłopotów i problemów, których zwieńczeniem jest podwójne morderstwo.. Czy to koniec, czy też może początek..?

 

"Tuż za rogiem" to książka wyjątkowa, inna, niezwykła pod każdym względem. Począwszy od głównych założeń fabuły, jej układu, emocji z niej płynących, a na kompletnie nie przewidywalnym finale skończywszy, wszystko to jest tutaj bardzo zaskakujące, nietuzinkowe, intrygujące i pociągające. Lektura tej książki to wielka przygoda literacka, jak i również wyzwanie dla Naszej inteligencji, psychiki, wrażliwości, którego to nie często doświadczamy w przypadku współczesnej prozy. Z jednej strony mamy tu bowiem inteligentną grę sensacyjno - kryminalną, z drugiej zaś jakże frapującą opowieść o dusznej relacji małżeńskiej, tak bardzo rzeczywistej, życiowej, znanej z własnego podwórka. Dzięki temu powieść ta jest zarówno intymną historią miłosną, mimo wszystko miłosną, jak i również spektakularną opowieścią o zbrodni.. Dla Mnie - to absolutny strzał w dziesiątkę:)!

 

Podczas spotkania z tą powieścią czułam się jak współlokator dwojga głównych bohaterów, który siłą rzeczy staje się pobocznym obserwatorem i uczestnikiem ich życia. To bardzo intymny udział w ich relacjach, który to nie pozwala zachować obiektywizmu, bezstronności, lecz zmusza do opowiedzenia się po stronie jednego z nich. To podglądanie jest niezwykle ciekawe, pociągające, budzące szereg skojarzeń i przemyśleń, także względem Naszego własnego życia. I muszę tutaj przyznać, iż dawno już nie spotkałam tak bardzo "dorosłego", realnego i prawdziwego obrazu polskiego małżeństwa, obdartego z literackiego romantyzmu i naiwności. To związek ludzi z krwi i kości, znajdujący się w fazie kryzysu, z którego to bardzo trudno jest odnaleźć wyjście. To obraz tak bardzo prawdziwy, iż momentami aż nieznośnie smutny, bolesny, własny.. Wiem, iż to zasługa Pani Magdaleny i jej wielkiego talentu opowiadania o życiu w tak realistyczny sposób.., za co bardzo jej dziękuję..

 

Strona obyczajowa stoi na bardzo wysokim poziomie, to już wiemy. A jak ma się kwestia odnośnie wątku sensacyjno - kryminalnego..? Otóż ma się bardzo dobrze:)! Tajemnica pewnego mężczyzny w szarym płaszczu i zagadkowego morderstwa, od którego rozpoczyna się cała historia, to mistrzowsko poprowadzony wątek, godny mistrzów pióra spod znaku kryminału. Układ tej opowieści, jakże zaskakujący, każe zadawać pytania, budzi wątpliwości, ciekawość i niedowierzanie.. I co najważniejsze, wszystko to zostaje powierzone Nam - czytelnikom, byśmy to sami dochodzili tej prawdy o śmierci dwojga ludzi.. Ponieważ to jedna z tych książek, w której wszystko jest ważne i kluczowe, nie mogę zdradzić nic z głównych elementów fabuły.., ale ograniczę się jedynie do tego stwierdzenia, iż prawda ta okaże się zgoła odmienna, od tej którą podejrzewamy przez całą lekturę tej opowieści..:)

 

To kameralna historia o życiu dwojga ludzi, których ukazane tu portrety psychologiczne są po prostu rewelacyjne. Mężczyzna i kobieta, małżeństwo, niegdyś zakochani, dziś nie potrafiący nawzajem patrzeć na siebie.. On żyje pracą i podnoszeniem swojej atrakcyjności poprzez kolejne romanse z nowo poznanymi kobietami, młodszymi kobietami.. Ona żyje niespełnionymi marzeniami o karierze artysty i coraz to bliższym towarzystwem butelki wina.. Siłą rzeczy to Monika jest tutaj ofiarą, zdradzaną przez męża, bliższą Nam - czytelnikom. Ale i Ona nie jest także bez winy, o czym doskonale przekonujemy się w kolejnych rozdziałach lektury.. To ludzie wykolejeni, samotni w związku, zmęczeni życiem.., którzy jednak otrzymują od losu pewną szansę na to, by spróbować ocalić to małżeństwo, tę miłość, przyszłość.. Czasami jednak szansa to zbyt mało..

 

Po lekturze tej książki jednego mogę być pewna - co dwie głowy pisarskie, to nie jedna;) Połączenie talentów Pani Magdaleny i Pana Roberta dało niezwykły, spektakularny, świetny efekt, który to trudno byłoby powtórzyć w pojedynkę:) To połączenie opowieści dla kobiet z mocną historią dla męskiego czytelnika, która dała efekt fascynującej książki dla każdego. Książki dopracowanej pod każdym względem, w najdrobniejszych szczegółach, począwszy od pomysłu, konstrukcji akcji, języka, wiarygodności przekazu.. Po dotarciu do ostatniej strony tej powieści towarzyszyła Mi wielka satysfakcja jak i również żal, że to już naprawdę koniec.., a kontynuacji raczej nie będzie.. Niemniej, pozostaje nadzieja, że współpraca tych dwojga autorów będzie rozwijała się nadal, ku uciesze miłośników nietuzinkowej literatury..:)

 

"Tuż za rogiem" to pozycja, która powinna znaleźć się na półce każdego miłośnika powieści przez duże "P", w której to akcja, emocje i rozrywka, idą w parze z mądrością i prawdą o życiu. To piękna przygoda ze współczesną polską literaturą, która nie pozwala zapomnieć o sobie przez bardzo długi czas po zakończeniu lektury. Dla Mnie to bez wątpienia jedna z najciekawszych i najlepszych polskich premier tego roku:)!

Pani M

Rzadko sięgam po powieści, które mają wielu autorów, bo obawiam się tego, że książka będzie podzielona na kilka części i każdy z twórców zaznaczy w niej swoją indywidualność, choć miała to być spójna całość. Postanowiłam jednak dać szansę Magdalenie Kawce i Robertowi Ziółkowskiemu, pozwoliłam im opowiedzieć ich historię. Chcecie wiedzieć, co wyszło z literackiego spotkania byłego policjanta i pisarki tworzącej powieści dla kobiet?

 

Monika i Tomasz zakochali się w sobie na przekór wszystkim. On, dobrze zapowiadający się biznesmen, który twardo stąpa po ziemi, ona, niespełniona malarka z duszą artystki, marzycielka. Są małżeństwem już od 20 lat. Żyją razem, ale jednak osobno. Każde ma swoje sprawy. Jedno stara się nie wchodzić drugiemu w drogę. Kiedy już tak się stanie, dochodzi niemalże do trzeciej wojny światowej. Uczucie, jakim tych dwoje ludzi się darzyło, już dawno wygasło. Teraz pozostały już tylko przyzwyczajenie i wzajemne pretensje. Tomasz szuka pocieszenia w ramionach innych kobiet. Monika zaczyna coraz częściej sięgać do kieliszka. Zastanawia się przy tym, gdzie popełniła błąd, że mąż ma ją teraz za nic. Wszystko wskazuje na to, że tego małżeństwa nie da się już uratować. Dopiero tragedia uświadamia małżonkom, że coś należy zmienić i niekoniecznie musi to być stan cywilny.

 

Książka rozpoczyna się mocnym uderzeniem. Mamy podwójne morderstwo. Dla mnie to idealne rozpoczęcie, ale ja jestem uzależniona od czytania historii z trupem w tle, więc trzeba mi to wybaczyć. Po takim wstępie poznajemy tę historię od początku. Z zapartym tchem czekamy na rozwój wydarzeń. Trupy już są, trzeba tylko dowiedzieć się, jak doszło do tej masakrycznej zbrodni. I tu jest zaskoczenie. Kiedy przeczytałam zakończenie, musiałam pozbierać szczękę z podłogi. Czegoś takiego się nie spodziewałam, dlatego, choć tego nie widać, robię głęboki ukłon w stronę autorów. Tak dobrej powieści psychologicznej nie czytałam już dawno. Mam nadzieję, że to nie była jedyna publikacja, jaka wydali razem. Czytelnicy znajdą tu idealnie odwzorowany obraz ludzkie psychiki i będą świadkami przemian, które w niej zachodzą.

 

Od samego początku nie lubiłam Tomasza. Miał pieniądze i wydawało mu się, że może wszystko. Żonę traktował gorzej niż psa. Ktoś może powiedzieć, że w sumie sobie na to zasłużyła, bo kto chciałby być z niespełnioną i pijącą artystką, która jest nudna jak flaki z olejem. Mimo to polubiłam Monikę. Było mi jej żal. Ucieszyłam się, gdy w końcu zebrała się w sobie i pokazała mężowi, gdzie jest jego miejsce.
Tuż za rogiem to historia nie tylko o małżeńskich zdradach. To opowieść przepełniona smutkiem, nostalgią i bólem. Autorzy pokazują, co dzieje się z uczuciem, jeśli przestaje się o nie dbać. Nie jestem już małym dzieckiem i wiem, że po jakimś czasie motylki w brzuchu zastępuje rutyna, ale to nie znaczy, że można przestać starać się o drugą osobę. Magdalena Kawka i Robert Ziółkowski bezbłędnie pokazują sylwetkę niedoskonałego człowieka. Pokazują, do czego może doprowadzić zła decyzja. Całość powieści jest niezwykle dojrzała, przemyślana i bardzo wiarygodna. Jak już wspomniałam, cała ta opowieść wydaje się oczywista, jednak autorzy postanowili zaskoczyć czytelników. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Brakowało mi takiej książki w naszej literaturze i cieszę się, że została napisana. Będę o niej bardzo długo pamiętała. Takiego małżeńskiego dramatu nie da się szybko zapomnieć.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial