Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Charlie I Wielka Szklana Winda

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Roald Dahl
  • Tytuł Oryginału: Charlie And The Great Glass Elevator
  • Gatunek: Powieści i Opowiadania
  • Język Oryginału: Polski
  • Przekład: Magda Heydel
  • Liczba Stron: 304
  • Rok Wydania: 2015
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 123 x 175 mm
  • ISBN: 9788324033751
  • Wydawca: Znak
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Kraków
  • Ocena:

    4/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 17 votes
Akcja: 100% - 10 votes
Wątki: 100% - 16 votes
Postacie: 100% - 21 votes
Styl: 100% - 23 votes
Klimat: 100% - 19 votes
Okładka: 100% - 10 votes
Polecam: 100% - 18 votes

Polecam:


Podziel się!

Charlie I Wielka Szklana Winda | Autor: Roald Dahl

Wybierz opinię:

Sonrisa

Przyznam szczerze, że nie czytałam poprzedniej książki o przygodach Charliego, słynnej powieści „Charlie i fabryka czekolady". Oglądałam natomiast film, który bardzo mi się podobał. Właśnie z tego powodu, gdy tylko nadarzyła się okazja, by przeczytać o kolejnych przygodach Charliego, postanowiłam z niej skorzystać. W ten sposób w moje ręce trafiła powieść „Charlie i wielka szklana winda", której autorem jest Roald Dahl.

 

Tym razem spotykamy Charliego już jako przyszłego właściciela fabryki czekolady. Spełniło się największe marzenie chłopca. Stało się to oczywiście dzięki temu, że jako jedyna osoba, która posiadała Złoty talon, oparła się wszelkim pokusom i pozostała grzeczna. Nic jednak nie wskazywało na to, że gdy Charlie, wraz z panem Wonką, który do tej pory był właścicielem rzeczonej fabryki i swoim dziadkiem wchodził do szklanej windy, znajdzie się w... kosmosie! Nie widomo, dlaczego tak się stało. Być może pan Wonka za późno wcisnął guzik, być może zadziałał tu pewien zbieg okoliczności. Stało się jednak i oto wszyscy pasażerowie windy nagle znaleźli się pośród gwiazd. To tutaj funkcjonuj pierwszy hotel umieszczony na orbicie ziemskiej przez USA. Tutaj też pojawiają się przerażające Skręty. Jakie przygody czekają na podróżujących szklaną windą w kosmosie? Tego można dowiedzieć się, czytając całą historię.

 

Przyznam szczerze, że jest ona niebanalna. Nie wzbudza może tak wielkich emocji, jak historia z fabryką czekolady w roli głównej, którą można poznać, czytając poprzednią książkę Dahla albo oglądając wspomniany przeze mnie film, ale na pewno można ją przeczytać z zainteresowaniem. Mnie jednak brakowało tu pewnej magii. Nastawiałam się na więcej fantastycznych wydarzeń, postaci. Owszem, wciąż występują tutaj dziwne stwory, ot choćby owe straszne Skręty, jednak czytając czułam pewien niedosyt. Książka nie oddziaływała też na moją wyobraźnię, tak jak historia znana mi z filmu. Jakby autor nieco spuścił z tonu bojąc się, że już sam fakt wysłania bohaterów w kosmos jest wystarczająco fantastyczny, by wątki nieprawdopodobne rozwijać jeszcze bardziej. To niestety sprawiło, że powieść troszkę mnie zawiodła.

 

Interesujące natomiast było to, że choć jest to pozycja przeznaczona dla dzieci, pokazuje fakt, że niewłaściwe zachowania dorosłych także mogą spotkać się z karą. Ma więc powieść także pewien wymiar dydaktyczny, choć chyba również o mniejszym ładunku niż poprzednia część przygód Charliego. Przynajmniej jeśli chodzi o wywarcie wpływu na kilkuletniego czytelnika.

 

Niemniej jednak nie mogę powiedzieć, że książka w ogóle nie jest warta zainteresowania. Nie rzuciła mnie może na kolana, jak to się zwykło mówić w przypadku pozycji genialnych, ale z pewnością była lekturą przyjemną. Muszę jednak troszkę poczekać, by podsunąć ją swojemu dziecku i przekonać się, w jaki sposób ono zareaguje na tę propozycję Roalda Dahla. A szkoda, bo chętnie sprawdziłabym, jaki stosunek do tej historii mają dzieci. Może być przecież tak, że to, co wzbudziło moje rozczarowanie czy niezadowolenie, wcale nie będzie tak samo działało na młodszego czytelnika. Być może to, co ja uznaję za zbyt fantastyczne (podróże w kosmos, kosmiczne hotele), wyobraźni dziecka jawić się będzie jako coś zupełnie naturalnego, oczywistego. Niestety nie mam w okolicy żadnego ośmio-, dziesięcio- trzynastolatka, któremu mogłabym podsunąć książkę, by poznać jego reakcję. Tym razem muszę więc bazować tylko na swojej ocenie.

 

Być może też inny byłby mój odbiór książki, gdybym przeczytała poprzednią powieść Dahla. Niestety bazowałam tylko na filmie i być może to także zaważyło na mojej ocenie. Spotkałam się jednak z opinią, że warto przeczytać jednak „Charliego i fabrykę czekolady".

 

A co z powieścią „Charlie i wielka szklana winda?". No cóż, nie polecam, ale też nie odradzam... Nie jest to książka zła, choć miałam apetyt na coś więcej...

 

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu ZNAK.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial