Widok Z Nieba | Autor: Clara Sanchez

Gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania najnowszej powieści Clary Sanchez byłam niezmiernie szczęśliwa i podniecona. Zastanawiałam się, czym uraczy czytelnika autorka bestsellerowej ,,Skradzionej". Mój entuzjazm podsycał fakt, iż ,,Widok z nieba" otrzymał hiszpańską najbardziej prestiżową nagrodę literacką Premio Planeta. Moje oczekiwania były zatem ogromne, ale czy powieść zasługiwała na zachwyt? O tym przeczytacie poniżej.

Zacznę od początku. Przyjrzyjcie się zatem okładce. W wielu recenzjach można znaleźć negatywne głosy niemalże mieszające z błotem grafika, który zaprojektował okładkę książki. Moim zdaniem jest ona interesująca i inna niż wszystkie. Zazwyczaj okładki powieści dla kobiet pełne są motywów kwiatowych i zdjęć młodych kobiet w powiewnych sukienkach lub z bukietem kwiatów w dłoni. Według mnie stawiają one literaturę kobiecą na niższym poziomie i sprowadzają ją do poziomu niemalże infantylnego. Dlatego tak bardzo spodobała mi się okładka ,,Widoku z nieba". Co prawda nadal postacią centralną jest kobieta, ale sposób jej ukazania jest inny. Postać wygląda jak namalowana i przywodzi na myśl słynne działa portrecistów. Kobieta z okładki wygląda niemalże jak porcelanowa lalka, co doskonale pasuje do wymowy działa. Bo taką ozdobą salonów i śliczną laleczką wydaje się na pierwszy rzut oka główna bohaterka powieści.

Patricia, bo takie imię nadała jej autorka, mimo młodego wieku osiągnęła więcej niż każdy mógłby sobie wymarzyć. Jest piękna, atrakcyjna, ma kochającego męża i wspaniałą rodzinę, która wspiera ją w realizowaniu marzeń. Patricia jest modelką, która osiągnęła bardzo wiele. O jej udział w pokazach i sesjach zdjęciowych ubiegają się najsłynniejsze domy mody i najlepsi fotografowie. Kobieta zwiedziła niemalże cały świat i poznała wielu wpływowych ludzi. Jest bogata i może pozwolić sobie na każą zachciankę. Ma wszystko, czego każdy mógłby zapragnąć, a mimo tego nie czuje się szczęśliwa. Nie podejrzewa, że jej życie zmieni się diametralnie podczas lotu samolotem.

Podczas lotu z New Delhi do Madrytu 26-latka poznaje ekscentryczną Vivianę. Ta oznajmia, że ktoś pragnie śmierci Patricii. Ten moment zaważa na dotychczasowym życiu bohaterki i wywraca je do góry nogami.

Początkowo zszokowana Patricia szybko zapomina o rozmowie z Vivianą i wraca do codziennej rutyny składającej się z sesji zdjęciowych i przymiarek. Po upływie czasu zaczynają się jej przydarzać dziwne incydenty. Najpierw w czasie pokazu mody jej ciało sztywnieje, a Patricia nie może się poruszyć. Jest to pierwszy z serii wielu dziwnych sytuacji, które przydarzają się bohaterce. Patricia m.in. gubi się w lesie i zostaje raniona. Przerażona postanawia odnaleźć Vivianę i prosić ją o pomoc w odkryciu nieżyczliwej osoby. Wkrótce kobiety zaprzyjaźniają się, a Patricia odkrywa tragiczną przeszłość nowej znajomej.

Poszukiwania osoby, która życzy śmierci Patricii przypomina szukanie mordercy w ramach fabuły kryminalnej. Bohaterka dzięki retrospekcjom z życia przedstawia ważne dla niej osoby i pozwala wykluczyć je z kręgu podejrzanych. Dokonuje również rozrachunku z przeszłością. Kobieta uświadamia sobie, jakie błędy popełniła w związku ze zbytnim poświęceniem się karierze. Odkrywa również na kim może polegać w trudnych chwilach, kto przybędzie w potrzebie i będzie gotowy wspierać ją cennymi radami.

Dzięki znajomości z Vivianą modelka decyduje się na poważne zmiany w życiu. Dokonuje rozrachunku z przeszłością i uświadamia sobie, że jej życie nie było takie idealne. Patricia dzięki radom uznawanej za czarownicę Viviany postanawia poszukać prawdziwego szczęścia, którego poszukiwali nawet starożytni Grecy. Czy uda się jej dotrzeć do prawdy o sobie i sprawić, by zaznała szczęścia? Dowiecie się tego z książki Clary Sanchez.

Powieść Sanchez to opowieść o poszukiwaniu siebie. Poprzez główną bohaterkę autorka sugeruje, że miarą szczęścia nie są złudne bogactwa i blichtr, które można łatwo stracić. Pisarka doskonale ukazuje współczesne społeczeństwo nastawione jedynie na konsumpcjonizm, a zapominające o ,,odżywianiu" duszy. Uważana za wariatkę Viviana dzięki eliksirom i talizmanom poszukuje sensu życia i spokoju ducha. Dzięki tej tragicznej postaci, czytelnik może zastanowić się nad sensem własnego życia i zdecydować, co jest najważniejsze.
Osoby lubiące nieco filozoficzne refleksje dotyczące sensu życia na pewno będą usatysfakcjonowane lekturą powieści Clary Sanchez.

Widok z nieba Clary Sanchez został nagrodzony najważniejszą nagrodą hiszpańską za powieść PREMIO PLANETA 2013. Widząc taką informację na okładce miałam wielki apetyt na tę pozycję. Niestety mam z tą książką mały problem. Oczekiwałam więcej.

PREMIO PLANETA jest to coroczna, hiszpańska nagroda literacka, przyznawana za powieść hiszpańskojęzyczną przez wydawnictwo Planeta. Została ufundowana w 1952 roku przez José Manuela Larę, zwana jest też niekiedy nagrodą Lary. Jej laureat otrzymuje ok. 600 tys. euro, co jest drugą najwyższą, po Nagrodzie Nobla, sumą nagrody literackiej. Od 1974 roku przyznawana jest także nagroda pieniężna za drugie miejsce, wynosząca ok. 150 tys. euro. Premio Planeta jest drugą co do znaczenia, po Nagrodzie Cervantesa, nagrodą literacką hiszpańskojęzycznego kręgu kulturowego. Decyzja jury, składającego się z siedmiu osób, jest ogłaszana w październiku.

Tyle o nagrodzie możemy przeczytać w Wikipedii. Widać dużą rangę tej nagrody stąd moje oczekiwania były duże. Niestety lektura mnie męczyła a zakończenie mnie rozczarowało, ale też lekko zaskoczyło i to stanowi mały plus.

Główną bohaterką powieści jest Patricia – modelka. Podczas podróży samolotem z New Delhi do Madrytu poznaje Vivianę, tajemniczą i uduchowioną zielarkę, zajmującą się wytwarzaniem amuletów. Podczas, gdy samolot wpada w turbulencje i obie kobiety myślą, że zginą wyjawia ona Patricii, że ktoś pragnie jej śmierci. W pierwszym momencie modelka lekceważy przestrogę do czasu jednak aż odkrywa, że dziwne i niebezpieczne wydarzenia w jej życiu są na tyle niepokojące, by mogły świadczyć o działaniu sił, które nie są przypadkowe. Dochodzi do wniosku, iż faktycznie ktoś czai się na jej życie. Tym samym postanawia odszukać Vivianę i prosić ją o pomoc. Co ciekawe każda osoba z otoczenia Patricii ma motyw, by chcieć pozbyć się modelki. Patricia boi się o swoje życie w efekcie tego decyduje się na wiele ryzykownych działań, w tym wynajęcie typka spod ciemnej gwiazdy, który ma ukraść dla niej naszyjnik swojej szefowej. Przyznam, że Sanchez miała dobry pomysł, jednak z jego wykonaniem sobie nie poradziła. Akcja jest niezwykle powolna, zbyt wiele szczegółowych opisów nie pozwala na pobudzenie wyobraźni czytelnika. Podążamy za Patricią, jednak nie jesteśmy zaangażowani w jej problemy. W dodatku wiele sytuacji jest bardzo nieprawdopodobnych i niezwiązanych z rzeczywistością.

Plusem powieści jest pokazanie życia modelki od środka. W jednym z wywiadów autorka tak opisała swoją książkę:

Nasze życie zalewa fascynacja wizerunkiem i pragnienie, by nasz wygląd był lepszy niż my sami. Zapominamy przy tym, że być może najwspanialszym uczuciem jest odkrycie, że w rzeczywistości jesteśmy lepsi, niż się wydajemy. Ciągle boimy się spojrzeń innych. Widok z nieba to książka o lęku przed tym, że nie będziemy się podobać, nie będziemy pożądani czy kochani.

I właśnie z problemem akceptacji mierzy się główna bohaterka, jak również każdy z nas. Ciągle dążymy do perfekcji, by być jeszcze lepszym, by otoczenie nas akceptowało. Zabijamy czasami nasze prawdziwe ja, by tylko zostać przyjętym w danym środowisku. To istotne problemy poruszane przez autorkę. Na myśl przychodzą mi słowa Jima Morissona:
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa.

Pokazuje ona również, że świat, w którym rządzą ogromne pieniądze niedokrojenie jest brutalny i nie ma w nim miejsca na sentymenty. Główna bohaterka wychodziła z założenia, że za pieniądz można wszystko nabyć zapomniała przy tym, że pewne wartości nie mają swojej ceny. Jak często my o tym zapominamy? Autorka pokazuje również, że świat modelingu nie jest bajką. Pęka bańka mydlana. To miejsce, w którym kobiety niejednokrotnie traktowane są przedmiotowo, to ciężka praca i lata wyrzeczeń. Duże pieniądze, narkotyki, brak szacunku, ciągłe życie na walizkach. Nieustająca gra pozorów. Widok z nieba to również swoista rozprawa nad relacjami damsko – męskimi. Autorka skupiła się na związku niedocenianego malarza i rozchwytywanej modelki. W tym kontraście pokazała wyniszczającą siłę uczucia (Patricia potajemnie kupowała obrazy swojego męża, by ten poczuł się doceniony). Zobrazowała uczucie za wszelką ceną, opartą na egoizmie i kłamstwie.

Nie umiem jednoznacznie ocenić tej książki. Sanchez pokazała wiele istotnych kwestii. Nie można jej również odmówić warsztatu, gdyż Widok z nieba to kawał dobrej literatury. Być może akcja została zbyt przekombinowana i w pewnym momencie jesteśmy nią zmęczeni. Czasami po prostu mniej znaczy więcej.