Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Przeznaczenie Znajdzie Drogę

Kup Taniej - Promocja

Additional Info


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 2 votes
Wątki: 100% - 3 votes
Postacie: 100% - 2 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 3 votes
Okładka: 100% - 2 votes
Polecam: 100% - 2 votes

Polecam:


Podziel się!

Przeznaczenie Znajdzie Drogę | Autor: Iwona ChodorekPiotr ChodorekAnula Trojanowska

Wybierz opinię:

Uleczkaa38

Muszę się tutaj przyznać do tego, iż z wielką niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej odsłony cyklu o przygodach młodego weterynarza Wojtka i jego brata Mikołaja, którego to autorami są Iwona i Piotr Chodorek oraz Anula Trojanowska. Po lekturze dwóch poprzednich części - "Nieczynne do odwołania" oraz "Hiszpański kot", nabrałam ogromnego apetytu na ciąg dalszy, który zapowiadał się niezwykle interesująco i obiecująco. I oto właśnie na półki księgarni trafił trzeci tom tej wyjątkowej sagi, zatytułowany "Przeznaczenie znajdzie drogę". Co kryje się pod tym intrygującym tytułem..? O tym słów kilka w poniższej recenzji:)

 

Akcja opowieści rozpoczyna się wkrótce po tym, jak zakończyła się poprzednia część cyklu. I tak oto Wojtek i Agnieszka wciąż prowadzą swoje prywatne śledztwo w celu wyjaśnienia tajemnicy pochodzenia starego hiszpańskiego dziennika. W związku z tym poznajemy jego treść, przenosząc się tym samym w bardzo odległą przeszłość i do słonecznej Hiszpanii. Ponadto pojawia się tu także niebywała okazja na sprzedanie owego tajemniczego dzieła, z którego zysk pozwoliłby rozwiązać wszelkie kłopoty Wojtka, jego dziewczyny i brata Mikołaja. Jednak wraz z ową szansą pojawiają się także zagrożenia dla trwałości związku Wojtka i Agi, których to przezwyciężenie okaże się niezwykle trudnym zadaniem. W międzyczasie, podobnie jak w poprzednich tomach, będziemy towarzyszyć Wojtkowi w jego pracy weterynarza, poznając tym samym jego niezwykłych pacjentów i ich historie..;)

 

"Przeznaczenie znajdzie drogę" to niezwykle ciepła, pogodna i optymistyczna opowieść o życiu trzech głównych bohaterów - dwóch braci i dziewczyny jednego z nich, wspieranych i wspomaganych przez grupę wyjątkowych przyjaciół. Autorzy tej książki postanowili kontynuować swój pomysł i plan z poprzedniego tomu, w którym to dominowała forma przygodowej opowieści drogi, od czasu do czasu powracając na tor toczenia opowieści z pierwszego tomu, czyli skupiając się na zwykłych i niezwykłych życiowych perypetiach młodych Polaków, którzy po śmierci rodziców musieli odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości. W przypadku tej historii, mamy jednak bardziej równe proporcje tych dwóch głównych wątków - czyli śledztwa w sprawie starego hiszpańskiego dziennika, i wkraczania w dorosłość przez Wojtka, Mikołaja i Agnieszkę. I muszę przyznać, iż niezmiernie Mnie to ucieszyło:) Dla Mnie bowiem największa mocą i siłą tej opowieści była jej prostota, naturalność i szczerość. Oczywiście przygoda i podróże po Hiszpanii także są ciekawe, ale jednak już jakby dalsze.., bynajmniej w moim odczuciu:)

 

Fabuła tej historii została poprowadzona w bardzo inteligentny i interesujący sposób, umiejętnie balansujący pomiędzy teraźniejszością, i przeszłością związaną z treścią hiszpańskiego dziennika. Kluczowe wątki i fakty związane z owym śledztwem Wojtka i Agnieszki, przeplatane są przezabawnymi perypetiami Mikołaja, a także bardzo ciekawymi wydarzeniami z pracy Wojtka w jego prywatnym gabinecie weterynaryjnym. I choć cała opowieść zaczyna i kończy się na historii owego dziennika, to dla Mnie najistotniejsze i najciekawsze są perypetie uczuciowego związku Wojtka i Agi, i to im poświęciłam najwięcej uwagi. Bardzo podobało Mi się, iż ich relacje zostały ukazane tutaj w tak bardzo prosty, zwyczajny i prawdziwy sposób, tak bardzo podobny do zwykłych kłopotów w związku tysięcy par.. I jeśli mogłabym coś doradzić trojce autorów tego cyklu, to prosiłabym i apelowała o to, by mimo wszystko powrócili do klimatu z pierwszej części tej trylogii, która po prostu urzekała swoim ciepłem i realizmem.. Oczywiście, o gustach się nie dyskutuje.. i to tylko moje indywidualne odczucia:)

 

Oczywiście nie muszę chyba wspominać, iż książką tą będą zachwyceni wszyscy miłośnicy zwierząt, których to spotkamy na kartach tej historii bardzo wiele:) Kociaki, psiaki i inne czworonożne, dwunożne i beznożne stworzenia, będą poszukiwały pomocy u Wojtka, który oczywiście zrobi wszytko by im jej udzielić. Raz jeszcze poznamy tutaj zawód weterynarza od kuchni, który nie tylko ciekawi, ale i także wręcz fascynuje.. I znów wielkie słowa uznania i podziękowania należą się autorom tej książki, za to iż w odróżnieniu od poprzedniego tomu, postanowili zamieścić tu więcej "zwierzęcych" wątków, które często chwytają naprawdę za serce.. Brawo:)!

 

Niemalże znakiem rozpoznawczym tego cyklu był niezwykły humor, jaki znajdowaliśmy na kartach dwóch poprzednich części. I podobnie jest także i w przypadku niniejszej odsłony, w której to inteligentny, zaskakujący i kulturalny humor wprost "skrzy" z tej lektury:) I znów prym wiedzie tutaj Mikołaj i jego bardzo luźny stosunek do życia, przez który to pakuje się On wciąż w mniejsze lub większe kłopoty:) Niemniej sama wielokrotnie złapałam się na tym, iż zazdrościłam Mu tak swobodnego sposobu życia, który to nie zna chyba znaczenia słowa "stres";) Zresztą prawdą jest to, iż lektura tej książki wprawia w wyśmienity nastrój i dobry humor, pozwalający nie tylko zapomnieć o Naszych kłopotach, ale także spojrzeć na życie z nieco innej, mniej poważnej strony;). Na lato książka ta jest wręcz idealna:)

 

Wojtek, Mikołaj i Aga - absolutnie różne osobowości i charaktery, które jednak tworzą jedną, wspólną rodzinę, bo tak chyba można mówić o ich relacjach. Polubiłam każdego z nich i to za zupełnie inne wartości. Wojciecha z jego odpowiedzialność, cierpliwość i dobre serce. Mikołaja za jego otwartość, bezkompromisowość, humor i pogodę ducha. I wreszcie Agnieszkę, którą uwielbiam za jej uśmiech, życiową mądrość i wrażliwość, której czasami chyba nie wszyscy rozumieją. Najważniejsze jednak jest to, iż wszyscy Oni są prawdziwi, naturalni, przekonywujący i autentyczni w tym co robią i jak postępują. Ponadto są jak najbardziej Nasi - polscy.., co dla Mnie ma zawsze bardzo duże znaczenie;)

 

Podsumowując mogę stwierdzić z pełnym przekonaniem, iż najnowsza część tego wspaniałego cyklu dorównuje poziomem swym poprzedniczkom, co na pewno ucieszy każdego miłośnika tej trylogii. Umiejętne połączenie powieści przygodowej z literaturą obyczajową, które zadowoli nawet najbardziej wymagające grono odbiorców. Co ważne, lektura tej książki nie wymaga znajomości poprzednich tomów, gdyż z łatwością odnajdziemy się w tej historii, a przez to może sięgnąć po nią absolutnie każdy czytelnik. A zwłaszcza ten, który kocha zwierzęta..:) Czekając zatem na czwartą odsłonę tej opowieści, polecam wszystkim lekturę tej książki z pełnym przekonaniem:)!

Skrawki Myśli

Czasem nasze szczęście to nieustająca przygoda, moc zagadek do rozwikłania, pokonywanie bardziej lub mniej realnych przeciwników, ściganie się o lepsze jutro, bardziej komfortowe a jednocześnie mniej typowe, niż mają inni. Czasem to, czego potrzebujemy najbardziej, jest znacznie bliżej niż nam się może wydawać. Czasem jednak nasze szczęście to nie odległe miejsca, niezwykłe przygody, odkrywanie tajemnic, poszukiwanie przygód, lecz to, co zawsze mieliśmy blisko, w zasadzie stykaliśmy się z tym na co dzień, aż nam w pewien sposób spowszedniało i przestało być niezwykłe i wyjątkowe. To zwykłe i czasem trochę szare tu i teraz. To coś, w co wrośliśmy, czego staliśmy się częścią, co czasem chcemy po prostu porzucić, spalić mosty i nigdy nie wracać. Ale... przeznaczenie znajdzie drogę...

 

Wojtek, młody weterynarz i Agnieszka, jego dziewczyna, z dodatkowym towarzyszem podróży w postaci amerykańskiej kuzynki mężczyzny - Darii, po żmudnej, wyczerpującej, choć dającej ogrom satysfakcji pielgrzymce, przybywają do Santiago de Compostela. Chcą dogłębnie zbadać historię przekazywanego od pokoleń w rodzinie Wojtka dziennika. Sprawa jest niezwykle tajemnicza. Sam dziennik jest zagadką. Zagadką, przez którą może i zginęli rodzice mężczyzny? To właśnie ten dziennik zaprowadził Wojtka i jego dziewczynę do Hiszpanii i stał się zaczątkiem wielkiej przygody. On też zdaje się kierować ku młodym odkrywcom coraz dziwniejsze typy, które interesują się starą historią. A młodzi ludzie to są bliżej odkrycia wszystkich jego tajemnic, to się od rozwikłania zagadki oddalają. Czy uda się im odkryć prawdę, czy stary dziennik kryje w sobie coś więcej niż wspomnienia przodka? Czy Wojtek w końcu odkryje korzenie swej rodziny i czy ta wiedza zmieni jego życie? Czy przeznaczenie znajdzie drogę?

 

Przeznaczenie znajdzie drogę autorstwa Iwony Chodorek, Piotra Chodorek oraz Anuli Trojanowskiej to trzecia po Nieczynne do odwołania oraz Hiszpańskim kocie część cyklu o perypetiach weterynarza Wojtka, jego rodziny i przyjaciół. To zwieńczenie trylogii i rozwiązanie wszelkich zagadek.

 

Przyznam, że do lektury podchodziłam początkowo z ogromnym entuzjazmem. Bardzo zainteresowała mnie tajemnica kryjąca się w dawnym, przekazywanym od pokoleń dzienniku. Zaintrygowała mnie stara historia, tajemnice dawnej sztuki medycznej. Miałam nadzieję na odrobinę przygody, dreszczyk emocji. I początkowo tak było. Była tajemnica, zagadka, a nawet niezbyt miły mnich próbujący zyskać dostęp do dawnych tajemnic. Niestety wątek ten się skończył. Zaczęło się żmudne opowiadanie dawnej historii, które w zasadzie nie wniosło do opowieści niczego odkrywczego. Stało się jedynie zaczątkiem do przeżywania przez bohaterów dylematów związanych z planem na dalsze ich życie. Rozterki te nie były jednak zbyt wciągające, emocjonujące, nie wywarły na mnie wrażenia, ani się nimi nie przejęłam. Powiało nudą, której nie był w stanie nawet rozwiać stary dom w pięknej Hiszpanii.

 

Przeznaczenie znajdzie drogę to książka, która mogła być opowiedziana zupełnie inaczej i wiele by na tym zyskała. Niestety zaczęło z niej mocno wiać prozą życia, a często wręcz nudą. Miałam wrażenie, że autorzy nie potrafią się zdecydować jaki los chcą zgotować swoim bohaterom. To niestety bardzo źle odbiło się na książce, która trafiła w ręce czytelników. Jest w niej spory, niewykorzystany potencjał i morał na końcu opowieści dodany, ma się wrażenie, mocno na siłę. Cóż, nie jestem zachwycona. Raczej mocno zmęczona. Szkoda, to mogła być wspaniała przygoda. Wyszedł zaledwie literacki średniak.

Sonrisa

Przyznam szczerze, że do lektury tej książki zachęciła mnie... okładka! Nietypowa, bo ze zwierzakami. Rzadko spotyka się właśnie takie. Nie wiedziałam, że to książka o weterynarzu, liczyłam na lekką i przyjemną lekturę. Wyszło też, że jednak jestem kompletną ignorantką, bo nie zorientowałam się wcześniej, przed przystąpieniem do lektury, że „Przeznaczenie znajdzie drogę" to już trzecia część trylogii. Kiedy w końcu zaczęłam czytać troszkę mnie to zbiło z tropu. Nie lubię zaczynać cykli od któregoś tomu z kolei. Bałam się, że wiele wątków będzie dla mnie niezrozumiałych, że brakować będzie informacji zawartych w poprzednich częściach. Okazało się jednak, że znajomość powieści „Nieczynne do odwołania" czy „Hiszpański kot" wcale nie jest konieczna, by cieszyć się lekturą książki „Przeznaczenie znajdzie drogę", choć teraz wiem, że i te dwie wcześniejsze części trylogii przeczytam. Dla przyjemności, po prostu.

 

Co sprawiło, że książka tak bardzo mi się spodobała? Dla mnie niewątpliwie ogromną zaletą było wplecenie w treść wątku hiszpańskiego. Uwielbiam Hiszpanię, kulturę tego kraju, klimat i wszystko inne, co z Półwyspem Iberyjskim ma związek. Dlatego też fakt, iż bohaterowie książki, Wojtek i Aga, przeżywają swoją hiszpańską przygodę, zadziałał w moim przypadku na ogromną korzyść książki. Podstawową i niekwestionowaną zaletą książki jest jednak intrygująca fabuła. Oto spotykamy bohaterów w momencie, w którym próbują rozgryźć zagadkę starego, tajemniczego dziennika. Uwielbiam takie historyczno-tajemnicze watki w powieściach. Wiem jednak, że ich wplecenie w treść może nastręczać autorowi wielu problemów. Muszę jednak przyznać, iż w przypadku tej powieści, autorom udało się stworzyć naprawdę ciekawą, spójną historię.

 

Ta spójność to kolejna zaleta powieści. Tym bardziej, że książka ma aż trzech autorów. Obawiałam się, że wpłynie to troszkę niekorzystnie na styl książki. Podświadomie chyba przygotowałam się na to, że w książce pojawią się jakieś niespójności, że styl będzie troszkę nierówny, bo tekst jest wynikiem pracy nie jednej, a aż trzech osób. Tymczasem znów rozczarowałam się pozytywnie. Książkę czyta się naprawdę przyjemnie, nie ma tu jakiś rażących potknięć stylistycznych, nagłych zmian sposobu prowadzenia narracji, opowiadania historii. Nie wiem, czy to zaleta samych autorów, czy może raczej dobrego redaktora, ale pewne jest, że sposób, w jaki książka została napisana, nie budzi zastrzeżeń i nie przeszkadza, co przecież czasami się zdarza, w odbiorze opowiadanej w powieści historii.

 

Pisząc o książce „Przeznaczenie znajdzie drogę" nie można też pominąć wątków związanych ze zwierzętami i pracą weterynarza. Wszak na okładce znajdują się sympatyczne czworonogi, a i sami autorzy związani są przecież z weterynarią. Dużo więc w powieści fragmentów, dzięki którym można poznać, niejako od kuchni, pracę weterynarza. To z kolei prawdziwy plus dla miłośników zwierząt, którym sięgnięcie po tę powieść polecam szczególnie...

 

Podsumowując, uważam, że książka „Przeznaczenie znajdzie drogę" to naprawdę ciekawa i wciągająca lektura. Nie tylko dla miłośników czworonogów, ale również dla wszystkich, którzy cenią sobie ciekawą, intrygującą fabułę i powieści, które są inne od wszystkich wydawanych obecnie w naszym kraju. Nie da się ukryć, że w tym przypadku autorzy stworzyli coś nowego. To naprawdę świetna książka dla tych, którzy kochają zwierzęta albo Hiszpanię. Lub jedno i drugie. I dla tych, którzy szukają przyjemnej książki do poczytania podczas długich wieczorów lub leniwych poranków...

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial