Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Kodeks Wygranych. X Przykazań Człowieka Sukcesu

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Krzysztof Król
  • Tytuł Oryginału: Kodeks Wygranych. X Przykazań Człowieka Sukcesu
  • Gatunek: PoradnikiPsychologiaZdrowie
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 327
  • Rok Wydania: 2015
  • Numer Wydania: II
  • Wymiary: 140 x 208 mm
  • ISBN: 9788328309630
  • Wydawca: Helion
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Gliwice
  • Ocena:

    5/6

    -

    6/6

    6/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 3 votes
Akcja: 100% - 4 votes
Wątki: 100% - 4 votes
Postacie: 100% - 3 votes
Styl: 100% - 4 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 1 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Kodeks Wygranych. X Przykazań Człowieka Sukcesu | Autor: Krzysztof Król

Wybierz opinię:

Pani M

W swoim życiu przeczytałam wiele książek o tym, co trzeba zrobić, żeby osiągnąć sukces, dojść na szczyt kariery zawodowej i ogólnie być we wszystkim „naj". Nie wszystkie pozycje były w stanie do mnie dotrzeć. Na niektóre patrzyłam z przymrużeniem oka, inne przekazywały rady, o których sama, bez wykształcenia psychologicznego, dobrze wiedziałam. Były też takie, które wywarły na mnie wrażenie i po lekturze których czułam, że coś muszę zmienić w swoim życiu. Bez wątpienia do tej kategorii należy Kodeks wygranych. X przykazań człowieka sukcesu autorstwa Krzysztofa Króla.

 

Jak łatwo się domyślić, książka ma 10 rozdziałów. Nie będę streszczać każdego z nich. To nie ma większego sensu. Wspomnę tylko krótko, w jaki sposób są one skonstruowane. Oprócz rad eksperta, motta oraz zadania do wypełnienia, aby przykazanie nabrało mocy prawnej, pojawiają się streszczenia i historie motywacyjne. Przyznam, że to one przykuły moją uwagę najbardziej. Niektóre z nich były śmieszne (chociażby te z mnichami w rolach głównych), inne budziły mój podziw i zmuszały do myślenia. Do poradnika dołączona jest także płyta z materiałami wideo, które dadzą motywację osobom jej szukającym.

 

Spodobało mi się to, że autor odnosił się do czytelnika tak, jakby ten był jego najlepszym kumplem. Nie pojawiają się naukowe sformułowania, nie są co chwilę przywoływani kolejni wielcy myśliciele, których powinniśmy brać za wzór do naśladowania. Nie brak tu za to kolokwializmów, pojawiają się też niecenzuralne wyrazy. Niektórym może to przeszkadzać, mnie jakoś specjalnie to nie raziło. Co prawda gdybym napisała taką książkę, nie użyłabym pewnych sformułowań, ale każdy autor ma swój styl i dopóki kogoś nie obraża, nie powinno się go za to krytykować. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Popieram także to, co Krzysztof Król napisał odnośnie edukacji dzieci. Fakt, zdarzają się ludzie, którzy robią błędy ortograficzne i nic nie jest w stanie tego zmienić, ale coraz częściej rodzicom nie chce się ćwiczyć ze swoimi dziećmi i wolą załatwić im papierek, żeby mieć spokój. Pozostaje tylko pytanie, czy to na pewno dobre rozwiązanie?

 

Nieco drażniło mnie bijące ze stron książki ego jej autora. W porządku, w bardzo młodym wieku osiągnął sukces, trudno mu tego nie przyznać, ale momentami sposób wypowiedzi pana Krzysztofa Króla mnie męczył. Nie zmienia to jednak faktu, że niektóre zaproponowane przez niego techniki poskutkowały w moim przypadku.

 

Spotkałam się z opinią, że autor kopiuje idee osób prowadzących kursy motywacyjne. Nie mam z czym porównać tej książki, więc trudno mi powiedzieć, czy rzeczywiście tak właśnie jest. Podobno powtarzają się ćwiczenia i pomysły, ale nie ma do nich odwołań. Nie siedzę po uszy w psychologii, także mogę stwierdzić tylko to, że Kodeks wygranych. X przykazań człowieka sukcesu to dobra pozycja dla ludzi szukających motywacji, by coś zmienić w swoim życiu. Krzysztof Król pokazał, że niekoniecznie trzeba mieć wykształcenie w jakimś kierunku, by móc w nim działać. Jestem pod wrażeniem pracy autora. Raczej nie zdecydowałabym się na wzięcie udziału w szkoleniu, które on prowadzi, ale z Kodeksem wygranych zapoznałam się z przyjemnością. Zajęło mi to tylko jeden wieczór i nie żałuję ani jednej minuty spędzonej z tą książką. Pokaże ją mojej przyjaciółce, która skończyła psychologię. Jestem ciekawa, co ona powie na jej temat.

Wasia

W ostatnim tygodniu przeczytałam książkę Krzysztofa Króla pt. Kodeks wygranych. X przykazań człowieka sukcesu. Autor książki ma na swoim koncie wiele sukcesów- autor 9 książek, twórca 14 firm, założyciel szkoły Perfect Dating, ale przede wszystkim w tej książce poznajemy go jako wybitnego trenera rozwoju osobistego. Książka, którą recenzuję- Kodeks wygranych. X przykazań człowieka sukcesu- nie jest jego biografią (chociaż patrząc na osiągnięcia autora jego życiorys mógłby się znaleźć w książce o takim tytule), a książką przeznaczoną do ćwiczeń nad własnym rozwojem.

 

X przykazań, czyli X rozdziałów zajmujących około 290 stron, które są wskazówkami, które mają służyć nie byciu lepszym(jak sam autor wskazuje prowadzenie idealnego życia wcale nie musi nas uszczęśliwiać), ale mam wrażenie by byciu w życiu szczęśliwszym poprzez wytyczanie sobie drogi do realizacji własnych marzeń. Są to następujące przykazania:

I. Poznasz rzeczywistość, w której się narodziłeś.
II. Twój umysł.
III. Od teraz jesteś wolnym człowiekiem.
IV. Będziesz bogiem swojego świata.
V. Odkryjesz mapę do swoich marzeń.
VI. Będziesz stosował kopniaki energetyczne.
VII. Będziesz podejmował wszystkie wyzwania.
VIII. Jazda bez trzymanki.
IX. Będziesz nieustannie się doskonalić.
X. Odnajdziesz spokój i akceptację.

 

Przykazania są wskazówkami, którymi chciałabym się podzielić ze wszystkimi, którzy czytają tę recenzję. Autor książki przekazał te drogowskazy w książce. Wykucie jednak ich na przysłowiową blachę nic nie da, dlatego polecam rozwinąć je czytając książkę.
Lektura książki może stanowić dla czytającego wyzwanie- sama miałam wielokrotnie ochotę rzucić jej czytanie, bo autor wyprowadził mnie z równowagi. Ta książka ma jednak coś w sobie, co sprawia, że jesteś ciekawy jakimi wskazówkami dalej dzieli się z tobą autor. Jest to książka, która poświęcona jest rozwojowi osobistemu. Pierwsza, z jaką miałam w swoim życiu doczynienia. Nietypowy sposób narracji, zadania, prowadzenie dziennika są elementami, z jakimi nie spotkamy się w każdej książce. Czytając ją sumiennie i rozwiązując zadania czytelnik uświadamia sobie, że coś w jego życiu szwankuje i musi jakoś to naprawić. A jak to zrobić- to już pokazuje autor w książce.

 

Autor chcąc, by czytelnik zrobił pierwszy krok do swojego wielkiego celu dołączył na końcu książki rozdział z ćwiczeniami na siedem dni oraz płytę z 7 coachingami audio i wideo.

 

Tak jak już wspomniałam, wielokrotnie chciałam rzucić lekturę tej pozycji- ale bardzo ciekawiły mnie historie motywacyjne zamieszczone w rozdziałach. Pozwoliły mi one uwierzyć, że nie zawsze jest kolorowo, a każdy upadek czyni nas mocniejszymi, jeśli nauczymy się wstawać. Autor urozmaica książkę różnymi cytatami wybitnych osobistości, które zapadają w pamięci a mnie samą podniosły na duchu.

 

Nie ocenia się książki po okładce- a przy tej dołożono wszelkich staranności- wielki X autor radzi, by zamienić na ten cel, który chciałoby się zrealizować. Uważam, że gdyby okładka była w cienkiej oprawie to wtedy może książka byłaby trochę tańsza, bo mimo swojej ogromnej wartości książka poprzez cenę nie jest dostępna do każdego- 44,90 jest to kwota trochę wysoka. Uważam tak, bo chciałabym by książka dotarła do szerszego grona.

 

Mimo tego, że wielokrotnie chciałam rzucić lekturę tej książki, bo cały czas myślałam, że większość dotychczas jest dobrze, a ona pokazała mi, że muszę realizować swoje własne marzenia, to przeczytałam ją do końca. Przeczytałam i bardzo tego nie żałuję. Nie robię tego często, a w tej książce mam pozaznaczane strony, do których chcę wracać podczas moich gorszych dni. Myślę, że również ta pozycja zachęciła mnie do przeczytania innych książek poświęconych rozwojowi osobistemu.

Dama Karo

Znacie to uczucie, kiedy nic Wam się nie chce? Wszystko się wydaje bez sensu i nawet książki tracą swoją magnetyczną moc przyciągania? Chyba każdy z nas ma takie dni! Gorzej jednak, kiedy dni się zamieniają w miesiące, a my jesteśmy zobojętniali i niepewni własnych możliwości...

 

Rozwój osobisty – temat ostatnio bardzo głośny i moim zdaniem potrzebny. Żyjemy bowiem w czasach, w których musimy się nieustannie rozwijać i samodoskonalić. Jesteśmy do tego zmuszeni ze względu na błyskawiczny rozwój nauki i techniki. Świat jest w coraz większym stopniu skomputeryzowany, a praca ludzkich rąk jest zastępowana przez maszyny. Do tego wszystkiego od nas – ludzi, wymaga się coraz więcej zaangażowania. Żeby sprostać zadaniu, które stawia przed nami życie i dzisiejsza rzeczywistość, musimy podnieść rękawicę i walczyć o własne marzenia!

 

Chcę żyć tak, żeby nie zazdrościć nikomu jego życia, chcę cieszyć się każdym dniem, czerpać satysfakcję z własnych osiągnięć i po prostu iść do przodu. Krzysztof Król i jego Kodeks wygranych pomagają mi to osiągnąć! Zrozumieć siebie, własne pragnienia i do nich dążyć.

 

Należy jednak wspomnieć, że samo przeczytanie Kodeksu Wygranych nie sprawi, że będziemy zadowoleni z własnego życia! Musimy czytać to ze zrozumieniem, prowadzić dziennik i przemyśleć to, co chcemy osiągnąć. Co prawda nie zgadzam się ze wszystkimi rozwiązaniami i sugestiami, które proponuje, ale większość rad jest naprawdę przydatna i dająca do myślenia.

 

Książka jest również pewnego rodzaju kompendium wiedzy, gdyż autor czerpie informacje i przykłady od znanych trenerów rozwoju osobistego. Uważam to jednak za zaletę książki, bo nie musimy szukać dzieł wyżej wspomnianych trenerów – wszystko już mamy podane jak na talerzu...
Autor daje nam X rozdziałów, z czego każdy utwierdza nas w przekonaniu, że bez względu na to, co się dzieje i na jakim etapie życia jesteśmy, to zawsze może być lepiej! Aby to jednak osiągnąć, powinniśmy sumiennie pracować i z każdym ćwiczeniem konkretyzować swoje plany. Autor wielokrotnie powtarza, że musimy walczyć o swoje pragnienia! Muszę również wspomnieć o tym, że książka jest napisana bardzo jasnym i przystępnym językiem, a Krzysztof Król pisze jasno i konkretnie, co znacznie ułatwia odbiór. Poza tym książkę wzbogacono o płytę DVD z trzygodzinnym szkoleniem, podczas którego sam autor opowie nam jak osiągnął sukces.

 

Krzysztof Król pokazuje, że warto po prostu... działać! Oczywiście – każdy z nas wie, że bezsilność działa zwykle destrukcyjnie, jednak nie każdy ma siłę, żeby wstać z wygodnej kanapy czy ulubionego fotela i zacząć walczyć o swoje.

 

Nie wiem, czy ta książka pomoże mi osiągnąć sukces i czy naprawdę się dzięki niej zmienię – o tym mogłabym Wam opowiedzieć dopiero za rok czy dwa. Prawda jest jednak taka, że autor motywuje do działania i po prostu zmusza do wstania z kanapy!

 

Za możliwość zrecenzowania książki serdecznie dziękuję portalowi Sztukater!

Agraaafka

„Kodeks wygranych – X przykazań człowieka sukcesu" - to fantastyczny poradnik autorstwa Krzysztofa Króla, wybitnego trenera rozwoju osobistego, który pewnego dnia powiedział stop lenistwu, czas najwyższy działać! Bowiem nie sztuką jest sięgnąć po książkę, przekartkować ją, wyłapać kilka to istotniejszych powiedzeń i tak po prostu o niej zapomnieć, przede wszystkim nie trudno jest powiedzieć nie. Niestety, jesteśmy zbyt leniwi, pochłonięci własnym życiem i związanymi z nim obowiązkami. Lepiej odwlec w czasie, powiedzieć, że coś wykonamy później, a prawdą jest, że liczymy na uspokojenie swoich wzburzonych myśli, pragniemy zapomnieć. I oto tym sposobem w dalszym ciągu nic ze sobą nie robimy, nie czekają nas żadne postępy w związku z tym, co pragniemy osiągnąć, czy odpowiedzieć choćby na to, czy chcemy spełnić swoje marzenie. Trzeba wiedzieć, że nic z samo z siebie nie zrobi się i nie przyjdzie. Bo aby coś osiągnąć, trzeba włożyć zarówno trud i wysiłek, czasem wbrew sobie napocić się a po jakimś czasie powiemy „było warto, ale trzeba było chcieć i zrobić ten pierwszy krok".

 

Dlatego też Krzysztof Król prostym, klarownym językiem zwraca się do Czytelnika. Czasami możemy w treściach dostrzec lekko ironiczny ton, ale niestety prawdziwy. Autor opisuje może i momentami brutalną, acz prawdziwą rzeczywistość nie tylko Polaka, ale każdego człowieka, któremu „niespecjalnie się chce". Owszem, może ma grom marzeń i zachcianek, pragnie pracować nad sobą, ale oczekuje, że zerowym wysiłkiem zdobędzie złote góry. Nic bardziej mylnego!

 

W swoich Dziesięciu Przykazaniach autor kolejno pokazuje, że małymi, acz konkretnymi krokami można osiągnąć sukces. Podkreśla jak ważne jest działanie a przede wszystkim myślenie, kontemplowanie nad każdym zagadnieniem, które porusza oraz zachęca do sumiennego, skrupulatnego rozwiązywania tzw. zadań, jakie przede wszystkim pomogą nam w odkryciu i poznaniu siebie na nowo, w zupełnie innej, szerszej perspektywie.

 

Co warto wiedzieć, zanim przejdziemy do poszczególnych rozdziałów? Należy odpowiedzieć sobie na podstawowe, proste pytanie, czy nam zależy, czy my pragniemy zmian w swoim życiu, czy chcemy dążyć do szczęścia? Jeśli tak to pamiętajmy o tym, aby: mieć cel, wykonywać małe, acz dobrze przemyślane kroki, należy mieć grono zaufanych przyjaciół, kogoś z kręgu rodziny, z kim możemy porozmawiać, przedyskutować kwestię, pożalić się, czy po prostu mieć wsparcie; nieodłącznym elementem jest wiara w swoje możliwości, umiejętności, aby odkryć swój głęboko zakorzeniony potencjał, talent. Nie zapominajmy o ważnej motywacji, która jest naszym wewnętrznym napędem do podjęcia się zmian. Bądźmy otwarci na sposób myślenia, dobre rady innych (choć nasza opinia jest najważniejsza, kierujmy się własnym rozsądkiem), pamiętajmy o porażce, nie wszystko i zawsze przebiega po naszej myśli – nic nie dzieje się bez przyczyny, każda przyczyna niesie za sobą odpowiedni skutek. A co też najważniejsze i powinnyśmy o tym wiedzieć już na samym początku, zadajmy sobie pytanie raz jeszcze, czy my tego chcemy – nie od razu Rzym zbudowano. Jest to wyłącznie nasz wybór, nie przymuszajmy się do niczego, ale warto podjąć się tego wyzwania, bo sukces smakuje obłędnie! Trzeba chcieć, działać i nie poddawać się po byle potknięciu. Błędy są skarbnicą doświadczeń, pewnym sygnałem ostrzegawczym, miejmy je pod uwagą podczas swojej drogi ku zmianom na lepsze.

 

Doceń to co masz, drobiazgi, drobne chwile również się zaliczają, poznaj swoje ograniczenia, po to, aby odkryć w swoje drzemiący potencjał, miej własne zdanie – koryguj je poprzez poszerzanie wiedzy. Pomiń to, co jest zbędnym balastem. Nie daj zwieść się skojarzeniom – kontroluj rzeczywistość, w jakiej się obracasz; ryzykuj, a staniesz się wolnym człowiekiem, kontempluj, miej pełną świadomość nad postrzeganiem świata, bądź dociekliwy, miej otwarty umysł, nie zamykaj się na krytykę, ta konstruktywna zwłaszcza będzie Ci pomocną, bądź odpowiedzialny za swoje życie – nie daj się zmanipulować. Żyj za siebie, pamiętaj, możesz wszystko – nie bój się porażki.

 

Bądź kreatorem swojego świata – dąż do realizacji obrazów, jakie zostały przez Ciebie ukształtowane w głowie, innymi słowy, spełniaj swoje marzenia.
A przede wszystkim podczas realizacji tego intensywnego kursu pozostań sobą, zgodnie ze swoimi przekonaniami, własnym zdaniem. Nic na siłę, jasne, ale jeśli tylko chcemy na końcu swojej ciężkiej drogi zobaczyć podium ze złotym medalem, po prostu warto zaprzeć się, zwalczyć swoje przyzwyczajenia, lenistwo - odłóż je na bok i podejmij się tego wyzwania. A nie pożałujesz ;)

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial