Wersja dla osób niedowidzącychWersja dla osób niedowidzących

Okładka wydania

Czarownice Z Wolfensteinu. Wstęga I Kamień

Kup Taniej - Promocja

Additional Info

  • Autor: Julia Bernard
  • Tytuł Oryginału: Czarownice Z Wolfensteinu. Wstęga I Kamień
  • Seria: Czarownice Z Wolfensteinu
  • Gatunek: Powieści i OpowiadaniaFantastykaScience Fiction
  • Język Oryginału: Polski
  • Liczba Stron: 286
  • Rok Wydania: 2014
  • Numer Wydania: I
  • Wymiary: 135 x 208 mm
  • ISBN: 9788378353461
  • Wydawca: Videograf
  • Oprawa: Miękka
  • Miejsce Wydania: Chorzów
  • Ocena:

    2/6


Oceń Publikację:

Książki

Fabuła: 100% - 2 votes
Akcja: 100% - 1 votes
Wątki: 100% - 2 votes
Postacie: 100% - 1 votes
Styl: 100% - 2 votes
Klimat: 100% - 2 votes
Okładka: 100% - 3 votes
Polecam: 100% - 1 votes

Polecam:


Podziel się!

Czarownice Z Wolfensteinu. Wstęga I Kamień | Autor: Julia Bernard

Wybierz opinię:

Obsesja Kasiulka

Po lekturze pierwszej części cyklu o współcześnie żyjących czarownicach ze starego rodu Hohenstauf, Czarownice z Wolfensteinu. Pierścień i sito czekałam z niecierpliwością na kontynuację przygód Amelki, która to straciła najbliższe swemu sercu osoby – matkę i babkę – w najgorszym etapie swego życia. Przekonajmy się, czym zaskoczył mnie ten tom.

 

Amelia to młodziutka czarownica, która o swoich umiejętnościach dowiaduje się dość późno. Nie dość, że wiedza, którą otrzymała jest dla niej szokiem, to jeszcze traci najbliższe sobie osoby. W związku z tym Perun wygania ją z Nawii, i dziewczyna udaje się do niewielkiego domku w Dolomitach, który odwiedzała co roku z matką, aby tam zaznać odrobiny spokoju, zastanowić się nad swoim życiem. Niestety przyjdzie jej zmierzyć się z niebezpieczeństwem. Pojawiają się nadnaturalne stworzenia, które burzą spokój dziewczyny i doprowadzają do kilku jej nieprzemyślanych decyzji. Co noc śni koszmar, w którym spotyka znane sobie osoby jak również postacie nadnaturalne jednak nie potrafi rozgryźć jego przekazu. Pojawia się również Diego, który to przez pewien czas ukrywa przed dziewczyną tajemnicę.

 

Tak jak nie mogłam oderwać się od Czarownic z Wolfensteinu. Pierścień i sito, tak w wypadku tego tytułu nie mogła wdrożyć się w lekturę. Niesamowity chaos w lekturze powodował, że nie wiedziałam tak naprawdę, o czym czytam. Dopiero rozmowa z Diegiem spowodowała, że fabuła w jakiś sposób mi się wyklarowała.

 

(...) zaczęła opowiadać historie o kamieniu w bransoletce Iana, o wyprawie z ekipą, która była właściwie jej pierwszą pracą, za którą dostała jakieś konkretne pieniądze, o ludziach i nieludziach, których poznała, o Stiegu, którego też uważała za przyjaciela, pomimo jego protekcjonalizmu w stosunku do niej (...)

 

Sama bohaterka irytowała mnie swoim zachowaniem od samego początku. Jej postępowanie wobec innych, traktowanie ich nierzadko przedmiotowo, uważanie siebie za pępek świata, obrażanie się o byle co. Jeszcze nie miałam okazji spotkać się z tak wkurzającą osobą, a jeszcze tym bardziej główną bohaterką. Kolejny cytat, który udało mi się wyłuskać z lektury, bardzo dobrze odzwierciedla charakter bohaterki

 

Z taką mocą powinna umieć uzdrawiać, naprawiać rozszarpane tkanki, sklejać pozrywane tętnice. Ale do tego potrzeba wiedzy medycznej, trzeba być po prostu lekarzem, który dokładnie wie, co zrobić. Nie wystarczy dotknąć dziury w brzuchu, i zażyczyć sobie, żeby się zrosła. Żeby uzdrawiać, trzeba znać zaklęcia, dokładne, precyzyjnie opracowane, mówiące idealnie, co ma się stać. Ale ich też nie znała. Miała moc, cholernie wielką, nieprzydatną do niczego moc, bo nie pomyślała wcześniej, że powinna umieć ją sensownie ukierunkować. Umiała tylko skakać z dużej wysokości, żeby robić wrażenie na znajomych, umiała popisywać się ilością obrotów w powietrzu na desce. Nie potrafiła nic. Była nikim, jak mówiła kiedyś lara. Na tle matki i Adeli była po prostu nikim.

 

Nie wiem, dlaczego autorka poprowadziła w ten sposób narrację. Druga część pod tym względem strasznie różni się w tej kwestii od pierwszej części, która była plastyczna, interesująca, ze świetnie nakreślonymi bohaterami i która przede wszystkim nie pozwalała mi oderwać się od siebie.

 

Mało wciągająca akcja, irytująca bohaterka powodowały, że książkę czytało się bardzo ciężko. Nie pomogły tu czasami humorystyczne wtrącenia czy dialogi, jak również zakończenie, które nie powiem chyba jestem najlepszym elementem tej historii. Pomimo, że zakończenie mnie „obudziło" to jednak nie wiem czy sięgnę po kontynuację. Mam świadomość, że trzecia część może trzymać podobny poziom jak pierwsza, jednak niesmak pozostał.

 

Komentarze

Security code
Refresh

Aby Skomentować Kliknij Tutaj

Współpracujemy z:

BIBLIOTECZKA

Karta Do Kultury

? Jeżeli zalogujesz się na swoje konto, będziesz mógł bezpłatnie:
*obserwować pozycje wydawnicze, promocje oraz oferty specjalne
*dodawać je do ulubionych
*polecać innym czytelnikom
*odradzać produkty, po które więcej nie sięgniesz
*listować pozycje, które posiadasz
*oznaczać pozycje przeczytane/obejrzane
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się, zapraszamy do rejestracji!
  • Zobacz Mini Tutorial