Nieśmiałek | Autor: Sylwia Chutnik

Poczytajki Pomagajki to seria szczególnie pomocna tym dzieciom, które zaczynają dopiero chodzić do przedszkola czy szkoły. Poruszają problemy z jakimi mogą się one borykać niekoniecznie tylko w pierwszych dniach, lecz również i zdecydowanie później. Autorzy opowiadań to świetni pisarze polscy, którzy z ogromną powagą podeszli do omawianego tematu. Osobiście to moje pierwsze spotkanie z prozą dla dzieci pani Chutnik. Do tej pory miałam do czynienia z jej książkami dla dorosłych, które zawsze dla mnie były ogromnie interesującymi pozycjami, po których ukończeniu cierpiałam na pewien niedosyt. Kim jest Nieśmiałek, myślę, że większość z czytelników wie- ktoś źle czujący się w nowym środowisku, który ma problem z głośnym wypowiadaniem się. I właśnie taki jest główny bohater. Zawsze stojący z boku, nie zabierający głosu, lecz swojej przyjaciółce Zosi, potrafi wszystko opowiedzieć. „[...]gdy mam się odezwać w klasie, czuję tak jakby mój głos był stworem, a zęby bramą. Ten stwór nie umie się przez bramę przecisnąć. To wszystko dlatego, że ma taką skórę , która przypomina zimny rosół albo kożuchy na mleku. Przywiera do bramy, oblepia ją, ale przecisnąć się nie może.." Nieśmiałek tak naprawdę bardzo dobrze się uczy, lecz jak przyjdzie mu odpowiadać przy tablicy emocje tak biorą górę, że nie potrafi rozwiązać najprostszego działania. Na szczęście ma mądrą panią wychowawczynię. I to ona powoduje, że chłopczyk czuje się dumny i jego problem staje się dla niego mniej uciążliwym. I szkoda tylko, że w realnym świecie, nie zawsze mamy do czynienia z pedagogami z prawdziwego zdarzenia. I nie każdy z nich szanuje indywidualność poszczególnego dziecka. Bo przecież sami z obserwacji widzimy, że nie zawsze dzieci mające jakiś swój osobisty problem np. nieumiejętność wspólnej zabawy są traktowane tak samo. Chociażby widać z pewną nerwowością. Są dzieci ogromnie nieśmiałe, które potrzebują wiele czasu by zżyć się z grupą i potrafić w niej przemówić. I autorka bardzo ładnie, w sposób ogromnie delikatny te prawdy właśnie chce podkreślić. Prosty język, bez jakichś wieloznaczności, przez co tekst dla młodego odbiorcy jest ogromnie czytelny. Bo przecież Nieśmiałek nie jest jedyny. Wiele jest dzieci, które mają podobne problemy. I najważniejsze żeby one z nimi nie pozostały same, i żeby pamiętały, że nie ma nic wspólnego z tym, że jak się czują jak „inne", to takimi pozostają. Autorka podkreśla również ogromną rolę przyjaźni jak również to, że ktoś nawet bardzo nieśmiały może mieć wielu przyjaciół.

Książeczkę urozmaicają ilustracje Jony Jung, świetnej artystki, która ma w swoim dorobku rysunki do wielu bajek. Współpracuje zarówno z czasopismami („Miś", „Świerszczyk") jak i wydawnictwami. Jej autorska książka „Lila i bestia z szafy" otrzymała wyróżnienie w konkursie Pro Bolonia a ilustrowany przez nią cykl „Florka" Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel otrzymał nagrodę im. Kornela Makuszyńskiego. Jej rysunki zdecydowanie wprowadzają w dobry nastrój a bohaterowie jawią się nam jako ogromnie sympatyczni. Ogromnie widoczna jest dbałość o szczegóły, która powoduje, że czytelnik jako odbiorca czuje się absolutnie usatysfakcjonowany.

„Nieśmiałek" to na pewno książeczka nietuzinkowa, obowiązkowa w każdym domu, bo przecież nigdy tak naprawdę do końca nie wiemy, kiedy na taki problem natrafimy a uzbrojeni w taką pomoc na pewno poradzimy sobie z nim dużo lepiej.